xixatushka69 ta osoba bardzo mnie zainspirowala
Nawet jej nie znam nic o niej nie wiem nawet nie wiem jak ma na imie chociaz wiem jedno wygrala walke z nadwaga nie wiem jak na nia to wplynelo nie chce sie wypowiadac....zainspirowala mnie jej postawa ze miala tyle sily tyle energi zeby dokonac tego i naprawde uwazam ze wyglada swietnie gdy pierwszy raz wszedlem na to forum to przez przypadek znalazlem sie wlasnie w tej galeri to byl ostateczny bodziec ktory wywolal wemnie tyle zmian.... jak narazie idze mi dobrze tego slawetnego 25 pazdziernika schudlem bez naprawde bez rzadznych wyrzeczen 15 kg w sumie dla niektorych dzuo dla innym malo mi samamu bylo za wolno ale doszedlem do wniosku ze w sumie to gdzie mi sie spieszy.... moze bylo by szybciej ale zimne piwko to jest jedyna rzecz ktora czasem mnie zwalnia :)no to sie wygadalem :) a co was zainspirowalo co doprowadzilo do tego ze chceci sie odchudzac oczywscie oprocz tego ze sie nie akceptujecie bo to zawsze musi byc taki szczyk motywacji jeszcze tylko 10 kg:) duzo albo malo ?? sam nie wiem :)
Re: xixatushka69 ta osoba bardzo mnie zainspirowala
xixatushka69 jest bohaterem :)))
Ja sie odchudzam bo lepiej sie czuje w wersji szczuplejszej, z mniejszym biustem, biodrami i plaskim brzuchem.
Pozatym przytylam w Anglii, wiec czas to zrzucic :) Zwlaszcza ze niedlugo wiosna (tutaj w sumie juz :)).