Lez w lozeczku, wygrzewaj sie, lykaj prochy, a raz.. dwa.. wyzdrowiejesz :!:
Nic sie nie stanie jak raz nie pojdziesz.
Zdrowka zycze!! :wink:
Wersja do druku
Lez w lozeczku, wygrzewaj sie, lykaj prochy, a raz.. dwa.. wyzdrowiejesz :!:
Nic sie nie stanie jak raz nie pojdziesz.
Zdrowka zycze!! :wink:
hej Fikcyjna nałykałam sie wczoraj prochów a dzis jak widze taką ładna pogode to az mnie rwie na rower :( ale poleze jeszcze troszke a na basen musze isc chocby niewiem co :wink:
Mogę się do was przyłączyć? Sama nie daję rady. Ostatnio strasznie przytyłam, bo miałam jużdosyć odchudzania i wszystkiego co jest z tym związane, a ważyłam już 66 kg :roll: Napiszcie jaką dietę najlepiej zastosować.
PatiMexx - to idz juz na ten basen skoro nie wytrzymasz :wink: , ale pozniej prosto do domu! :P
p.s. caly czas sledze Twoj watek.. 8)
kkaawwaa - moim zdaniem sama powinnas wybrac diete.. (kazdemu odpowiada cos innego..,) ..na forum chyba rzadzi tysiak + cwiczenia :wink:
Ehhh ile trzeba miec samozaparcia zeby juz 2 dzien powstrzymywac sie od zjedzenia Kogiel Mogiel :lol:
Fikcyjna- ciesze sie że jestes ze mną bo jestes dla mnie autorytetem i tez bym tak chciała schudnac :wink: Bede cie wspierac żebys sie nie poddawała :!: :lol:
Kkaawwaa- jasne że możesz się przyłączyc bedzie nam napewno bardzo miło :lol: Mamy podobną wage wiec mozemy sie tym bardziej wspierac. Ja jestem na diecie w zasadzie łaczone mniej żrec z tysiakiem, do tego w poniedzialki i srody mam basen , a we wtorki i czwartki tae-bo. Cwicze w domu serie 8 minutowe(najczesciej na brzuch i pośladki). Polecam ci dużo sie ruszac :lol: Odwiedzaj mnie i mów jak ci idzie :wink:
[ja autorytet?! (o mamo, chyba goraczka Cie chwycila :P :wink: ) ]
A tak w ogole, to czekam na relacje z dnia dzisiejszego :!:
Jak bylo na/po basenie? Nie zaszkodzilo Ci to wyjscie?
3mam kciukaski i przesylam cale mnostwo radosnej & pozytywnej energii :D !!!
p.s. badz dzielna :!:
p.s.2 dziekuje :wink:
Hej hej hej :lol: mam dobry nastroj bo wkoncu wiem gdzie pojade na wakacje :lol: pierwszy raz od 3 lat :( a na basenie bylo spoko zmeczylam sie troszeczke ale tak az mi sie lepiej zrobilo :wink: dzis aerobic juz sie nie moge doczekac :P poza tym na sniadanko zjadlam kromke czarnego chleba z szynka i pomidorem , na drugie sniadanie wypilkam kubuisa i sie zastanawiam co zjesc na obiad :roll: moz kupie brokuly mniaaaaaam :lol:
nooo PatiMexx,
dajesz, dajesz z ta dietka!! :twisted: (moje uznanie 8) .. hih.. :) )
napisz, gdzie pojedziesz na wakacje?? (bo juz Ci zazdroszcze :P )
(nie musze chyba pisc, ze trzymam za Ciebie kciuki (?!) :!: :wink: )
No daje daje razem z tobą :wink: właśnie wrocilam z aerobicu i padam na twarz :evil: a na wakacje pojade ze znajomymi do Chorwacji :lol: :lol: :lol: Bardzo sie ciesze bo tylko raz bylam na wakacjach za granicą i to z 10 lat temu :roll: :roll: na kolacje zjadla gotowane brokuły ale nadal jestem glodna :( No ale zaspokoje głod herbatą ( na pewno :wink: )
o BOZE TA GODZINA A JA JUZ NA NOGACH :!: No ale mam dzis pare spraw na glowie wiec musze :evil: :twisted: dzis jest fajnie na dworze tak chłodniutko ( trzeba sobie wmawiac ze jest cool :wink: ) na sniadanie kromka ciemnego chlebka+ serek Hochland Light+ łyzka surowki z bialej kapusty na chlebku+ herbatka + mniam :!:
Na obiad rybka czeka :lol:
5 godzinw pracy a potem aerobic :roll: bedzie ciezko :twisted:
Nieno dałam rade :wink:
Wieeedziałam, że tak będzie :twisted: .
(jestem pełna uznania 8) :) )
Pozdrawiam :wink: :!:
Ehhhh czemu to tak jest że przed okresem chce zjeśc wszystko!!!! nawet konia z kopytami nawet to czego nie lubie !!
Fikcyjna dzieki ze jestes :wink:
Na szczescie juz dostalam ten okropny okres i teraz nie mam ochoty wogole jesc :shock: dzis sie zmusialm zeby zjesc na sniadanie chociaz jajecznice bo chleb mi nie przechodzi przez gardło :!:
PatiMexx - czy robisz WSZYSTKO, aby stac sie najlepsza wersja siebie? :twisted:
:?: :!:
(napisz, co tam u Ciebie(?) )
Ojej ta praca mnie wykancza!!przez nią jem 2 posilki dziennie :oops: ale poprostu nie mam czasu na wiecvej :!: niewiem jak to sie odbije na mojej diecie ale czuje sie troszke lepiej jakas taka lżejsza :twisted: wczoraj byl basen popoludniu, dzis aerobic wiec mam nadzieje ze ta systematycznosc tez zdziała swoje (bo juz mi brak pomalu cierpliwosci) :!:
WBIŁAM SIE DZIS W MOJE STARE DZINSY!! :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
szkoda tylko ze nie mam wagi i sie nie moge zwarzyc :roll:
PatiMexx, a co pokazuje centymetr? :) (Dzieki niemu powinnas dokladnie wiedziec ile i gdzie ubylo(?) :wink: .. On jest dokladniejszy od wagi.. Z drugiej strony.. wage tez warto miec, bo "widzisz" na niej efekty swojej diety, a to motywuje do dalszego dzialania 8) . Ale nie ma tak rozowo hehe.. nieraz waga troche dodaje i wtedy moze czlowieka cos trafic :evil: , wiec moze jednak lepiej bez niej? :wink: :P )
Swoja droga.. ciekawe, czy ja sie wbije w moje stare spodnie (z czasow, gdy bylam piekna i mloda) ? :oops: :wink: :P
Pozdr. :!:
No właśnie Fikcyjna o to chodzi że wagi są psikuśne :twisted: ja nie lubie wag bo duzo cwicze i po kilogramach nie widze takich efektow jak po np. ubraniach!! ale chyba juz czas najwyzszy sie zwarzyc zeby tickerka przemienic :wink:
PatiMexx, co tam u Ciebie??
Witaj Pati!!!!!!!!!!
Już wróciłam, tzn. znowu mam dostęp do internetu w mieszkanku.
Wlaśnie czytałam co tam u Ciebie i troszku rozrabiasz, ale muszę ci się przyznać że u mnie też było różnie przez ten czas. A od dwóch dni jestem na kopenhadzkiej bo potrzebuje porządnego kopa i zasuszenia mojego potwora a potem znowu wracam do 1000. :P
Siedzę sobie teraz tydzień w domku bo Krzylek jest chory i mam opiekę i postanowiłam wypróbować tą dietkę może mi się uda, zobaczymy, poza tym siedzę w domku a nie w pracy gdzie wszyscy tylko by mnie kusili słodkościami itd. A potem szykuje się długi wekend na Boże Ciało więc myślę że mi się uda. :P
A tak to oki tylko ta pogoda mogła by się już poprawić :P
Trzymam za Ciebie kciuki i odezwij się do mnie, całuski pa :P
Jestem jestem dziewczyny tylko czasu cos nie ma :roll: a zycie plynie i sie czlowiek starzeje nawet nie wie kiedy :roll: :shock: ale juz do was zajrzalam :wink:
Witaj Patuniu!!!!!!! :D
Dziękuję za odwiedzinki to miłe :)
U mnie dzisiaj oki dietka do przodu chociaż wiem że jest ona straszna i męcząca, ale czego się nie robi żeby zgubić te paskudne kilogramy :wink:
A ja sobie postanowiłam że wytrzymam i myślę że dam radę zobaczymy na razie ulepszam moją dietkę truskawkami bo nie znoszę szpinaku więc go nie jem i tyle. 8)
A teraz jest sezon na moje ulubione truskaweczki i je sobie podjadam :P
Pozdrowionka co Ty taka zaganiana jesteś znowu lecisz na ćwiczonka :lol: pa
ano zaganiana :lol: wlasnie musze sie zbierac do pracki :twisted:
acha i zwazylam sie i tylko 1kg mniej :shock: :cry: :cry: ale to zmudna praca :roll:
Hej Pati!!!!!!!!
A co tak mało dzisiaj napisane brrrrrrrrrr proszę się poprawić :P
I to koniecznie. Patuniu ja niestety lubię oglądać mecze i zaraz przychodzą znajomi na mecz więc zmykam odezwę się jutro buźka pa :P
Jezu co miłośc robi z ludźmi- OBEJRZAŁAM MECZ RAZEM Z MOIM KAMILEM :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: pod koniec juz usypialam ale dalam rade :twisted:
Noi zaczyna sie weekend i juz sie boje bo jak siedze w domu to mnie nachodza smaki :cry: bede walczyla ....
Na razie zjadlam jajecznice ale jestem nadal głodna :shock: :shock:
Moze bardziej mi sie chce jesc bo mam wiecej ruchu i wysilku :roll:
No Pati jestem pełna podziwu że obejrzałaś jednak ten meczyk, ale ja się tylko wkurzyłam na tych gamoni :evil:
Aha gratuluję kilograma mniej to wielki sukces bravo :P
Ja też już chcę wracać do pracy bo przez to siedzenie w domu szukam szczęścia w kuchni :x nie wiem dlaczego wtedy tak mnie ciągnie do jedzenia :x
Ale dzisiaj przychodzą do mnie koleżanki bo zamówiłam moją znajomą fryzjerkę do domku i będziemy się farbować więc będę zajęta i nie będę myślała o jedzeniu :!: :!: :!:
A mój misiek idzie do pracy na nockę więc w ogóle nie będę wchodziła do kuchni i kropka :P
A od poniedziałku praca to wszystko wróci do normy bo czekają mnie duże zaległości więć się wezmę do pracy i koniec :P
Miłego wypoczynku całuski pa :P
Fryzjerke fajniee :P :P :P ja wlasnie dzis farbuje mojej mamie włosy a ona mi 8) zmieniam kolor!! razem z moimi 4 kilogramami przeobrazam sie i farbuje sie z blondu na brąz :shock: zobaczymy co z tego wyniknie :roll:
Magi nie wchodz do kuchni a wszystko bedzie cool 8)
Witaj Pati :D
I jak tam Twój brązik wyszedł :?:
Ja zrobiłam sobie pasemka a ściślej mówiąc odrosty ale troszku inny kolor wzięłam tym razem bo rozjaśniacz i brązową czekoladkę no i całkiej fajny efekt wyszedł :!:
A do kuchni weszłam tylko dlatego że farbowałyśmy się tym razem w kuchni bo mój misiek spał przed nocką, ale nic nie zgrzeszyłam. Kusiły mnie delicje bo mam koleżanki które zawsze jak do mnie przychodzą to przynoszą słodkości ale nie zjadłam ani kawałeczka piłam sobie herbatkę czerwoną :P mniam naprawde ją lubię :P
A dzisiaj od rana też super będzie rybka z pomidorkami same pyszności, teraz piję kawkę :!:
A od jutra do pracy w nowej fryzurze i chyba lżejsza bo spodnie takie luźne się zrobiły, ale zważę się po tygodniu dietki :P :P :P i mam nadzieję że waga się ruszy :!:
Wczoraj jeszce pochodziłam na steperku pół godziny i padłam spać :P
Pozdrowionka i miłej słonecznej niedzieli buźka :P :!: :!:
Hej Magi :lol:
No WŁOSKI WYSZŁY SUPEEEEEEER :P taka słodka czekoladka na włoskach :twisted:
Dzis wogole ogolnie mam dobry humor bo weszlam w moją starą spodniczke i pare osob mi juz powiedzialo ze schudłam :lol: no i chyba rzeczywiscie pojde sie zwazyc na jakiejs pozadnej wadze zeby miec pewnosc :roll: Pogoda u nas dzis świetna!!opalałam sie przed domem dopoludnia i mam czerwone polika i ręce :oops: nawet nie sądziłam że mnie tak chyci bo mam ciemną karnacje dosyc :roll:
Teraz wyruszam na basen a wieczorem mamy grilla rodzinnego i chyba sie nie obejdzie bez malej kiełbaski :twisted:
Hej Pati!!!!!!!!
No i jak tam dzisiaj po grilku grzeczna byłaś :twisted:
Fajnie że kolorek wyszedł, mmmmmmmm czekoladka :!:
U mnie więcej blądu :P
A z dietka dzisiaj ładnie, no bo w pracy byłam i nie miałam nawet czasu zjeśc więc zjadłam dopiero w domku :oops: wiem że to niezbyt mądre, ale jakoś tak nie czułam glodu i jak wpadłam w ten rytm to skończyłam przed wyjściem :x
Ale jutro wezmę sobie chociaż jogurt no i wypiłam aż 3 kawy i po powrocie do domku po prostu padłam i spałam pół godzinki :!: a do tego u nas dzisiaj straszny upał 8)
Fajnie że ludzie widzą że schudłaś to motywuje no i ta spódnica - gratulacje tak dalej :!: u mnie w pracy też byli zaskoczeni i nową fryzurą i nową wagą mówili że dużo schudłam, ale wielkie ważenie w środę rano to się potem pochwalę...jak będzie czym :roll:
Pozdrowienia i całuski uciekam zrobić maluchowi kolacyjkę, zdrowy już jest i jutro idzie do przedszkola bo już sie stęsknił :P buźka pa :D
Hej Patuniu gdzie się podziewasz :?:
Wracaj :!: :P
Już jestem byłam na wsi u cioci :lol:
Dietka idzie jakos choc martwie sie bardzo bo zaczynam coraz wiecej jesc :( spoczełam na laurach i teraz nic do mnie nie przemawia oprocz tego paskudnego glodu :( niewiem juz co robic nie moge sie powstryzmac :!: :!: planujemy wakacje w cieplych krajach a ja bede grubsza niz przed dieta bo nie moge przestac jesc :cry: BOJE SIĘ :!: :!:
mAGI GRATULUJE TYCH 5KG :!:
Hej Patuniu :P fajnie że wróciłaś :P
A co do dietki to weź się za robotę a gdzie jedziecie :?:
Teraz jest tyle smakołyków letnich że powinnaś bez trudu schudnąć ja w poniedziałek robię sobię dietę truskawkową czyli truskawki truskawki i tylko truskawki :P zresztą zmałpowałam ten pomysł od Agniesi :P
Bo w wekend mam grila i napewno ten numer nie przejdzie bo zjem kiełbaskę :oops: a i może dwie, nie zjem jedną i warzywka zrobię na grilu i tyle, grzeczna trzeba być :P A Tobie życzę wytrwałości dalej dalej bierzemy sie do roboty :!: a za 5 kg dziękuję bardzo, ja też się strasznie ciesze i UDA NAM SIĘ :!:
Hej Pati :P
A Ciebie gdzie znowu wcięło melduj się tu zaraz i spowiadaj co porabiasz :P
Ja trzeci dzionek na truskawkach :P odzywaj się :!: