Karolunia: Moja walka z kilogramami..

Na poczatek pragne sie przywitac i napisac kilka slow o sobie. Nazywam sie Karolina i mieszkam w Gorzowie Wielkopolskim. Mam 19 lat, 169 cm wzrostu i aktualnie 73 kg wagi. Moje zycie bylo piekne i kolorowe, a w zasadzie opieralo sie na nic nie robieniu i jedzeniu pysznosci. Jednak kiedy moja waga doszla do 78 kg postanowilam to zmienic. Dokladnie 3 tygodnie temu. Zaczelam od diety kopenhaskiej i systematycznych cwiczeniach na silowni [3 razy w tygodniu]. Kiedy konczylam kopenhaska na silowni wygladalam jak trup. Dzieki temu dorobilam sie kataru i ostrego przeziebienia, ale nie poddalam sie. Teraz jestem na diecie 1000 kcal. Rano wcinam musli aby miec energie na caly dzien do szkoly zabieram ze soba pumpernikiel z pasztetem sojowym [polecam ten z koperkiem], a pozniej to juz w miare mozliwosci kurczak [gotowany], ryba [gotowana], jajko, zupa - poprostu cos na cieplo. Jak juz pisalam 3 razy w tygodniu chodze na silownie [pon. sr. pt.] do silowni stosuje l-karnityne. Oczywiscie do tego wszystkiego herbata [aktualnie System Slim Figura - etap1.] i ujedrniajace mleczko do ciala [Oriflame]. Przez te 3 tygodnie pozbylam sie 5 kg nie podjadajac na kopenhaskiej. Moim zdaniem to dosc kiepsko, ale... co zrobic.

Moj pierwszy cel to 13 kg mniej czyli 60. A nastepny to jak najmniej. Chce na wakacje wygladac swietnie.

Od nastepnego tygodnia planuje dolozyc basen przynajmniej raz w tygodniu.
A jak mam ochote na cos slodkiego wcinam galaretke albo kisiel z jablkiem.

Pozdrawiam serdecznie trzymajcie za mnie kciuki i pomagajcie...
Namietnie czytuje Super Linie ;) Takze mam wiele informacji ;) Piszcie ;)

3 tyg i 5kg to dobry wynik ale ja bym nie chciała takiego tempa
ja trace zdrowo i trwale 5kg przez 2 miesiące (bankowo nie wroci a mam fioła na punkcie jojo)

ale w sumie gratuluje 1ego skcesu i oby tak dalej
ja od listopada zgubiłam 9 kg teraz cos waga mi sie jebie :( było 52 jest 55 niewiem czemu, ale dam rade
:D
pozdrawiam

Makbet ma racje,przeciez 5 kilo w ciagu trzech tygodni to super!!nie chodzi przeciez o to zeby jak najszybciej,ale trwale.Pociesze cię,ze ja po trzech tygodniach diety 1000 kcal,picia herbaki czerwonej,fitnessu,kremów wyszczuplajacych straciłam tylko jakies 3,5 kg.Tez mnie to podłamało,ale cóz.Podobno metabolizm sie zwalnia,ale po jakims czasie znowu ruszy.Powodzenia!!

No moze macie racje, ale tak sobie mysle czy realnie do czewca schudnac te 13 kg ???

Moge wam pokazac moja motywacje :D

http://www.bonprix.pl/fotki/link/ima...0623yb_280.jpg

Ta pani jest moja motywacja. Mam nadzieje ze w czerwcu wyjde w takich spodenkach i niczego nie bede musiala sie wstydzic.

Hej Karola.
Do czerwca jeszcze masz bardzo dużo czasu więc na pewno ci sie uda. Zobacz jak pieknie juz schudłaś w tak krótkim czasie. Dasz radę.
Ja w ciągu 2 mies. schudłam 10 kg-z 73 na 63. Ale to było w wakacje a potem przestałam się odchudzać. Teraz znowu zaczełam ale już nie tak ostro. Postanowiłam jeszcze troche się odchudzić-ważę 60kg. Chciałabym ważyć do 55 kg a nie przekraczać magicznej 60-tki.
Trzymam kciuki za nas wszystkie. Pa

Własnie wrocilam z silowni i padam, a jeszcze cala masa kucia na mikroekonomie na jutro. Ach te studia.

Dzis spedzilam 60 minut na rowerze i ok 1,5 h robilam cwiczenia na rzezbe.
Najgorsze jest to ze nic nie chudne...

Mikroekonomia, bleeee, miałam na pierwszym roku :? Nie będę Cię pocieszać... makroekonomia jeszcze gorsza - a to przypuszczam będziesz mieć na drugim...
Ale pozdrawiam i życzę powodzenia na sesji i w dietkowaniu :)

Sesji juz praktycznie koniec takze niebawem bede mogla poswiecic sie w calosci ;) mojej diecie i ruchowi ;) Az do nastepnej sesji. Studia sa wspaniale ;)

Wstalam dzis rano i zrobilam cala mase jedzenia do szkoly ;)

2 x kanapka z pasztetem sojowym i salata z pumperniklem
1 x mandarynka
1 x gruszka
1 x puszka Bonduelle mexico ;) chyba tak sie pisze Bonduelle ;)
1 x goracy kubek pomidorowa z ryzem ;)
100 g selera z ananasem :)

Jedzenie na caly dzien ;) Ot co :)

Karolunia, słowami otuchy chcę cię zachęcic do schudnięcia, bo mi przy takiech jak Twoje wymiarach i wadze i wieku UDAŁO SIĘ!

tobie tez się uda, zaobaczysz. Będę trzymała kciukaski bardzo mocno. Ale moje kciukaski kilogramów nie wykasują, więc licze na współpracę :wink:

ja też się dołączam do grupy wspierającej, szczególnie dlatego że mamy podobne cele
ja mam 166cm waze 72 a chciałabym 59kg.
Zazdroszcze że wyrabiasz z czasem, tzn jeśli chodzi o nauke do sesji i te wszystkie cwiczenia, bo ja teraz będe zdawać mature i na nic nie mam czasu!
no pomyliłam się ja jestem zdolna i czas na nadprogramowe jedzenie zawsze znajde NIESTETY :? :?
ale 3mam kciukole!

Kwestia jest takiego typu ze dzis mialam zaliczenie z mikro i wczoraj jak wrocilam z silowni poprostu padlam, ale nastawilam budzik na 5:00 rano i do 8:00 sie uczylam :) 3.0 w indeksie jest znaczy sie jest dobrze ;) Chyba wyglad jak narazie jest dla mnie wazniejszy niz nauka ;) Pierwszy rok stiudiow to mozna troche olac ;)

Dziekuje wszystkim babkom za wsparcie.

A ja dzis napisze o moim innym problemie. Ja na buzi wygladam calkiem niezle. Mam figure ktora pasuje do pani w kiosku badz do pani z telewizji. Czyli wielka dupka, grube uda a reszta w miare szczupla. Bardzo mnie to boli bo jak ostatnio sie mierzylam to mialam az 63 cm w udzie. To jest tragedia. Bede pisac o tym jak pomaga mi silownia ;)

:roll:

Hmmm.. co dzis wymyslilam, ze moze uzyc by jakiegos specyfiku na spalenie tluszczu. Wkoncu l-karnityna to tylko witaminki :)

Znalazlam w necie takie cos :

http://suple.us/index.php?cmd=2&id=57

i co myslicie ??

motywujac siebie znajduje kolejne zdjecie idealnej kobiety [pod wzgledem wygladu]
http://doda.us.pl/images/doda8.jpg
moje marzenie miec wymiary dody [90-63-88 50 kg 169 cm <-- to mamy wspolne :D]

Kobity,co z wami?Idealne kobiety z wygladu?A czy tylko to sie liczy?
Czy wy nie wiecie naprawde ile kitu maja te kobitki z gazetek i ile operacji upiekszajacych za soba?W dzisiejszych czasach żeby byc "piękna"wystarczy po prostu miec worek z pieniedzmi.
Ja tez jestem na diecie,chcę poprawic sylwetke,skóre itp.Ale nigdy nie porównuje sie z zadną Doda i innymi panienkami!!!Trzeba chciec byc soba.A poza tym,odchudzamy sie nie tylko dla wyglądu,ale i dla zdrowia i dobrego samopoczucia.Mnie naprawde zalezy na szczupłej sylwetce,ale myslicie ze tylko ładna figura daje szczescie?Owszem,da,ale krótkotrwałe.
Trzeba przede wszystkim polubic siebie.

Ja tam chce byc w koncu ladna i szczupla. Nie tylko dla zdrowia, ale przede wszystkim dla lepszego samopoczucia. Chce wkoncu ubrac mega mini i wyskoczyc latem nad jezioro i niczego sie nie wsydzic. Nie interesuje mnie jakim kosztem. I to wcale nie jest prawda ze zeby byc ladna trzeba miec worek kasy. Niektorym to juz nic nie pomoze.

:shock:

Widac,że jestes jeszcze bardzo młoda i Twój swiat kreci sie wokół jednego-żeby za wszelka cene poczuc sie wazna ,żeby inni ci zazdroscili itp.Ja jednak zdania nie zmienie.
A poza tym stwierdzenie,że niektórym juz nic nie pomoze bylo troszke nie na miejscu,nie uważasz?

A stwiedzenie ze jak ktos ma worek kasy to moze miec wszystko jest na miejscu ?? Moim zdaniem tez nie jest na miejscu.

Karolunia,a uważasz,że tak nie jest?Obejrzyj sobie chociaz głupie"Łabedziem byc" i zobacz co potrafia zrobic z człowiekiem stylisci,chirurdzy itd.Ludzie sa nie do poznania.
Nie zmienie zdania,ze gdyby sie miało kase moznaby wygladac jak aktorki i piosenkarki z kolorowych gazet.
A poza tym ja wcale nie twierdze,ze to jest dobre.Ale tak jest,niestety.

A ja ci powiem ze sama na brak kasy nie moge narzekac.. a jakos schudnac nie moge..

Chyba idzie niezle przetrwalam caly weekend bez zbednych kalorii.

Kolejny pomysl na dietetyczna slodkosc :

Sernik na zimno :

Kupujemy w sklepie proszek do sernika na zimno.. Do proszku dodajemy mleko i 1 serek homeginozwany. Miksujemy. Przygotowana mase wkladamy do tortownicy i ukladamy na niej anansy zalewamy galaretka [pyszna ananasowa]. :)

W poniedzialek wazenie i zmierze sie wkoncu ;)

Pozdrawiam.

J a nie uważam żeby było coś nie tak w tym że chcesz wyglądać szczupło , kazde dziewczyna ma mareznie aby być szczupła i ja bede Ciebie w tym wspierała bo mój problem to JOJO ktorego nie moge sie pozbyć za żadne skarby mimo że cwicze dziennie po 30 minut a drygie to uda i twarz ( jak chcą mi dogryżć to wołają na mnie kulka lub słońce z powodo bardzo okrrągłej twarzy :) ja bede z tobą sie trzymała to może obie osiągniemy swój cel

Jak ja zazdroszcze tym laskom ;p ktore waza ok 50 kg. Jak ja bym tak chciala. ALe zrobie wszystko zeby spokojnie to osiagnac. Dzis rano wlazlam na wage i zobaczylam ze jest 73,1 czyli 0,5 kg mniej niz tydzien temu [waze sie w poniedzialki bo jak wchodze na wage co rano to potem sie denerwuje ze mi przybylo 0,1 kg]. Bardzo mnie to cieszy.

Caly czas zastanawiam sie nad zakupem ******l Pro. Ale jeszcze analizuje wszystkie za i przeciw. Pierwszym "przeciw" jest cena, bo wywalic 150 zl to nie tak hop siup, a jeszcze nie podziala i sie bardzo zdenerwuje. Musze zapytac sie o to instruktora na silowni. On ma ogolne pojecie o temacie ;P

Wlasnie zjadlam sniadanie : pumpernikiel + pasztet sojowy [z koperkiem] i do tego moja herbatka System Slim Figura.

~dostalam na twarzy pryszczy ;/ [nigdy nie mialam]
~musze zakupic jakis zestaw witamin.

Dziekuje za wspracie.

Ide zjesc sniadanie.. ;)

Moj trener na silowni powiedzial ze za 20 lat bede mogla startowac w konkursach dla kulturystow ;) TEn to umie podtrzymac na duchu ;pP

Nio potrafi podtrzymać na duchu ale przynajmniej od odchudzania nie zrobi cie sie sflaczały brzuch i wogule skóra moja koleżanka schudła 20 koli i wszystko byloby ok gdyby nie to że ma tak rożciągnietą skore że się jej wszedzie rozsteoy zrobily i ćwiczy bardzo dużo :)

ach też bym chciała chodzić na siłownie, ale teraz mam kupe nauki przed maturką, więc postanowiłam że zaczne od maja, szczególnie dlatego bo mam karnet na darmowe wejścia przez cały rok do Gymnsionu ( nie wiem czy ktoś zna go)
z to od kwietnia będe sobie biegała, nie tylko da diety ale również musze zdać egzamin z biegow na AWF a bieganie jest dla mnie straszne, no ale nic gadam trzy po trzy
kończe buziaczki

Piqa : nie rob tak ze od maja od innego miesiaca. Zacznij teraz. Ja tez sie nad tym zastanawialam bo sesja bo studia bo ciezko. Ale jakos udalo mi sie pogodzic wszystko razem. Sesja zaliczona i to zadzwiajaco dobrze w terminie zerowym. Postaraj sie chociaz 2 razy w tygodniu. Do tego [jak juz ten snieg sobie pojdzie] raz bieg ale bieg powolny prawie szybki marsz ktory bedzie trwal wiecej niz 30 minut. Taki ruch spokojnie pozwoli ci spalac powoli tluszcz.

Pamietajcie !!! Nigdy nie odkladamy na pozniej.

72,7 znowu waga spada :) ale mam radoche ;) od tego tygodnia zaczynam z ******lem ;)