-
Smutasek podziwiam Cie tylko za tego jednego cukiereczka ! :D .. u mnie też cały tydzień jest poprostu świetnie, jak tylko weekend się zaczyna to grzeszki razem z nim :D:D ..a dziś samą siebie przebiłam ! :( ..ale nie zupełnie z mojej winy ..pojechałam z moim Skarbem do niego na spotkanie "rodzinne" i to był mój błąd ..zaczęło się od ananasów, sałatek i pomidorów a skonczyło na chlebku z jakimiś pysznosciami i maluśienkim kawałeczku ciasta :D:D:D .. Tobie sie ćwiczyć nie chce, mnie też nie ale musze ! :( ..ehhh te nasze zmartwienia :)
buziaczki ;*
-
Hej smutasku dzięki za wsparcie :), mam nadzieje ze jednak uda mi sie zrzucić te 15kg do konca wakacji, ale studenckich czyli do konca września:) Wiem ze nie bedzie łatwo, bo zawsze byłam takim pulchniutkim boboaskiem, no i tak mi niesty mi zostalo...
A co do ćwiczeń to: raz w tygodniu chodze na basen, biegam co drugi dzien (w porywach dystans dochodzi do 5,5 km :)), czasem wieczorem dochodzi do tego gimnastyka rozciągająca
I OCZYWIŚCIE DIETA:)
PS: Uda się nam wszystkim!:)
-
Oj MaDzioreczku nie przejmuj się tak przecież 1 mało odstępstwo od dietki nie zawali wszystkiego, pewnie dzisiaj jest już ok., a jakby nie to po pupie będziemy bić :wink:
Ja jestem już po obiadku bardzo sytym i po kawce myśle że dzisiaj jeszcze jakiś jogurcik i to tyle a kalorycznie to nawet troszke przekroczyłam tysiaczka.
madzia1301 jak tam dzisiaj u ciebie efekty wagowe :?: ja wchodząc dzisiaj na wage zobaczyłam 63 kg ohh jak bym chciała zobaczyć już 5 z przodu, no ale to musi troszke potrwać, a na razie cieszę się tymi zrzuconym kilogramkiem tak ciężko zrzuconym :x
-
hej hej hej
Moje efekty wagowe hmmm jak to po weekendzie spedzonym na nauce, nudnych wykladach i cwiczeniach nie ruszyły sie ani w góre (naszczescie :) ) ani w dół (szkoda ); mam nadzieje ze moje kolejne wazenie bedzie z usmiechem na twarzy i milymi efektami :wink: , ktore oczywiście zaznacze.
Dzisiaj zmiescilam sie w "tysiaku" pojezdzilam troszke na rowerku, porobilam brzuszki a teraz ucze sie :cry: musze do niedzieli opanowac budowe anatomiczna kregoslupa, klatki piersiowej i czaszki; byloby łatwiej bez nazw łacińskich, a tak prawie całe dnie siedze i zakuwam. Wiec uciekam, zycze duzo silnej woli i kolorowych snow :) trzymam kciuki
-
Hej, kurcze ale mamy pogode tylko pada pada i pada nic mi się normalnie nie chce nawet nosa wystawić poza drzwi, gdzie ta wiosna :idea:
madzia1301 ale to dobrze że nie poszło w górę a na dół to napewno nie długo pójdzie, tylko troszke czasu trzeba :wink: , chociaż szczerze mówiąc ja też nie mogę wytrzymać jak mi waga stoi w miejscu - to wtedy oszaleć można :?
Widze że tutaj praktycznie mało kto pisze hej gdzie się wszyscy podziali???
Gdzie założycielka topiku najpier go zakłada a później jej wogule nie widać! Halo gdzie jesteś :?:
Nie wiem ale ta pogoda wpływa na mnie złośliwie i to chyba widać, a do tego nawet mi się nie chce ćwiczyć ale nie poddam się musze to przezwyciężyć tą melancholie.
Buziaki - wpadne później do was, może minie mi mój dzisiejszy wstrętny humor :!:
-
Jestem jestem :D:D:D
powiem wam tak zalamke z ta dieta mialam ehhh ale jzu ejst ok i olsnilo mnie gdy w rozmiarze L w Terranowie wygladalam jak obcisniety bekonik :evil:
i powiedzialam stop!!!!
a Smtassku u mnei pogoda piekna w Gdansku :D
slonko ladnie swieci no czasem z achumrka ale i cieplutko i ladnie an dworzu az chce sie cos zrobic ze soba :P
pokonalam melancholie i teraz zaczynam zyc aktywnie ;)
omijam autobusy to szkoly no chyba ze jak jade do :P i jak ma na wczesna godzinke:P
ale musze sie tak ze pochwalic zgubilam 2 kiloski :D:D:D
i co wam tu dopisac hmm moze cos z zycia osobistego ;)
to sie pochwale mam z moja Miloscia juz roczek w piatek :P:D
i ja mam zrobic jakas romantyczna kolacje :D
i kurde problem bo niewiem co mam zrobic bo aj jetsem na DIECIE a moj chlopak nie :(
aaaaa i niewiem co teraz ....pomozcie !!!!!
wlasnie pije kawke zjem swoj pierwszy posilek bod zis nawet papetytu niemam i niewiem czemu :P cos lekko strawnego zjem sobie i pozniej nauka a pozniej cwiczonka ;)
chcialabym wyjsc na rower jednak nauka czeka ;/ i nici ale wczoraj bylam :D
mmm polecam wspaniale gdy jest piekna pogoda i ciepelko :D i wtedy tylko an rowerek cudnie ;) polecam !:D
pozdrawiam wszystkich cieplutko ;*
dziewczynki damy rade do wakacjii!!!!!!!!
buziaczki dla was i niepoddawac mi sie bo ja wiem jak to jest :(
3mam kciuki ;*;*;*
ps.piszcie nawet gdy macie zly dzien gdy was cos wkurzylo to wam pomoze sie rozladowac ;)
i nawet gdy mozecie sie pochwalic czyms z zycia osobistego ;)
i co najwazniejsze o efektach w ta czy nawet w ta niechciana strone;)
Lof Ya ;*;*;*
-
witajcie
ciekawe czemu tutaj sie taka cisza zrobila czyzby kazdy zalapal maly kryzys, przesilenie wiosenne i zapomnial o dietkowej stronce :) mam nadzieje ze to sie zmieni
pozdrawiam i sciskam kciuki buzka
-
Dam wam radę dziewczyny! Jeśli już macie przed sobą jakieś batoniki, orzeszki, popcorn to nie bierzcie ani jednego!;) Łatwiej jest sobie odmówić pierwszego smakołyka niż następnego;) 3majcie się, życzę powodzenia;)
-
[code]Cześć dziewczyny a teraz na mnie przyszedł czas. i ja się przyłączam.
Jestem z wami mam co z siebie zrzucić
Zaczęłam 20 lutego
Waga 74 kg
Wzrost 170
Przez 6 tygodni spadły 4 kilogramy (trochę wolno ale i tak jestem z siebie dumna) :lol: :lol:
Zwłaszcza że to dopiero początek. :)
Serdecznie pozdrawiam
-
Cześc dziewczynki!!!
Ja tam o was nie zapomniałam tylko jakoś tak czasu nie było do pisania tutaj, ale dietka dalej się kręci także wszystko na dobrej drodze. Super że nowe osóbki się przyłączymy będzie nam napewno raźniej kamila01 lepiej tyle niż nic a tyle to już jakiś sukcesik, podoba mi się twoja postawa cieszysz się z malutkiej wygranej i to własnie jest to bo inni nie potrafią tego docenić, ciągle im źle ciągle mało. Może przybliżysz nam coś bliżej o sobie tzn. jaką dietke stosujesz i do kiedy zamierzasz osiągnąć swój cel :?:
-
Chciałabym do 1 lipca dojść do 62 kilogramów bo przy takiej wadze dobrze się czyje ale jak będzie to mam nadzieję że razem się przekonamy
:lol: :lol:
Jestem na diecie 1000-1200 kalorii pierwszy miesiąc był dla mnie naprawdę bardzo trudny cały czas chodziłam głodna i tylko myślałam o jedzeniu :evil: :evil: :evil:
Teraz na I śniadanie zjem mały jogurt naturalny i 2-3 kromki pieczywa lekkiego i to mi wystarcza do II śniadania nie czyje głodu
Trochę muszę się chować przed rodzicami :? jak robie sobie na obiad coś nisko kalorycznego bo nie chcę słuchać że dobrze wyglądam i żebym przestała się odchudzać bo wiem dokładnie że tak nie jest ..
Ale cały czas idę do przodu
najważniejsze to myśleć pozytywnie :wink: :wink:
pozdrawiam buziaki pa
-
i znow nikt tu nic nie pisze, az spadlysmy na 3 strone :wink: czyzby zadna z nas nie miała sie czym pochwalic (to tak samo jak ja, weekend na uczelini ostatnie spotkanie z grupa przed świetami ... wiecej nie trzeba pisac :oops: ), ale juz od dzisiaj biore sie za dalszy ciag dietki
pozdrawiam
-
Cześ dziewczyny
Jak widzicie u mnie suwaczek się powoli przesuw wiecie jaka jestem z siebie dumna :lol: :lol: :lol: :lol: jestem już na półmetku. 8) Pierwszy etap mam już za sobą.
A jednocześnie nie wiem dlaczego zaczynam się martwić jak to będzie po diecie żeby tylko nie było jojo wiem że będę musiała powoli stopniowo przechodzić na większą ilość kalorii i nie obżerać się i tak będę robiła ale mimo to jakoś tak od środka jestem pełna obaw. Nie chcę stracić czegoś o co tak długo i tak ciężko pracowałam.
:cry: :roll:
-
A tutaj taka cisza co już się nikt nie odchudza hmm albo nie mamy się już czym chwalić, co?
Ja nie mam za dużo czasu bo zaraz znów wychodze jade sobie kupić buty bo kurcze nie mam w czym chodzić a na smacerki mam zamiar chodzić, ale w skrucie powiem że u mnie wszystko gra waże już 61,5 kg, czyli powoli do przodu :wink: Nawet do słodyczy mnie nie ciągnie no zdarzają się chwile słabości ale nie poddaje się jem więcej owoców i jogurty może właśnie to mnie powstrzymuje od słodkiego bo jak wiemy i owoce i jogurty zawierają cukier. No uciekam jak będe mieć chwilke to wpadne później
-
SLIMfigura
Zaczęłam pić SLIMfigurę ... i to działa ... 3 tygodnie 3 kilogramy ,,, nie do wiary ...odezwę się jak jeszcze schudnę