Zaczynam od NOWA...

Zaczynam od nowa TYM RAZEM
NIE GłODZE SIE
po prostu rezygnuje ze słodyczy
rezygnuje z napojow gazowanych
z zołtego sera
z cukru do kawki i batki
z majonezu i z masła
z nadmiaru soli
z białych chlebow, zapiekanek, itp smieci
Najgorsze jest tylkow tym to, że mój mąż uwielbia tłuste żarcie...i co ja teraz zrobie..
Odchudze i jego:)
Kochanego ciała zawsze za dużo hihihi
BIORE SIE ZA SPORT!!!BIEGANIE , ROWER, BASEM MOZE SIATKOWKA...NA PEWNO chodzenie duzo pieszo..
POZDRAWIAM KTO SIE PRZYłACZY
zaczynam od dzisiaj nie id jutro bo jutro jest prima aprilis
mało jesc a czesto
NIniejszym zobowiazuje sie do zdania relacji z mojego odchudzania do wakcji

15 kg mniej
:lol:

Z tym motylem to dobrze powiedziane , bo ja tez bym tak chciała.
Co najlepsze wszscy mówia ze starczy ze już dobrze ze mam spowrotem normalnie jeść i zebym tylko trzymała wage ale ja nieczuje sie na tyle szczupła by zerwac z dieta jeszcze nie teraz mój cel to 60 i dotrwam więc i tobie tego życze .
Silna wola i zamozaparcie robi swoje ty tez dasz rade.

Witam,

Może nie należę do typowych grubasków, ale mój cel to do lata zrzucić 5 kg które zotały mi po ciąży. Nigdy nie miałam takiego 5 kg zapasu ciałka i bardzo mi to przeszkadza. Wszyscy mówili, że jak będę karmić piersią to zrzucę to co nabyłam w ciąży i ...mam 5 kg zapasu :( Jest fatalnie, bo waga stoi i nic. Od dziś koniec.. muszę coś z tym zrobić.

Mój M też lubi tłusto i dobrze zjeść i jeszcze nie wspiera mnie w odchudzaniu :(

Wspierajmy się!!! Niech się uda!!!

Kreatorka- założenia które poczyniłaś są bardzo słuszne. Głodzenie absolutnie nic nie daje. Wiem to z własnego doświadczenia :? Przynajmniej w moim przypadku ZAWSZE prowadzłoi do opróżniania zawartości lodówki.
3mam kciuki!

Kreatorka, czy ty aby nie przesadzasz? 46kg przy 170cm?! :shock:

ja tez zrezygnowalam z tego wszystkiego ale z majonezu i masla nie zrezygnuje po prostu nie:P oczywiscie z tym majonezem to sie ograniczam ale nie da rady:P dziwie sie ze slodyczy nie jem ale mam chwilowe zalamanie mam szafke pelna batonikow i tylko moja silna wola trzyma mnie przy tym by ich nie zjesc:P

ddddddddddddddddd
:)

Ja zrezygnowałam z pieczywa - to chyba będzie dla mnie męka :(

A ja zrezygnowalam ze slodyczy :) i doszlam do takiego momentu, ze dobrze mi z tym i nie mam pokus. Moze juz na zawsze tak zostanie :) oczywiscie nic na sile...

ja zaczynam od nowa i jem mniej bo utylam bo wazylam kiedys 64 jak sie odchudzalam teraz sie ochudzam jemm mniej i mniej czekolady zobaczymy

Ja zrezygnowałam ze słodyczy, białego pieczywa, masła, margaryny nio fast foodów. Powiem szczerze że nie kosztuje mnie to dużo :wink:

Dziś się zmierzyłam... i mam o 1 cm mniej w biodrach i tali!!! Ale jestem szczęśliwa :D :D :D :D Bardzo mnie to zmotywołało :D :D :D :D

Powodzenia w walce,
Pozdrawiam

wiec tak od czasu jak napisałam ten post faktycznie, wiecej sie ruszam i to z chęcia a nie z przymusu...Ruch to zdrowie.Jem zdrowo, ale sie nie głodze.Zdarzaja mi sie grzeszki, ale raz w tygodniu(zjadłam w tym tygodniu z kalorycznych rzeczy 3 kawałki pizzy)
ale tak jejm w miare zdrowo, basen, rower, duzo sie ruszam, dlatego rzadko jestem na forum:)
Nie je na noc nic tuczacego
Zamiast słodyczy jem suszone jabłka, sa pyszne i zdrowsze i maj duzo błonnika , mimo ze kaloryczne chyba 200 kalorii 100 gram, ale nie jem az 100 gram naraz:) bo nie sa tanie

Musze przyznac, ze mimo iz w Swieta tyle było kuszacych potraw na stole nie przesadziłam z obżartwiem jadłam wszytskiego po trochu z umiarem no i nie przytyłam, a nawet schudłam..:)
:lol: nie wiem jak to sie dzieje, ale pierwszy raz w zyciu odżywiajac sie w miare rekularnie, zdrowo, nie głodzac sie chudnę..no bo przyznam pokochałam sport.i on mi wlasnie w tym chudnieciu pomaga.:)Pozdrawiam
Wam tez zycze wielu sukcesów w odchudzania
do lata bede motylem:) :P