Hehe:) To tak jak ja - też nie mam wagi i bardzo dobrze:) Ważę się raz w tygodniu u koleżanki (ona ma taką fajną, elektroniczną :wink: ).
Wersja do druku
Hehe:) To tak jak ja - też nie mam wagi i bardzo dobrze:) Ważę się raz w tygodniu u koleżanki (ona ma taką fajną, elektroniczną :wink: ).
mnie chyba tez to czeka, cos sie chrzani ostatatnio moja waga, wariuje poprostu, moze tez wiosne czuje ;) chyba bede po supermarketach biegac i tam sie ważyc :lol:
a swoją drogą - jestem w szoku ze tylko osób mi ostatnio radzi 1500, czy 1200 przy moim wzroscie i wadze to za mało? :shock: hmmmm, czy paradoksalnie zeby schudnąc musze jesc więcej? :roll: