Kontrola nad sobą ^^

Witam Was serdecznie ^^ jestem tu od kilku dni, ale dopiero teraz zdecydowałam się coś napisać ;) i ciesze się że tu trafiłam, bo to miejsce bardzo motywuje, dodaje sił ;]

odchudzam się dokładnie od tygodnia xD ale już widać pierwsze efekty(mniejsza oponka na brzuchu), z czego cieszę się przeogromnie xD wcześniej niestety doświadczyłam efektu jojo ^^ teraz dużo ćwiczę, jem trochę mniej niż 1000 kcal - po prostu nie jestem głodna :D i mam nadzieję że wreszcie mi się uda ^^

nie wiem ile ważę - ostatni raz ważyłam się rok temu - ale być może za tydzień będe już wiedzieć ^^

Trzymam za Was kciuki xD

a ja trzymam za ciebie i czekam na więcej info o tobie, wymiarach, sposobie odchudzania i postępach. i żadne NIECO MNIEJ NIŻ 1000, bo jak cię dorwę :!: :lol: :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez xixatushka69

a ja trzymam za ciebie i czekam na więcej info o tobie, wymiarach, sposobie odchudzania i postępach

---

ajj ^^

cóż, natura obdarzyła mnie dość płynnymi kształtami - duży biust, szerokie biodra... poza tym mam grube kości x\

moje wymiary ^^:
pas - 79 cm :\
biodra: 100 cm :\

ale będzie lepiej :D

tak poza tym to jestem Katarzyna, lat (prawie) 17 ^^

a ile kaśka ma wzrostu? :)

Kurcze jakie podejście pozytywne. Pierwsze tygodnie to najlepszy czas diety. Ja już dietuję od dłuższgeo czasu i mie załamka bierze. Zwieksz ilośc kalori bo nie schudniesz.. organizm nie będzie miał energii by spalać.Też mam oponki na brzuchu ehh ;( Życze powodzenia.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tremere

a ile kaśka ma wzrostu? :)

---

jakieś 170 cm ;)

Dietę powinnaś zwiększyć przynajmniej do 1000 kcal, bo inaczej zwolni Ci metabolizm. Radze także jakieś ćwiczenia sobie dobrać, bo to przyśpieszy przemianę materii, spali tłuszczyk i ulepszy mięśnie:) I życię takiej motywacji zawsze:)

Perkele, musze o to zapytac :)

Skad ten nick ? Czyzby od zespolu? Hm?? :)

Pozdrawiam:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez LadyDevil

Dietę powinnaś zwiększyć przynajmniej do 1000 kcal, bo inaczej zwolni Ci metabolizm.

---

właśnie nad tym pracuję ^^ ale co mam zrobić kiedy po prostu nie chce mi się jeść? :wink: jak na razie mam bardzo dużo energii, nagle zaczęłam się do siebie uśmiechać i jestem dla wszystkich miła xD odchudzanie zaczęło przynosic przyjemność ^^

Cytat:

---

Zamieszczone przez sshanon

Skad ten nick ? Czyzby od zespolu? Hm?? :)

---

mój nick to takie fińskie przekleństwo ^^

Czyli wszystko sie zgadza :) Znam poprostu zespol o takiej nazwie i stad moje dziwne pytanko:) Pozdrawiam :)

perkele a ile jesz posiłków dziennie? Może napiszesz przykładowe menu?

hmm ^^ jem 3 posiłki dziennie ;)

śniadanie:
np kajzerka z wędliną (czasem owsianka albo płatki kukurydziane z mlekiem xD)

obiad:
gotowana pierś z kurczaka
sałatka
2-3 ziemniaki

kolacja:
jogurt
bądź
grejpfrut

oczywiście każdego dnia każdy posiłek jest inny :D poza tym piję bardzo dużo wody, czerwonej i zielonej herbaty ;)

Hej perkele ja również się do was dołanczam.
Podobnie jak ty niekiedy mam poniżej 1000 kcal np. dzisiaj ok. 880 podaje przykład
10:00 śniadanie: kromeczka ciemnego chleba słonecznikowego + parówka (60g) sojowa + łyżka ketchupu + łyżka musztardy + kawa zbożowa inka z mlekiem 1,5%
13:30 mega-duże kiwi
14:30 obiadek: ok. 150 g ziemiaczków ryba-mintaj ok. 150 g panierowana smażona na oliwie + ok. 150 g ogórków konserwowych
16:00 podwieczorek: kawa z mlekiem skondensowanym niesłodzonym
18:00 kolacja jogurcik (150g) z Bakomy Premium-Duo
i później jeszcze dwie pomarańcze i kawałek ogórka kiszonego.
Uf to tyle dziś zjadłam a i tak nie dobiłam do tysiaka trzymam kciuki papatki :wink:

P.S. I dużo coli oczywiście light zmieszaną pół na pół z wodą, herbata zielona i melisa

Właśnie zgadzam się... Musisz jeść 1000-1200 kcal dziennie bo w przeciwnym razie metabolizm Ci się zmiejszy i na jedno praktycznie wyjdzie.... I życzę powodzonka i sukcesów :)

perkele no nie dziwię się, że Ty jesz mniej niz 1000 przy 3 posiłkach i to takich. Uważam, że za mało jesz - minium 5 posiłków powinnaś. Jeśli będziesz się tak odżywiać to organizm przestawi się na tryb oszczędnościowy - czyli będzie oszczędzał i zwolni metabolizm. Tak na marginesie, kajzerkę lepiej zaminić na jakieś ciemne pieczywo typu graham lub razowiec, ewentualnie grahamkę bułkę, bo jest zdrowsze. A płatki kukurydziane zastąpić musli, bo dostarcza więcej cennych składników odżywczych. Na kolację proponuję jogurt i grejfrut, a nie to albo to, bo spokojnie możesz sobie na to pozwolić. A między śniadaniem i obiadem II śniadanie (mogą to być owoce albo warzywa, jogurt, co chcesz). Podwieczorek też by Ci się przydał.

Witam Was moje drogie...
CZytając wasze posty tak sobie pomyślałam że też napisze. Jeśli chodzi o ilość kalorii to każy indywiualnie powinien sobie je przeliczyć ze wzoru:

[b]KOBIETY:
1. Mnożymy wagę x 24 godziny = podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne (BMR)
2. BMR x 0,9 = poprawione BMR dla kobiet
3. Poprawiony BMR x współczynnik aktywności = dzienne zapotrzebowanie kaloryczne

Współczynnik aktywności:
- Bardzo aktywny = 1.4 - 1.5 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca fizyczna przez większa cześć dnia)
- Aktywny = 1.3 1.4 (Codzienne intensywne ćwiczenia + praca 'na nogach')
- Średnio Aktywny = 1.1 - 1.2 (Ćwiczenia 3 razy/tydzień + praca siedząca)
- Nisko Aktywny = 1 (brak ćwiczeń + praca siedząca)

Drugi etap: musimy patrzeć nie na ilość spożywanych kalorii tylko na zawartość białka i węglowodanów oraz tłuszczów w nich.

Przybliżone zapotrzebowanie organizmu na składniki odżywcze i kalorie dla kobiet:

-białko: 2g / kg masy ciała
-tłuszcze: 0,3 – 0,4g / kg masy ciała
-węglowodany: 1,5 – 2,5g / kg masy ciała
- kalorie 18 – 22 kcal / kg masy ciała

To co do tej pory napisłam to to ile powinna spożywać kobieta która sie nie odchudza. A my tzn te odchudzające mamy prawo zredukować tą dietę o około 400-500kcal i wówczas obliczyć ilość białka ,cukrów i tłuszczyku. Jeśli chcecie wiedzieć jak to wyliczyc po zredukowaniu kalorii to napiszcie.

I na koniec ważne jest zeby spożywac 5-6 posiłków dziennie w odstępach około 3 godz czyli np.
8.00 śniadanko ( mleko, produkty mleczne, owoce)
11.00 II śniadanie ( owoc, kanpka)
14.00 obiad ( np. pierś z kurczaka lub indyka, warzywa, owoc)
17.00 podwieczorek ( jakis tunczyk w wodzie itpale bez owoców)
20.00 kolacja (typowo białkowa np. ser biały z ogórkiem zielonym lub pomidorem także bez owoców)

Moje drogie owoce jemy w 3 pierwszych posiłkach. A ostatni posiłek powinien byc typowo białkowy.

Także trzeba znaleść tablice kaloryczne z wyznaczona iloscia poszcególnych składników odżywczych i dopiero układać dietę.

Bardziej szczegółowe info mogę wam napisać jeśli tylko zechcecie...

Pozdrawiam ciepło
Sylwia