-
Kitolu!
Oj z tymi kosztami diety to masz 100% racje :? :lol:
No ja wyjatkowo malutka jestem 162 w dowodzie mam :? :(
Tak..masz rascje 60 to na pocztatek..a marzy mi sie te 55... boze jak ja bym wtedy wygladala :shock: :shock:
Dziś:
Śniadanie: jak pisalam :oops:
Przekąska: activia
Obiad: piers na oliwie smazona + jogurt naturalny
Przekąska: jabłko/gruszka
Kolacja: 2 kromki to co wczoraj ;P:D
-
kitola: z tego co wiem, la karnita ma sens, a nie jest on wskazany (jelita się uzależniają), więc staraj się ją ograniczać :) ale jest pyszna i te fajniutkie torebki (serduszka albo gwiazdki- jeszcze takie są?) tez kiedyś ją piłam ;)
aniołecek: ja mam 164 :) moim marzeniem jest 53. tyle bym kiedyś chciała ważyć :)
a zdjęcia nie widzę :? mam kompa złoma :) pójdę do innego, bo tata i brat mają nowe, to potem skomentuję :D
dzisiaj ładnie mi idzie. staram się jeść regularnie 4-5 posiłków
zaczęłam czytać "Francuzki nie tyją" niezła książka :)
może uda mi się coś wprowadzić w życie :) myślę, że to jest sposób. już kiedyś tak planowałam- nie zadawalać się syfem ;) czyli jeść droższe słodycze (np. czekoladę lindt, ale raz na jakiś czas, w knajpce wypić fajnego drinka zamiast trzech piw :) rozumiecie? :)
-
Ciekawe to co mowisz :D
Jak sprobojesz to zobaczymy ;> :D
No to podobny wzrost mamy :D
I Podobne checi :roll:
oby oby oby oby... :D
-
Znam to anioloecek :lol: jak jestem głodna to łoooooo wszyscy mnie maja dosc :P a najbardziej moj chlopak biedny :oops: :P ale coz mogl mi nie fundowac 2 lata kebabów i pizzy teraz ma za swoje :P i ja niestety tez :cry:
-
Cześć dziewczynki :) widzę Aniołecku, że nieźle Ci idzie :) Straciłaś 4 kg, to tak samo jak ja :) Ja teraz jestem na diecie kopenhaskiej od poniedziałku i czuje sie świetnie :) żadnych bólów głowy, żadnych zawrotów, nic :) jak jutro przeżyje to już wszystko zniosę :) & dzień jest bowiem najcięższy. Dość, że niedziela, to prawie nic się nieje :P ale dam rade :) dziś gotowałam obiad dla rodzinki ... zrobiłam pyszną zupkę i naleśniczki z dżemem truskawkowym (mniam, moje ulubione, ale jestem na diecie, więc obeszłam się tylko smakiem, zapach sam mi musiał wystarczyć ... ale jestem z siebie dumna bardzo :) Po zakończeniu kopenhaskiej wskakuje na kilka dni na diete ok. 800 kcal, a pozniej na miesiąc na 1000 kcal a dalej będzie dieta 1500 kcal, aż do uzyskania końcowego efektu :) wierzę mocno, że mi się uda :) I za was wszystkie też trzymam mocno kciuki :) Powoli i konsekwentnie dążmy do celu :) Pozdrawiam :)
-
Hej!
Mysle ze z takim postanowieniem napewno Ci sie powiedzie :wink:
ogolnie doradzamy kopenhaskiej ale skoro planujesz rozsadnie po niej wejsc na 1000 to nie powinno być jo ja i innych problemow :D
Jesem pewna ze CI sie powiedzie.. bo najwazniejsze to samozaparcie- ktorego Ci widze nie brak pszczegolnie z tymi nalesniczkami :roll: ]
Wpadaja jak bedziesz miala ochote - w grupie razniej :D
Pozdrawiam serdecznie !:D
-
hej aNiOolEcEk! zobaczyłam Twoje zdjęcie, nie wyglądasz na tyle, ile ważysz! :D :D
nie przejmuj się śniadankiem 8) dobrze, że to śniadanko, a nie kolacyjka :D :D
ja dzisiaj kupiłam sobie grzeska... :roll: :roll: ale wiecie co??? sprawiło mi to przyjemność, bo dawno słodyczy nie jadłam :lol:
dziś dzień folgowania :wink: dzień bez zachamowań? hmm no może nie będe wpychala, nie, nie, ale mówię serio, aż tak nie załowalam, że zjadłam jeszcze pare kukułek :wink:
ehhh, mam mieszane uczucie
buuuziaczki 8)
-
Jenny88 byle nie za duzo a wszystko bedzie OK :wink: :D
-
Acha.. czy ktos mi wkoncu wytlumaczy o co chodzi z tymi Punktami pod avatarem?? :lol: :lol: :lol: :lol:
-
aniołecek: właściwie to też nie wiem ;) punkty dostajesz za posty, za zakładanie nowych tematów (chyba więcej), albo ktoś Ci może oddać trochę swoich, np, kiedy mu pomożesz
ale chyba do niczego konkretnego nie służą
wiem, że mój Paweł udziela się na jakimś forum elektronicznym i tam punkty można wymieniać na jakieś rzeczy, które możesz ściągnąć sobie z tej stronki ;)
ja zaraz jadę zrobić jakieś jedzeniowe zakupki. chyba zrobię zakupy pod kątem SB i jednak spróbuję od poniedziałku :)