:roll: zapomniałam dodać mam 152cm waga 53 kg i wielki brzuchol niestety w pasie 77 4 lata temu miałam 66 68 pas i mniej kilogramów do urodzin to jest ok 2 miesięcy ma być 3 - 4 kilo mniej uda sie :lol: :D :wink:
Wersja do druku
:roll: zapomniałam dodać mam 152cm waga 53 kg i wielki brzuchol niestety w pasie 77 4 lata temu miałam 66 68 pas i mniej kilogramów do urodzin to jest ok 2 miesięcy ma być 3 - 4 kilo mniej uda sie :lol: :D :wink:
jak będziesz na diecie 1000-1200kcal i będziesz cwiczyc, to w te 2 miesiące schudniesz nawet 10kg :wink: powodzenia w dietkowaniu
10 kg to może przesada, ale 3-4 schudniesz bez problemu. tylko konsekwentnie i do celu.
MŻ + dużo ruchu i sukces gwarantowany.
powodzenia!
:roll: :lol: witam właśnie wróciłam z aerobiku było fajnie szkoda że nie zawsze mi pasuje praca zmianowa niestety;;;;;; ale ćwicze w domku wiem wiem dieta mż jest najlepsza i w końcu daje trwałe rezultaty ale to truuuudne i trzeba cierpliwości ale latem wybieram sie z mężusiem i znajomymi nad morze dotychczas jeżdziliśmy w góry więc trzeba jakoś wyglądać reszta załogi ma wszystko ok więc ja też będe strój będzie dwuczęściowy ;;;;; życze sukcesów papapa :wink: :wink: :wink: :wink:
ech lato... morze... słońce...opalenizna... i piękma figura :D TO JEST TO :wink:
:P :P no właśnie i to mnie trzyma dziś kupiłam zieloną herbatke nie jest taka straszna zastanawiam sie nad chromem plus aby zlikwidować uczucie głodu a na razie robie rodzinnce obiad rosołek a ja zjem szpinak który uwielbiam póżniej do pracy jogurcik otręby i koniec ;;;;;;;;; mam nadzieje
hmmm, ja wolę czerwoną herbatke...
:wink: :D wreszcie w domu po pracy ale jutro na rano niestety;;;;;; ja też pije czerwoną ale tyle sie naczytałam o zielonej że sie skusiłam musze zrobić sobie strażnika wagi coś mi nie wychodzi jutro spróbuje waga stoi już w tym tygodniu sie nie waże zobaczymy po 2 tyg dziś nie przekroczyłam 1000 ale ledwo ledwo a co u ciebie///
u mnie nie jest żle :D staram się normaowac posiłki, bo wiem jak ważne jest jedzenie ich co 3-4 godziny :D a tak się jakoś złożyło, że przez ostatnie 4 dni, to potrafiłam zjeśc mój limit kaloryczny, tj. 1000-1200kcal do 11 rano, a potem ciągnąc na wodzi i niesłodzonych herbatkach owocowych :!: sama się sobie dziwię... ale od dziś koniec z tym :twisted:
i jeszcze spbie sciągnęłam filmiki od orzechowej :D z ciwiczeniami i je skrzętnie wykonuję :wink: i cierpliwie czekam aż z powortem umieści cwiczonak na nogi i pośladki, bo to "strategiczne" punkty kobity i ja mam niestety z nimi problemy :( póki co musi mi wystarczyc bieganie :wink:
łaśnie też musze ściągnąć filmik znalazłam pare na forum i jeszcze dziś musze go mieć kupiłam sobie chrom plus jeden listek na próbe dziś dzieciom zrobiłam fryty sama też troche zjadłam ale z piekarnika bez oleju ciekawe ile to kalori powieccie mi co z tymi koktaliadziś na kolacje ami z proszku czy naprawde nie chce sie po nich jeść dziś aerobik super;;;;; dziś na kolacje grapefruit chyba ostatni bo wszystko ostatnio mnie swędzi może to uczulenie ]]]]]]] aha ostatnio zajadam batoniki musli od czasu do czasu nie mają dużo kalori a słodkie
zagubiłmi sie mi gdzieś mój temacik ale go zdobyłam mam też 2cm mniej w pasie jestem zadowolona szczęśliwa takie nic a jak cieszy pozdrawionka papa
no pewno ze cieszy :D oby tak dalej
cześś ja dziś mam wolny dzień cholerka jak ja sie boje tych wolnych dni bo jedzonko kusi lodóweczka do mnie mruga ale narazie przetrwałam poszłam połazić po sklepach Buciku ile ty masz wzrostu tak z ciekawości;; :wink: do zobaczenia ide na obiadek
chybz ze alkno ja mam ok 175cm :wink:
o kurcze... a ja za 15 minut mialam byc na spotkaniu........... na bank sie spoznie :evil: lecem... wpadne jeszcze wieczorkiem moze... pa :wink: no chyba ze bede c :twisted: zwiczyc
dziś walentynki ja sama w domku dziecko chore mężulek w pracy planuje jaąś kolacyjke ale on wróci o 23 a ja wtedy co :evil: :evil: :evil: :( :( nic jeść a chciałam pizza i winko :oops: :oops: :cry: ale jakoś przetrwam chyba ale z winka nie zrezygnuje
no pewno ze nie rezygnuj :wink:
a ja grubo przesadziłam... zjadłam nie dosc ze normalny obiad to jeszcze bułke jogurt cała czekolade i z 10 michałków plus jakies banany i mandarynki... zaraz sie porzygam, jejciu, ale mi niedobrze... kolejna porażka, same załamki przeżywam
nie przejmuj sie tylko do roboty i brzuszki 1.2.3. kurcze ja też mam dosyć czasem waga stoi w miejscu zajadam chrom niby hamuje apetyt na słodycze a u mnie odwrotnie dziś zjadłam pół twista obiadek też choć był bleble ale ja wiem czemu to wszystko przez tą zime przyjdzie wiosna wiosenka i będziecudownie i i i będziemy biegać po parkach jesteśmy blisko mety ja ci to mówie a ja mam zawsze racje jak nie wierzysz spytaj mojego meżusia papa
tylko ze wiosna zamiast biegac po parku to ja sobie bede wyrzucac ze przez zimne nic nie schudlam a wrecz przeciwnie... przytyłam
cholera... niby mam motywacje ale jakjos tak ciezko mi sie wziac do roboty... o i nie jestem cierpliwa wiec jak sobie mysle ze mam sie caly tydzien glodzic zeby schudnac 1 kilogram to mi sie niefajnie robi :cry: ogolnie => dołek :( nic dobrego...
:D :D :D kochaniutka wytrwasz wytrwasz a jak cię ssie to pomyśl ile to ma kalori i że jesteś silna i i wypij herbatkę albo pyszny jogurcik a od jutra uśmiech :P :P :!: :!: :
hehe, pierwsy dzien :!: pomyslny :!: jestem z siebie dumna jak malo kto :!: ale i cholernie głodna...
bo przez 5 dni jem tylko 800kcal, chce sobie "zmniejszyc" zołądek takim trikiem... to moze potem nie będę sie ciągle obżerac jak głupia... wiem ze to nie jest nic madrego, ale to tylko 5 dni :wink:
no a nie m owi lam :lol: :lol: :cry: a ja dziś czuje sie fatalnie chyba mnie bierze jakies choróbsko miałam iść spać ale chciałam sprawdzić co u ciebie widze ze ok to super zjadłam dziś pyszną malutką drożdżóweczkę :oops: :oops:
zapomniałamdodać nie głoduj sie bo wiesz czym to grozi :?: :?: :?: lepiej powoli ale trwale ja może i chudne powoli ale nie chce jojo więc kochanienka wracaj do 1000
wróciłam do moich 1000-1200 kcal
:wink:
nic sie nie martw :D
powiedzialam se, ze jak to 800 bym wytrzymala to dlaczego 1200 nie :?: przeciez to idiotyczne
no i wytrzymalam :wink:
dobry wieczorek to się cioesze oby tak dalej minie zamiast żołądek sie kurczyć to woła jesć jeśś oj jest bardzo nieznosny ale dałam mu troszke i może da mi spokój mam dużego lenia do ćwiczeń ale jakoś spróbuje musze pozdrawiam