Cześć Wam Dziewczynki :D
Jak miło zobaczyc na wadze 0,5kg mniej :) odrazu wieksza motywacja i silniejszy kop w zadek :wink: Narazie nie zmieniam tickera na 60 bo weekend spedzam siedzac na nudnych wykladach co nie sluzy mojej diecie :?
buzka :*
Wersja do druku
Cześć Wam Dziewczynki :D
Jak miło zobaczyc na wadze 0,5kg mniej :) odrazu wieksza motywacja i silniejszy kop w zadek :wink: Narazie nie zmieniam tickera na 60 bo weekend spedzam siedzac na nudnych wykladach co nie sluzy mojej diecie :?
buzka :*
Hej dziewczynki :D
Powiem wam skrycie że u mnie jest 1,5 kg mniej...jutro a raczej już dzisiaj napisze coś więćej buxiaczki pa pa :wink:
Kwiatusze23 dzieki ;) wiec chyba sobie zrobie mmm fajna sprawa:D i postepy w diecie tez u Ciebie widze :D:D:D
Madzia1301 & Smutassekk GRATULACJE!!!!!!! oby tak dalej :D:D:D
a u mnie juz tragiczny czas kobiecy rosterek czyli okres :P minoł :D
i moge zaczac swoja walke z kiloskami :D
wsumie pod czas okresu takze opanowywalam sie i duzo spcerowalam i niejest zle ;)
ale mowie wam jak dzis sie wezme to ahhh juz normalnie nieprzestane taka mam motywacje :D:D:D
jednym slowem wszystkie dziewczynki GRATULACJE i tak 3mac :D
Buziaki dla was ;*;*;*;*;*
ps.NIEMA RZECZY NIEMOZLIWYCH :D:D:D DAMY RADE DO WAKACJI !!!!!!!
Wutam witam w ten wiosenny dzionek.
Nie wiem co mi jest dziewczyny ale jednego dnia jem bardzo nie wiele tzn. 1000 kcal i nie odczuwam głodu a na przykład dzisiaj jadłabym jadła i nie wiem czemu a może kurcze no własnie jestem przed okresem no i może dlatego.
szloncze super pomysł podczas miesiączki spacerować no i faktycznie na spacerze nie ma lodówki :wink:
madzia1301 gratuluje zrzucenia 0,5 kg,co do szkoły wiem wiem ja już jestem w domciu co prawdaż ale szkoła też na mnie działa, tylko bym siedziała i jadła - kurcze jutro też siedze w szkole ale pewnie urwe się szybciej to może nie bęzie tak źle... ojojoj jak mi się nie chce.
A dziś już zdjadłam:
śniadańko: bułka sojowa szynką i ketchupem, II sniadańko: jabłlko, Obiad sałatka ziemniaczana warzywna z majonezem :oops: aż (300g), no i wychodzi mi że już dobiłam do 1000 i co nic mi już nie pozostaje dziśiaj do zjedzenia :?
Hej! Dołączam do was bo mam podobny cel: 20kg na minusie!(do konca wakacji) W sumie czieszyłabym sie bardzo gdybym stała sie lżejszao jakies 14-16kg, bo nie mam zbyt silnej woli... Ale razem anpewno nam sie uda:)
Witam marta1312, miło że do nas wpadłaś z nami napewno będzie ci lżej. Hmm co do kilogramków to wydaje mi się obliczając kilogram na tydzień jakbyś chudła (bez żadnych grzeszków :wink: ) to wychodzi jakie 12-13 kg, ale jak to wiadomo że najszybciej się chydnie na samym początku także z jakieś 15 kg do lata możesz schudnąć chyba że zastosujesz jeszcze dużo ćwiczonek to możesz jeszcze więcej ale jak wiadomo to wszystko zależy od naszego organizmu i od nasze woli. Życze ci wytrwałości :roll:
WitAm :!:
Mam podobny problem z tym ,że ja muszę zgubić koło 20 kg :oops: Tak się roztyłam ,że szkoda gadać. Jestem na 1000 kcal i bardzo chwalę sobie tę dietę :) Trzymam kciuki za Was :] Napewno nam się uda
Witajcie
Fajnie, że jest nas coraz więcej na tym wątku teraz to napewno się uda :wink:
Jeden dzień nauki za mna jeszcze tylko jutro i 4 dni wolnego :)
Co do dzisiejszej diety chyba nie uzbierało sie 1000kcal, :? za to przez ladnych pare godzin pisania sporo spalilam :wink: :D efekty wagowe sprawdze w poniedziałek oby było sie czym pochwalić
Pozdrawiam Was dziewczynki :wink: i trzymam kciuki
..Dawno tu nie zaglądałam :D:D ..a widzę że dietki się kręcą ..oby tak dalej ;) ..u mnie tez nie najgorzej ale nie lubie jak 5 dni waga ani drgnie ! :P ..ehh widocznie trzeba jeszcze zaczekac :D:D ..ktos tu coś o czterech dniach wolnego wspominał ;) ..ja do szkoły tez ide dopiero w czwartek bo mamy rekolekcje ! <jupi> ..więc będzie czas na basenik i bieganie po parku :D:D ..ale kto sie maturką zajmie? <lol> .. nooo to trzymajcie sie ;*
Cześć dziewczęta!
Dobrze MaDzioreczek90 że o nas całkowicie nie zapomniałaś :lol:
U mnie dzisiaj nawet dobrze, aczkolwiek przyznam się że zjadłam 1 czekoladowgo cukierka :oops: kurcze ale jakiego miałam smaczka na niego, a z resztą u mnie to normalne w weekend od poniedziałku do piątku 0 słodkości a w weekend zawsze się coś skubnie. No następny zjazd mam dopiero za miesiąc także sobie znów wypoczne w weekendy.
Co do dzsiejszego menu to zjadłam na sniadańko 1/2 bułki grahamki + z 2 łyżeczki pasztetu sojowego + łyżeczka mysztardy + malutki pomidor + kawa z mlekiem
na obiadek były ziemniaczki (ok. 100 g) + rolada wieprzowa (ok. 150g) + kapusta czerwona no i później był 1 cukieeczekm, nio to tyle w sumie 2 posiłki ale obfite. Nie miałam jak inaczej skombinować posiłki bo byłam w szkole ale od jutra jak zawsze 5-6 posiłków.
Lizusek pewnie że się nam uda :!: :!: :!:
No na dzisiaj koniec pisaniaa jak mi się tak strasznie nie chce ćwiczyć hmm nie wiem czy coś dzisiaj spale...pozdrawiam