Nawet jej nie znam nic o niej nie wiem nawet nie wiem jak ma na imie chociaz wiem jedno wygrala walke z nadwaga nie wiem jak na nia to wplynelo nie chce sie wypowiadac....zainspirowala mnie jej postawa ze miala tyle sily tyle energi zeby dokonac tego i naprawde uwazam ze wyglada swietnie gdy pierwszy raz wszedlem na to forum to przez przypadek znalazlem sie wlasnie w tej galeri to byl ostateczny bodziec ktory wywolal wemnie tyle zmian.... jak narazie idze mi dobrze tego slawetnego 25 pazdziernika schudlem bez naprawde bez rzadznych wyrzeczen 15 kg w sumie dla niektorych dzuo dla innym malo mi samamu bylo za wolno ale doszedlem do wniosku ze w sumie to gdzie mi sie spieszy.... moze bylo by szybciej ale zimne piwko to jest jedyna rzecz ktora czasem mnie zwalnia no to sie wygadalem a co was zainspirowalo co doprowadzilo do tego ze chceci sie odchudzac oczywscie oprocz tego ze sie nie akceptujecie bo to zawsze musi byc taki szczyk motywacji jeszcze tylko 10 kg duzo albo malo ?? sam nie wiem
Zakładki