Wsparcie pilnie potrzebne!!!

Cześć wam. :D
Musze schudnąć ale jakoś do taj pory mi to nie wychodziło. Ale teraz to się zmieni bo (mam nadzieję) będziecie ze mną. Mam do zrzucenia 15 kg. Chce stosować dietę 1000 kcal. a poza tym to chodze na fitness 2 razy w tygodniu i biegam tak ok, 3 razy w tygodniu. Jak myślicie czy to jest dobry sposób i ile moge schudnąc do lata (czytaj: końca czerwca)??
Podaje jeszcze wymiary:
wzrost - 165 cm. :oops:
waga - 75 kg. :oops:
Reszty niestety nie pamiętam ale jak już będą jakieś widoczne efekty to je tutaj zapisze bo gdzieś mam zapisane obecne wymiary.
To jak POMOŻECIE!!!????

HEj martini :D:D
Super ze mamy praktycznie ten sam problem- ja mam 162 i 74!!:D
Wiec ten sam problem, i ten sam cel chyba;> Ja marze na pocztaek do 60 zejsc..A potem chcialabym miec 5 z przodu.. :oops: :oops:
Wiec chyba mozemy razem wystartowac i razem sie wspierac..co ty na to??:D
pozdrawiam cieplutenko;);*;*

POMOŻEMY :)
witam serdecznie na forum :)
cel jak widzę jak najbardziej osiągalny :)
spokojnie myślę, że do końca czerwca minimum 10-12 kg zrzucisz :) podkreślam, że minimum :)
co do dietki - 1000kcal - extra opcja :) wg mnie najlepsza :)
co do ćwiczeń - super sprawa - ja co prawda dodałabym codzienne domowe gimnastykowanie - jakieś brzuszki, przysiady - 15, 20 minutek - i dużo spacerków :)
efekt będzie szybki, długotrwały i zaskoczy wielu :)
pozdrawiam :)

anoda ty potrafisz kazdego zmobilizowac :D:D
i za to Ci wielkie dzieki!!:D:D;*;*;*

Dzięki wam za to wsparcie!!!
Dzisiaj 1 dzień a ja już pzrekroczyłam limit kcal. o ok 500. Ale szybko to nadrobiłam ćwiczeniami i teraz mam tak ok 1000 kcal. (czy to się wogóle liczy??)

Dzięki wsztystkim tym którzy chcą się odchudzać razem ze mną. Mam nadzieje że czasem do mnie wpadniecie o opowiecie o swoich sukcesach lub (mam nadzieje że takie wpisy nie będą miały miejsca) o swoich wpadkach.

:lol: :lol: :P :P

a ja gorąco polecam filmiki 8 minute :) ćwiczę dopiero tydzień, a już są małe efekty :D

martini3 ja tez jestem na diecie 1000 (a właściwie na 1000 kcal+South Beach).Wagę startową też podobną miałam, bo 73.6. Tak jak Magrat16 poleca 8 minute (ABS, arms, buns, legs i stretch), są naprawdę rewelacyjne i skuteczne (ćwiczę je ok. 2 miesiące). Ja chcę osiągnąć mój cel też do wakacji (chyba większość z nas marzy o ładnych letnich ciuszkach i bikini :wink: ), Tobie napewno też się uda. Wystarczy chcieć, mieć motywację, ustalić jakąś strategię działania i tego się trzymać, a kilogramy polecą pięknie w dół. Trzymam kciuki za Ciebie:)

A jak i skąd ściągnąć sobie te ćwiczenia o których piszecie??

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...1876&start=270
str 16

Właśnie sobie ściągam te ćwiczenia. Jak się wszystko uda to jak tylko sobie poćwicze to napisze jak było. ps. dzięki za informacje gdzie to moge znaleźć.

Ja dzisiaj z nieczystym sumieniem pierwszy raz pocwiczylam te cwiczona na brzuch :roll: :D wlaczylam i razem z kolesiem (boskie getry :lol: :lol: ) I POWIEM ZE MEGA czuc jak dzialaja!! :shock: normalnie jak sie robi te brzuszki to nie czuc takiego napiecia miesni.. :shock: na 3 cwiczeniu juz wymiekalam!! :shock: Ale dalam rade..:D Bede je cwiczyc codziennie...:D Myslicie ze beda jakies efekty? :roll: te cwiczonka, skakanka...seksik (moja ulubiona forma ćwiczeń :lol: :lol: :oops:
Pozdrawiam buzka;*;*;*

Ja dzisiaj poczułam motywacje a mianowicie matka przyniosła do domu spodnie w które obie się nie mieścimy a ja akurat chciałam sobie za jakiś czas sprawić nowe więc zamias kupować to poprostu schudne do tych. a co do tych 8 min. to zgadzam się że te ćwiczenia się czuje. Wczoraj zrobiłam te na brzuch bo mi na więcej nie starczyło czasu (to się strasznie długo ściąga) ale zaraz ide zrobić te ćwiczenia na brzuch i uda a do tego troche poskacze na skakance.
Ps nie wiecie jak dużo ma w sobie cukru ta woda "żywiec zdrój smakołyk" bo ja tylko ją pije a na takiej zwykłej to bym raczej zadługo nie wytrzymała,

nie wiem, ale lepsza jest zwykła woda. kupiłam ostatnio ten najnowszy (jabłkowy)smakołyk i tam z boku jest napisane "Napój niegazowany o smaku jabłka" więc może ma sporo cukru. Jeśli pijesz cytrynowego to po prostu może kupuj zwykłą wodę i jak ci nie smakuje to wyciskaj do niej soku z cytryny. A 8 minute są świetne mi już spadły cm!Pozdrawiam

Arcitc Cytrynowa ma smak cytryny ale chyba nei ma cukru [nie pamietak kiedys pilam], bo Zywca truskawkowe itd juz maja :? bo cos czytalam na etykiecie ostatnio,a to bezsensu taka wode pic :?
No co do filmikow ja sobie sciagne jeszcze na posladki :D
i ruszam w tango :wink:

RATUNKU!!!
Wczoraj zrobiłam 8 min, na brzuch i dzisiaj czuje że te ćwiczenia naprawde działają. Ja mam z nimi tylko jeden problem- strasznie boli mnie po nich kark. Da się temu jakoś zaradzić??
ps jestem z siebie b. dumna bo dzisiaj przyjechała do mnie ciotka która jak zwykle przywiozła ciasta i pączki a ja nie zjadłam anio jednego ani drugiego ale za to zjadłam 3 kromki chałaki co poskutkowało tym że mam o 300 kcal więcej niż 1000. Ale i tak jest dobrze. :wink:

Ano mam to samo, strasznie boli mnie kark od nich...ale to cudowne uczucie ze MA SIE miesnie brzucha jest warte wszystkiego :D :D

Ja jestem z siebie dumna dzis bo wlasnie wrocilismy ze spaceru i weszlismy z chlopakiem do lodziarni :roll: I JA ZAMÓWIŁAM wode :D :D:(
cierpiałam ookkkrruuuttniiieee ale jestem dumna :wink: nie potrzebne kalorie a itak bym sie nie najadla;)
Pozdrowionka!;*

Jak dla mnie to ten świadomość tego że będzie się z siebie takim dumnym jest o wiele "słodsza" niż wszystkie te puste kalorie a do tego jeszcze nie psuje a wręcz poprawia wygląd. :lol: 8)

Czy ciebie bolały mięśnie ud po tych 8 min, bo mnie wcale i nie weim czy tak powinno być.

Cytat:

---

Zamieszczone przez aNiOolEcEk

Ano mam to samo, strasznie boli mnie kark od nich...ale to cudowne uczucie ze MA SIE miesnie brzucha jest warte wszystkiego :D :D

---

nie chcę was martwić,ale jak was kark po 8 minute boli to źle robicie... trzeba ciągnąć mięśniami brzucha ciało, a nie szyją, a najlepiej po ćwiczeniach pokręcić trochę głową i lekko rozciągnąć szyję. Nie martwcie się nauczycie się. Pozdrawiam! :lol:

Jestem z siebie dzisiaj bardzo niezadowolona bo zjadłam 3 bita taka byłam głodna. NIby nie przekroczyłam 1000 kcal i jeszcze do tego spaliłam ponad 700 ale i tak jest źle. A jakby tego było mało to w środe klasowa wielkanoc na której będą same ciasta a potem oczywiście jeszcze jade bo babci która także coś tam piecze. RATUNKU!!!!!!!

Martini!
Udowodnij sobie i innym i powiedz NIE!!! dla wszystkiego co bedzie lezalo na tym stole -w szkole!!:>
Bez tego ci sie nie uda zmowbilizowac dalej!!
Musisz sie przelamac i zaczac na to patrzec innymi oczami- GŁUPIE CIASTKO NIC NIE DAJE TYLKO SAME NIE KORZYŚCI!! DAM BEZ NIEGO RADE!!
Ja z moim chlopakiem bylam wczoraj w lodziarni..i juz juz chcialam sie przelamac..ale NIE wzielam wode..i jestem teraz dumna bo po nic mi takie puste kalorie!!
Dlatego zacznij najpierw ćwiczyc swoja silna wogle bo ona jest najwazniejsza!!
Pozdrowionka :wink:

martini3 musiz się nauczyć panować nad sobą, wiadomo jak idziemy do szkoły trzeba coś jeść. Więc śniadania do szkoły szykuj w domu lub kup po drodze ( nawet bułka jest mniej szkodliwa od batona). Pozdrawiam!

Ja mam takie pytanko - jak nie dać się wieczornym napadom głodu. Bo mnie właśnie takowy dopadł i jaki efekt?? na liczniku kcal pokazało się prawie 2200. :oops: :cry: :cry: