-
To mój już kolejny raz.
Po raz kolejny zaczynam moją walkę z nadwagą. Zawsze zaczynam z wagą 80kg, a potem po wielu trudach dochodze do 60-65kg, ale zbyt szybko cieszę się swoim sukcesem, zaczynam podjadać i już mam 80kg.
Ale tym razem obiecuje, że już nie zmarnuję tego, co tak ciężko uda mi się osiągnąć.
-
Nie tylko Ty wierzysz!- Ja również! Na pewno się uda :D
-
Wiem doskonale co czujesz :P
Jestem z Toba całym serduchem i trzymam kciuki, ze uda Ci się pozbyc zbędnego bagazu i utrzymasz wagę :D
pozdrawiam
Justyna :P