Dieta plaż południowych, south beach I-faza

Wersja do druku

16-02-2006, 14:25
superlinia

Dieta plaż południowych, south beach I-faza

zapraszam osoby które chcą się pozbyć kilogramów na wiosnę stosując Sb
napewno już taki sposób odchudzania był na tym forum ,ale te dziewczyny są już w II-fazie lub jescze dalej a nam nowym będzie tu raźniej zaczynać od początku gorąco też zapraszam tu osoby, które na tej dietce się odchudziył lub też ją stosują
pozwolę sobie zamieścic tu kilka adrsów dot.tej dietki
http://polki.wp.pl/kat,1691,wid,1363...l?ticaid=11180
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...347&a=13907347
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...347&a=13907347
16-02-2006, 16:05
superlinia

a może jednak
Ja już jestem na diecie 2 dzień
16-02-2006, 17:24
limecia

Dobra, jestem gotowa.
Znowu sie utuczylam, wszystko przez przyjazd mojego faceta. A mialo byc tak pieknie :cry:
Chce sprobowac SB. Teraz powinno byc latwiej bo owoce juz tak nie kusza. Tylko co ja zjem jutro na obiad? Moge jesc smietane w trakcie 1 fazy???
16-02-2006, 18:20
superlinia

witam Cię limecia :lol: :lol: :lol: -myślę, że nie ale można jogurt naturalny 0% :lol:
16-02-2006, 19:32
limecia

No juz troche odkurzylam moja wiedze o diecie i jutro zaczynam! Na obiad mam zamiar zjesc jakas rybke z surowka a reszte posilkow jakos sie wymysli na pniu bo najgorsze to wlasnie z obiadem. A bedziesz cwiczyc podczas diety?
16-02-2006, 20:00
Magrat16

życzę powodzenia :)
ja wytrzymałam kiedyś tylko 1 niecały dzień :(
po prostu nie mogę zjeść obiadu bez ryżu, makaronu ,kaszy itp.
17-02-2006, 09:37
limecia

Sniadanie jakos poszlo, zjadlam omlet z cebula i szynka, na obiad bedzie dorsz duszony, tak mi poradzila Pani z rybnego ;) a w miedzy czasie jakies ogorki kiszone i kapusta, sporo tego kupilam. Szkoda ze teraz pomidory i papryka sa takie drogie bo bym zrobila leczo. No ale papryka faszerowana bedzie na pewno, tylko skocze po fete ;) SMACZNEGO!!!
17-02-2006, 10:13
LadyDevil

Jestem na SB na I fazie już...4 tydzień:] Ale od wtorku przechodze na II faze. Fajna dieta, bo nie jest tak trudna jak niektóre:)
17-02-2006, 10:52
superlinia

witam moje plażowiczki :lol: limecia, :lol: Magrat16 :lol:,LadyDevil :lol:
To mój trzeci dzień plażowania
moje śniadanie
-omlet ;szynka,ser żółty holender 20% tłuszczu /inne mają 45%/ szczypiorek,troszkę czrwonej papryki ,oliwa z oliwek do smażenia a na deser 30szt orzechów /nerkowce/
herbata ze słodzikiem i łyżeczką melisany
moja waga startowa to 79 kg wzrost 164 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
17-02-2006, 10:59
superlinia

LadyDevil :lol: ile zgubiłaś kg przez te 4 tygodnie i napisz czy w tym czasie nie miałaś wpadek :lol: :lol: :lol:
17-02-2006, 11:29
majka82

POstanowiłam sie dołaczyc do Was, juz kiedys bylam na tym forum, niestety z mojego odchudzania nic nie wynikło:( jestem załamana, ciagle tyje - oczywiscie nie jestem bez winy :oops: Niestety nie wiem dokładnie na czym ta dieta polega? czy ktos moglby mi pomoc i podac jadlospis na pierwsze dni ? może ma ktoś gotowy ? Ksiazke oczywiscie kupie, ale wczesniej chcialabym wiedziec czy wogole jestem w stanie wytrzymac na tej diecie ?
Mam do zrzucenia ponad 12 kg, aby wazyc tyle co kiedys :cry:

PS . O sierota ze mnie, na gorze sa jakies linki - zaraz bede czytac :oops: :oops: :oops:
17-02-2006, 12:18
LadyDevil

superlinia, schudlam w ciągu 3 tygodni 4,3 kilo. Ale mialam wpadki (głownie imprezy, więc była pizza, duuuużo ciasta). Z tym, że różnie chudne - I tydzień 2,3kg, II tylko 0,5, III 1,5, no a jak z IV to sie okaze we wtorek.
17-02-2006, 12:50
limecia

Majka tu na tym topiku jest wszystko http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...isy+sb&start=0

a poza tym zjadlam wlasnie papryke faszerowana feta z ogorkiem i tak sie najadlam ze nie moge sie ruszyc. Moglam zjesc tylko polowe ;) Ale zdrowe to bylo :)
17-02-2006, 16:10
Magrat16

Cytat:

Zamieszczone przez superlinia

witam moje plażowiczki :lol: limecia, :lol: Magrat16 :lol:,LadyDevil :lol:
To mój trzeci dzień plażowania
moje śniadanie
-omlet ;szynka,ser żółty holender 20% tłuszczu /inne mają 45%/ szczypiorek,troszkę czrwonej papryki ,oliwa z oliwek do smażenia a na deser 30szt orzechów /nerkowce/
herbata ze słodzikiem i łyżeczką melisany
moja waga startowa to 79 kg wzrost 164 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

mimo szczerych chęci nie zostanę plażowiczką, ale szczerze kibicuję dziewczynom :)
17-02-2006, 19:13
superlinia

LadyDevil super wyniki :lol: :lol: :lol:
o to co jeczcze dziś zjadłam ;
2 jogurty 0%,łososia 15 dkg pieconego/,sałatę lodową z pomidoerm i serem feta/
galaretkę bez cukru i tak zakończyłam trzeci dzień I-fazy
Magrat16 dzięki za kibicowanie :lol: :lol: :lol: :lol:
limecia -napewno będziemy szczupłe :lol: :lol: :lol: :lol:
17-02-2006, 19:31
xixatushka69

cześć dziewczyny

wrrr...ja jakoś niedawno zamierzałam zacząć SB, bo nie chciałam liczyc kalorii, no ale nie wyszło - po prostu nie mogę żyć bez węglowodanów. Białka mnie nie sycą :shock: ale wam życzę powodzenia :wink:
17-02-2006, 20:03
LadyDevil

superlinia wyniki nie są rewelacyjne, ale i tak dobre, bo w każdym tygodniu jadłam przynajmniej 1 kawałek tortu i inne paści (rekord - III tydzień: 1 kawałek tortu i 4 kawałki ciasta na urodzinach kumpeli:/), w każdym tygodniu wypadły jakieś urodziny, wściec się można, a jeden tort, czekoladowy, musiałam sama robić i też się podjadało:/ Ale mimo, że to tylko 4 kilo, jestem zadowolona, bo widzę po sobie, że chudnę - leci mi, o dziwo, z pupci i to mnie cieszy:)
17-02-2006, 21:19
superlinia

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...937&highlight=
xixatushka69 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: jak miło ,że nas odwidziłaś ,a jak U Ciebie
z dietowaniem ???

LadyDevilcieszę się ,że te wpadki na ciemie żle nie podziałały :lol: :lol: :lol:
17-02-2006, 21:58
limecia

A ja sie chyba dzis przejadlam, zjadlam naprawde strasznie duzo. I jakos juz mi sie odechcialo tej dietki no ale moze jeszcze jakos wytrzymam. Tylko nie wiem co zjesc jutro na sniadanko. Mam juz dosc jajek ;) A mozna jesc parowki drobiowe???
18-02-2006, 10:47
limecia

I jak idzie? Nie otrzymalam odpowiedzi o parowkach wiec puki jeszcze nie sa zabronione to zjadlam dwie na sniadanie plus pol papryki. A na obiad ma byc kapusniak, tylko powyciagam ziemniaki ;) Poza tym chyba jakas piers z kurczaka wyciagne. Od poniedzialku zaczynam chodzic na scianke raz w tygodniu a do tego taniec brzucha w soboty. Suuuuper
18-02-2006, 18:31
superlinia

Jestem.jestem limecia taka byłam dziś zaganiana ze nawet na minutkę nie mogłam
włączyć komputera
Idzie super obiad jadłam w biegu a było to jako chebuś była czerwona papryka ,na tym
legły 4 plasterki wędzonego schabu i 4 plasterki sera o zawartości 20% tłuszczu
drugie szamonko i jednocześnie kolacja t o surówka z kapusty i pieczony łosoś ,a na deser jogurt naturalny 0%,słodzik i kakao
limecia parówek nie można :lol: :lol: :lol: :lol:
18-02-2006, 18:53
superlinia

http://kulturystyka.com.pl/a/33949
19-02-2006, 12:33
superlinia

ojejku jaka tu cisza
na śniadanie zjadłam 2 plasterki szynki,2 plasterki sera,1 ogórka
to jest mój 5-ty dzień ważę 1,5 kg mniej
19-02-2006, 14:24
limecia

Oj to niedobrze z tymi parowkami. A tak w ogole to wszedzie pisza co innego. A ser bialy moge? Taki 0% bo juz nie wiem. Na obiadek piersi z kurczaka z warzywami. Troche nagrzeszylam no ale nie napisali ze zakazan, tylko ze trzeba unikac ;)
20-02-2006, 12:56
limecia

No wczoraj bylo troche zawirowan ale juz ok. Teraz robie sobie papryki faszerowane, zobaczymy co z tego wyjdzie. Tylko nie wiem ile je trzymac w piekarniku :(
20-02-2006, 13:39
LadyDevil

A ja dziś ostatni dzień na I fazie i jutro wkraczam w II. Tylko boję się, że nie będę chudnąć, tzn. że będę zbyt mało się kontrolować:/ Oj, muszę się pilnować:] Za to jutro sobie zjem musli na śniadanko:) Jaka to odmiana po miesiącu jajek, soku warzywnego i kawy:]
21-02-2006, 07:21
LadyDevil

Ha! Dziś w końcu zjadłam coś innego niż jajka:) Płatki z mlekiem:) Mmmmm...smakują jak nigdy:D A i jabłuszko dziś zjem:) Kurcze, ja już miesiąc owoców nie jadłam:] Może teraz wstąpi we mnie nowy zapał?:)
21-02-2006, 07:44
limecia

a ja nie wiem co mam zrobic. Wczoraj zalozyli mi searatowy na zeby i dzis strasznie bola bo sie przesuwaja. Mam to miec tydzien. Nie wyobrazam sobie zjesc cos twardego. W ogole nie wyobrazam sobie jesc w takiej sytuacji. Nie wiem, jedyne co na mysl mi przychodzi to budynie bo to miekkie ale wtedy koniec z dieta :(
21-02-2006, 09:52
LadyDevil

limecia, nie załamuj się, bo można sobie z tym poradzić - polecam np. na obiad zupę - krem (np. gotujesz bulion z kostki warzywnej, gotujesz brokuły, miksujesz razem z bulionem, zabielasz jogurtem i pyszna zupka gotowa). A na śniadanie np. jajecznica - też miękkie:] Masz trudną sytuację ,ale napewno sobie poradzisz:)
21-02-2006, 10:13

Hej kobitki od soboty czy niedzieli planuje przejść na SB. Podoba mi sie jedzenie 5 razy dziennie bo na diecie 1000 - 1200 kcal też tyle jadlam. Ale widze, że mało jadłyście, ja przewiduje przegryzki np. orzechy, salatki z fasola itp. No i jajka w każdej postaci eh faszerowane łososiem wędzonym pychota czy pieczarkami.

Pozdrawiam ;)
21-02-2006, 11:07
LadyDevil

A czy mało? Ja wiem, chyba jadłyśmy odpowiednio:] A orzeszko jadłam prawie codziennie na II śniadanie:] Chyba uzależniłam się od nerkowców:D
21-02-2006, 19:04

Cytat:

Zamieszczone przez LadyDevil

A czy mało? Ja wiem, chyba jadłyśmy odpowiednio:] A orzeszko jadłam prawie codziennie na II śniadanie:] Chyba uzależniłam się od nerkowców:D

Aha to fajnie to ja poprosze o takie streszczenie z twego dnia SB w I fazie. Bo jakos podoba mi sie coraz bardziej ta dieta ;) i od soboty start, akurat powinnam w 2 tygodnie schudnac do tego co mi zalezy czyli 55 kg

Pozdrawiam ;)
21-02-2006, 20:12
LadyDevil

agalicht tak wygładał mój przeciętny dzień:
Śniadanie: 2 jajka (pod różnymi postaciami) + ok. 200 ml soku warzywnego z Tymbarka (najbardziej lubię łagodny:]) +kawa z mleczkiem 2% i słodzikiem
II śniadanie: 15 orzechów nerkowców
Obiad: pierś zkurczaka z rusztu (doprawiona ziołami prowansalskimi - mniam:)) lub ryba z rusztu + zazwyczaj 3 dodatki warzywne (sałata, ogórek, brokuły, papryka, no to co było pod ręką) + galaretka ze słodzikiem
Podwieczorek: na początku coś tak jadłam, np. jogurt naturalny ze słodzikiem i aromatem, ale potem jakoś nie miałam czasu na podwieczorki i nawet mi się nie chciałogo jeść. Trochę z lenistwa:]
Kolacja: różnie, czasami ryba z rusztu, ale najczęściej serek wiejski 3% (bo mogłam go zabrać do chłopaka i tam zjeść) z warzywami, serem żółtym i wędliną (wszystko pokrojone w kosteczkę).
Oczywiście, można kombinować z przepisami, ale ja jestem z natury leniwa i raczej nie chciało mi się za dużo wymyślać i gotować (wystarczy, że oc drugi dzień muszę latać do Tesco na zakupy:))
Myślę, że SB jest naprawdę ok, bo nie trzeba kalorii liczyć. I ta dieta zmienia pogląd na odżywianie - jest zdrowa (widzę to szczególnie po moich paznokciach), nauczyłam się nie podjadać (a to zawsze zgubnie na mnie działało) i (uświadomiłam to sobie dzisiaj), że nie ciągnie mnie do słodyczy:)
21-02-2006, 21:53
limecia

No ja dzisiaj spartolilam sprawe. I nie wiem co zrobic, bo w sumie ciagle grzeszylam, chyba tylko 1 dzien byl ok. Chyba powinnam zaczac od poczatku. Tzn dalej bedzie SB ale teraz ladnie i przez dwa tygodnie ;) kiedys sie musi udac :D
22-02-2006, 11:08
LadyDevil

No to limecia zaczynaj SB od nowa i powodzenia:)
22-02-2006, 15:58

ja jesli chodzi o obiady to tylko salatki :( ale mam pomysł: tunczyk, fasolka, ogorek kiszony, cebula, sos oliwa+ocet winny. Ja jem 5 razy dziennie więc mi to bardzo pasuje :) i mimo czasem folgowania na diecie 1000 - 1200 kcal chudne.
Dzieki za to menu

Pozdrawiam :)