dlaczego tak jest, ze jak se cos postanawiam to juz na starcie to spier**** :!:
przesadzialam dzis... z jedzeniem oczywiscie, jestem tak wsciekla ze nie wiem co zrobie
Wersja do druku
dlaczego tak jest, ze jak se cos postanawiam to juz na starcie to spier**** :!:
przesadzialam dzis... z jedzeniem oczywiscie, jestem tak wsciekla ze nie wiem co zrobie
HEJ :!: JEDNA WPADKA JUSZCZE NIKOGO NIE ZABIŁA... A JA SIE QRNA NIE PODDAM, A MNIE SIĘ UDA... :D :D :D
pozytywy... tak jak hiphopera :D
hehe, warto pomarzyc... od tego nie utyje... ale i nie schudne...
http://pvelasquez.home.att.net/alima.../runway041.jpg
http://kmmod.home.att.net/alima/swim...wimsuit018.jpg
oj Adriana Lima, qrde fajna laska, ale wiesz...jak sie uśmiechnie to już mi się tak nie podoba. I to mnie pociesza...że mam ładniejsze zęby i uśmiech od niej :D
A wpadkami się tak nie przejmuj, każdy je ma. Ważne by nie zdarzały się za często. Ja teraz jestem na diecie ok 1200 kacl i choć taka wpadka 1400-1500 kcal zdarzy mi sie raz w tygodniu, to chudnę co tydzień ok pół kilo, może ciut więc, a w ogóle nie ćwiczę. Więc przy Twoich ćwiczonkach 1200 to idealnie, bo przy 1000 mogłabyś być słaba,a jojo to miałabyś na bank. No więc warto?
nie wiem jakie ma zęby :D ale moje są krzywe.... choc pani dentystka mówi, że mam ładne ząbki :D to jednak są krzywe... :(Cytat:
Zamieszczone przez Optymistkaaa
a co do dietki... :oops: dla mnie 1500 to zadna wpadka tylko normalnie głodówka :evil: przy tym co ja pochłaniam jeśli mam wpadke... zupełnie jak bridget jones, dochodzi mi nawet do 4000 kcal... jak nie więcej :oops: :oops: :oops: :cry: :cry: :cry:
qrcze i nici ze spodenek :? :? :? :?
nawet na wage nie chciałam wchodzic po tej wczorajszej załamce :( :( :( :(
bo jejku, jak bym miała przesunąc tikerek w lewo to chyba bym sie popłakała :cry: :cry: :cry: :cry:
ale trudno, trza zapłacic za swoje grzeszki :evil: :evil: :evil: :evil:
a co nas nie zabije to nas wzmocni :) :) :) :)
dlatego od dziś pełan mobilizacja :D :D :D :D
i zacznę czytac forum sukcesy w odchudzaniu :lol: :lol: :lol: :lol:
to daje pałera :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ja wolę nie czytać sukcesów w odchudzaniu, bo mnie to jakoś dołuje hehe wejde tam dopiero gdy sama bede miala o czym napisać :D ;)
mnie też to dołowało... i pisałam o tym w innych postach, ale dziś tam weszłam i se myśle: "qrna, przecież to żywe laski, a nie jakieś wyretuszowane popgwiazdeczki" to naprawde dziala...
a jak widze zdjęcia z przed i po to normalnie dech zapiera, ze to nie bójda, i ze tak naprawde można :wink:
hehe tez mam swoje zdjecia z przed i po :D kiedyś ważyłam 70kg, uparłam się i mi się udało. tylko kiedys bede musiala odwiedzić kogoś ze skanerem i tez wrzuce :) sama jestem żywym przykładem ze da sie schudnąć, ale wtedy to byłam młodsza, nie miałam chłopaka ;) , mialam jakąś taką silną wolę. pozniej sobie pofolgowalam, znowu przytyłam... :oops: nie moge sobie przypomniec jak mi sie to udało... nie uzywałam kremu na cellulit i go nie miałam ;) :D a teraz 2 tubka leci i jak jest tak jest. własnie! a jest w ogóle gdzies na forum wątek o jakiś preparatach i kosmtykach "wyszczuplających"? dałam w " ", bo dla mnie są to kosmetyki wspomagające a nie wyszczuplające :)
:shock: :shock: :shock: podziw narmalnie :shock: :shock: :shock: a ile masz wzrostu :wink: :wink: :wink:
jest pełno takich topików, ale szczerze powiedziawszy, ja ani nie stosuję anie nie wierzę w takie coś:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=57885
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...ight=celulitis
hehe miłego czytania :wink: