Wersja do druku
witam wszystkie dziwczynki :) powiem tylko tyle mam 169 cm i waze 69 kg :shock: postanowilam od jutra rozpoczac wielka wiosenna przemiane!! chce schudnac minimum 6 kg, bo przy wadze 63 kg wygladam juz calkiem niezle, chociaz chcialabym wazyc 58:) mowie tak co roku, zapewne jak wiekszosc z was :wink: ale mysle ze najwyzsza pora wziasc sie w garsc i zabrac do roboty :!: :!: po co marnowac młodosc tylko przez nadwage?? :evil: to co dziewczyny zaczynami :D :?:
zapomnialam dodac ze wskaznik wagi jest nie wazny, od tego czasu zamiast schudnac tylko utylam :x
Eee tam, nie przejmuj się :D Przy odpowiedniej diecie (oczywiście polecam 1000 kcal i eliminacja wszystkich kalorycznych dobrodziejstw kulinarnych) i ruchu 6 kg powinno Ci zniknąć w góra 2 miesiące. Ja też wzięłam się z powrotem do roboty, bo w końcu Post a wakacje za pasem i trzeba się jakoś pokazać na plaży. Do góry głowa, będzie dobrze :D
tak tak.. damy rade!! Wierze w to :) masz racje, trzeba sie pokazac na plazy.. Chce zalozyc bikini!!
osiemnastolatka widze ze ten sam wiek i ta sama waga :D oczywiscie ze w wakacje pokazemy sie w bikini 8) natalka86 jesli faktycznie w 2 miesiace schudne te 6-8 kg to do matury juz bede niezla laska :twisted: hahaha
No to witam w klubie, widzę że mnóstwo dziewczyn się odchudza na wiosne, jakaś epidemia czy co?? bo ja też na to zapadłam, do lata chcę ważyć 55kg, a waże teraz 71, męczę się na kopenhaskiej, ale są błyskawiczne efekty i to mnie podnosi na duchu, bo przed kopenhaska było 74kg. Mam już opracowany szczegółowy plan co potem żeby nie było jojo.
Ja też chcę dobrze wyglądać na plaży, tylko nie w bikini bo nie lubię, ale mam taki ładny strój, od dwoch lat leży w szufladzie, zupełnie wyjdzie z mody... bu
elo laseczki, ja musze schudnac jeszcze 5,5 kilo juz schudlam 1,5 jakis sukces zawsze jest:D
Witam :) Ja już właśnie rozpoczęłam dietę... Już 4 dzień bez kolacji :) Jutro będzie najgorzej, bo szkoła i późny powrót do domku...
No, ale myślę pozytywnie i wierzę, że mi się uda...
Jeeeeny ja też bym chciała założyć bikini i się nie wstydzić tego :cry:
Na samą myśl - o szczupłej ja - aż chce się walczyć :D
Więc walczę :)
hej ja ta takze chce schudnac ok 6-8 kg tak by ladnie wygladac na weekendzie majowym bo jade z chlopakiem i jego kolegą i kolegi dziewczyną (super laska) i nie chce by moj Misiek patrzyl na jej jedrna pupe tylko na moją(ktora obecnie nie nadaje sie do publicznego pokazywania);) Powodzonka razem sie uda
dzien pierwszy - glodówka:(
no ja się przyłączam do was również. :
i powiem szczerze, że keidy jestem na diecie, czuję się naprawde dobrze - jestem lekka, mniej ospała, bardziej żwawa.
tylko, kurde, jeść się chce. ;) właśnie wieczorami najgorzej. ale musimy być twarde! :D