-
Proszę Was o wsparcie!!
Witam!!!
Proszę Was o wsparcie kochane Grubaski! Obserwuję tą stronę od dawna, ale dopiero teraz się zalogowałam i odważyłam napisać na forum. Mam 22 lata, 154 cm wzrostu i 56 kg. Mam bardzo drobną budowę, dlatego wyglądam o wiele gorzej niż to się wydaje. Nie mogę już patrzeć na siebie :oops: . Od dziś zaczynam dietkę 1000 kcal i chodzę na siłownię 3 razy w tygodniu. Chodziłam już wcześniej i super się czułam. Muszę wytrwać.
Pozdrawiam Was Grubaski!
-
Na pewno wytrwasz, przy takiej diecie i ćwiczeniach uda ci się, a nasza pomoc naprawdę się przydaje. Tylko odradzam ci drastyczne diety, sama tego próbowałam i wprawdzie schudłam, ale teraz trochę żałuję.
Zyczę powodzenia
-
Zobaczysz ze z nasza pomoca ci sie napewno uda :P
Dietka 1000 jest naprawde swietna ja nie cwicze a chudne.Czego chciec więcej.
-
Zobaczysz ze z nasza pomoca ci sie napewno uda :P
Dietka 1000 jest naprawde swietna ja nie cwicze a chudne.Czego chciec więcej.
-
niech to ktos skasuje bo sie zgapiłam i wysłałam dwa tekie same
-
trzymam kciuki - na tysiaku schudneisz napewno. :) bylebys nie zjezdzala ponizej.
powodzenia!
-
Witaj! :)
Wiem co czujesz mam 150 cm wzrostu i moja ostatnia waga zanim zaczelam sie odchudzac to 70 kg spadlo mi juz 4 kg dzieki wsparciu dziewczyn na tym forum.Ja zawsze bylam gruba ale byly momenty ze udawalo mi sie schudnac i osiagnelam nawet wage 53kg teraz znowu do niej daze i choc wiem ze przede mna dluga droga to tym razem napewno mi sie uda.Na diecie 1000kcal schudniesz napewno a z cwiczeniami to sie nie przeforsuj i pamietaj ze zamiast zrzucic te kilogramy to przy bardzo intensywnych cwiczeniach tluszczyk zamieni sie w miesnie i optycznie mozesz nie schudnac.
Pozdrawiam bede cie wspierac zycze powodzenia w odchudzaniu :)
-
Dziękuję Wam bardzo! Wierzę że z Waszym wsparciem mi się uda! Dietka 1000 kcal jest świetna- dobrze się z nią czuję. Jem 5 posiłków. Wiem, że drastyczne diety i głodówka nic nie dają.... Wiem z własnego doświadczenia. 2 lata temu omal nie nabawiłam się anoreksji przez to.Wcześniej racjonalne metody odchudzania mnie śmieszyły. Ważyłam 43 kg. W ogóle część mojego życia to walka z własnym ciałem... Już tak nie mogę. Chcę żyć zdrowo. Dżiękuję jeszcze raz kochane Grubaski.
-
Ja tez stosowałam głodówke ale cztero dniowa jak patrzyłam na mój brzuszek płaski n to niemogłam uwierzyc ze tak szybko schudłam niewiem dokładnie ile kilo ale tłuszczyk sie zmniejszył potem wróciłam do jedzenia i przytyłam drugie tyle wiecej głodówki nie stoswałam to odchudzanie dla dziewczyn o naprawde silnej woli i troche zdesperowanych lepszy jest tysiak lubie moja metode no i 11kg juz poszło :lol:
Pozdraiwm i wieze ze i tobie się uda .
-
Witam ponownie:)
Zaczyna się 4ty dzień diety. Czuję się zupełnie inaczej :lol: Tak jak postanowiłam jem 5 mniejszych posiłków nie przekraczając 1000kcal dziennie. Od dzisiaj biorę l-karnitynę. Wiem że w dużym stopniu wspomaga odchudzanie- tylko trzeba ćwiczyć. A ja chodzę 3-4 razy w tygodniu na siłkę (1 godz). Polecam Wam serdecznie siłownię. Po takich ćwiczeniach ledwo przebieram nogami, ale to przyjemne zmęczenie. Zresztą szybko mija:) Po paru wejściach na siłownię ciało staje się bardziej "sprężyste". Poza tym czuję się po prostu zdrowsza.
A co do głodówki to absolutnie nie polecam nikomu-nawet osobom o silnej woli!!! Ja miałam "silną wolę" przez ok rok. I tak jak napisałam wcześniej doprowadziłam do tego że ważyłam 43 kg przy 154 wzrostu. Lekarze stwierdzili początki anoreksji. Byłam cały czas słaba, nerwowa. A po tym na odwrót- zaczęłam pochłaniać niebywałe ilości jedzenia! Doszłam w końcu do średnio zaawansowanej bulimii (tzn. nie prowokowałam wymiotów po każdym posiłku tylko wtedy gdy się przejadłam) i nadal muszę się pilnować...
Odchudzajcie się racjonalnie kochane Grubaski. PLEASE :!:
-
GRUBANIA!Ja tez laze na silke jusz od tygodnia i musze Ci przyznac racje,ze jest to swietna zabawa 8) A Ti jestes strasznie malusia :lol: 3mam za Ciebie kciaukaski,ze zejdzisz do swojej wagi.Ja to najbardzije sie swiat boja,ale troszku mozna pofolgowac,by znowu wrocic do swych posatnowien.Buzka moje zlote :P
-
Witam! :)
Jak tam dietkowanie bo u mnie waga stoi ale ja nie jestem na jakiejs specjalnej diecie po prostu jem mniej a po 18 to wogule i slodyczy nie jem wcale.Przyszlam cie troche powspierac zebys poczula sie troche lepiej i poczula ze ktos trzyma za ciebie kciuki.Pozdrawiam i zycze milego odchudzania i silnej woli.
Sasetka23 :)
-
slomcia- oj ja też się boję świąt! Z jednej strony to takie ciepłe, rodzinne święto, ale z drugiej to chętnie bym się na ten czas z domu wyniosła :? Jakos damy radę. 3maj się!
sasetka23- dzięki za odwiedzinki! Dzis mam 5ty dzień diety. 3mam się jest ok! Zważ sie po tygodniu- czyli w piątek rano. Dam wtedy znać czy choć odrobinę coś się zmieniło. Jeszcze raz dzięki za wsparcie:) :D Powodzenia!
-
Witam :)
Cieszę się, że dobrze się czujesz na diecie, mi też jakoś idzie, siłownia to fajna sprawa, ale mi jakoś kurcze, dwie do trzech godzin tam schodziło, a nie mam tyle czasu. Na razie ćwiczę w domu, już niedługo pójdę na jakiś aerobik, step mi się podoba :)
A waga stoi w miejscu od tygodnia i ani drgnie, chociaż wole zastój niż skok do góry, wiem że przejdzie, bo moj organizm w końcu podda się i pozwoli wypłynąć tłuszczykowi.
:)
-
Witajcie Kochane!
Z takim strachem stanęłam dziś rano na wagę- a tu 53.9!!!!! Tak bardzo się cieszę. Napiszcie coś czasami- brakuje mi tu Was! Jak się trzymacie na dietkach??
Acha- ja mam 158 wzrostu!! Dopiero teraz zauważyłam co napisałam :lol:
Pozdrawaim Was cieplutko i PLEASE piszcie!!! :!:
-
Widzisz nawet Ty mnie podniosłaś na duchu bo widzę, że nie jestem jakimś odosobnionym przypadkiem i wszystkie z nas mają takie same problemy. A teraz i ty musisz szybko się otrząsnąć absolutnie nie załamywać i do przodu przecież świat się nie zawali a szkoda byłoby zmarnować coś o co tak długo i tak ciężko walczyłyśmy. Trzymaj się mocno pozdrawiam pa
-
Kamila01- bardzo Ci dziękuję! To dla mnie bardzo ważne- mieć takie wsparcie.... Dzisiaj jestem już na tysiaku. Przed chwilą wróciłam z siłowni i jest OK :)
3MAJ SIĘ CIEPLUTKO!