Dziewczyny... jak będę się zdrowo odzywiać (bez słodyczy, ff, itp) mam szanse schudnąć w 3 miesiące??
Wersja do druku
Dziewczyny... jak będę się zdrowo odzywiać (bez słodyczy, ff, itp) mam szanse schudnąć w 3 miesiące??
driada-schudniesz na pewno teraz to tylko kwestia ile chcesz schudnąć :?: Zdrowo to gdzies 1 kilogram na tydzien i wcale wtedy nietrzeba sie głodzic, tylko wiecej sie ruszac i nie wcinac słodyczy :D Ja dzis sie skusilam na male co nieco(2 kostki czekolady) i od razu mi lepiej :D
A teraz ide cwiczyc bo uwarzam ze naprawde 8 minut ABS skutkuje :!: Już zauwarzyłam ze mam luzniejsze spodnie i brzuszek lepiej wyglada :D
Pozdrawiam
nie wcinać słodyczy ... ehh ... a ja to bym chyba wolała jesc same słodycze zamiast normalnego żarcia i byc na diecie 1000kcal-w-słodyczach :P
Ninti! Miałam takie samo podejście do słodyczy jak Ty :P to było cale moje zycie. juz jestem bez nich prawie 3 tygodnie i powiem Ci ze z kazdym dniem mam na nie co raz mniejszą ochotę. gdy mam ochotę na cos słodkiego, to sobie myśle jaki mam cel, patrzę na swój wypasiony brzuch i mi się tak jakoś odechciewa... Najgorszy jest pierwszy tydzień, później jakoś leci. A jak już mam taką super chcicę na coś słodkiego, to kupuje sobie Danio straciatella (chyba dobrze napisalam ;)) albo Pysio (taki ryż na mleku) o smaku czekoladowym. Do tego cały czas powtarzam sobie mój aforyzm na ten rok: "Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu... czas i tak upłynie" to by było na tyle. pokonamy te wredne czekolady i cukierki :P
Witam dziewczyny !!!!
Widzę że jednak każda z was ma problem z silną wolą a nie możecie się zmotywować tak jak ja to zrobiłem. Kochałem jeść byłem strasznym łakomczuchem na I miejscu zawsze było jedzenie aż pewnego dnia stwierdziłęm"Człowieku jak ty wygądasz, czemu jedzenie tobą rządzi". Mój sposub to taki że nie jem wogółe po 17:00 nie mam żadnej ustalonej diety licze sobie kalorie na dieta.pl i to wystarczy. Jeżdże czasami z kolegam na kebaba oni sobie jedzą a ja się śmieje z nich i wmawiam sobie co oni za świństwo jedzą, obrzydziłem sobie niektóre potrawy choć tak naprawde bardzo je lubie ale wmawiam sobie że nie. Naprawde dobry sposób GORĄCO POLECAM
POZDROWIONKA :-)
Ja zasadniczo nie mam jakiejs manii slodyczowej, ale kiedy coś jest w domu, kiedy takie wafelki leżą sobie na stole ... no to niestety ... :oops: silna wola staje sie baardzo slaba.
ale mi sie dzis udalo :!: Mialam wlasnie przed chwilka ochote na male conieco i szukalam po calej chacie. Okazało sie ze mam nic nie kupiła. I dzieki Bogu :!: Jesli by cos było to teraz miałabym wyrzuty sumienia i bolałby mnie brzuszek- bo jesli zaczne to juz nie umie skonczyc :evil:
A tak sie bardzo ciesze :!: :D Wiec zaraz ide cwiczyc i jest super :D
Ja wczoraj tez wzorowo :P a to dlatego ze nic słodkiego w domu nie było, to w sumie nie wiem czy mam byc z siebie dumna czy jak bo przeciez nawet jakbym chciala zjeśc to bym nie zjadła :P
uff ale jestem zmeczona :( Bylam wczoraj na dyskotece i szalałam pare godzin wiec mysle ze spalilam mase kalorii wiec sie bardzo ciesze :D Niebardzo chce mi sie dzis cwiczyc ale mysle ze tak za godzinke porobie sobie brzuszki :D
A jak wam idzie dziewczyny :?:
Pozdrawiam cieplutko :D
Ale mi smutno :( nikt tu sie nie odzywa :( Zostałam sama ze swoimi problemami :(
A minal juz ponad tydzien jak zaczelam diete i juz widze efekty :D Wole narazie sie nie wazyc bo sie jeszcze zdoluje ze wiecej nie schudłam. Codziennie ćwicze ponad pół godzinki i juz mam lepszy brzuszek, bardziej twardy ze az przyjemniej sie patrzy :D
Odzywajcie sie :!: