Malinaaaaa Rulezzzz Walczy o siebie :D

Witam !!
Mam dosc juz tego okropnego uczucia ze ze mna jest zle!
Stratuje od nowa ...i juz musi sie udac...bo kiedy ja mam to zrobic przed smiercia?!
Chce schudnac do wagi 70 kilo mam wzrostu ponad 180 centymetrow.
Moja dieta to: MZ + ruch i przerozne cwiczenia :?:
Dzis ide na zakupy do tesco po kosmetyki i jedzonko od dietki i mam nadzieje ze to bedzie dobry poczatek:) mam steper wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze i na dodatek lubie biegac :)

Mam wielka nadzieje na wsparcie z Waszej strony bo to bardzo bedzie wazne kiedy moje przyjaciolki to same tyki :roll: 8)

Pozdrowionka

Hej to super ze postanowilas do nas dołączyc :P w kupie zawsze lepiej 8) zycze powodzenia w diecie i silnej woli bo to najważniejsze :wink:

No i wrocilam z zakupow...zakupilam pare kosmetykow i lodowka zaopatrzona w dietkowe jedzonko :wink:
pogoda sie zepsuła ...pocwicze na steperku i w shapie fajne cwoczonka znalazłam :wink:
a co kupiłam serwatke w proszku taki fitness dronk hehe , owoce, jogurciki, płatki ryz dziki , wase galaretke , i spodniczke hehe no i 2 pary majteczek ...trza pokupowac jakies ciuszki bo nie mam co ubrac na siebie po tym przytyciu :roll: ale luzz schudne i znow bedzie gicior ...wiec licze na WAS

Pattii
Niedziekuje z przezornosci hehe
ahhh ten Slask...kojarzysz moze zakład BREMBO ??

Hej kojarze Brembo bo pracowalam w Panoramie Firm i czesto tam dzwoniłam :wink: Mam nadzieje ze zakupy sie udaly :P :P ja od jutra postanowilam biegac ale niewiem czy to wypali :roll: :roll:

No to spowiedz:
-jablko
-rosół
-kotlet z kurczaka
-mizeria
-jabłko
-banan
-jogurt naturalny
-drink serwatkowy
-kubek galaterki " zott"

od dawna bardzo dawna zjadlam lekka kolacje i nie podjadałam po 20, normalnie mały sukcesik :D

jutro Patti tez biegam :wink: :lol: :lol: i na bak opracuje sobie jakis zestaw cwiczen i posteperkuje :wink:

Ide spac :-*

ooo krajst...zwazyłam sie ...niewiedzialam ze takie jojo mnie dopadło ...98 kilo duzo pracy mnie czeka nad soba :wink: ale wierze ze sie uda...ale mało jest osob co chce mnie dopingowac :?

jestem po sniadanku...trza posprzatac w domciu wykorzystac troche słoneczka, wygrzac pupcie hihi :wink:

no to musze duzo czasu przeznaczyc na ruch cwiczenia steper i bieganie ...ale z moja praca bedzie trudno ale postaram sie jak najwiecej sie ruszac :wink: :lol: :lol: :lol:

heloooooooooo!!:D
ja widze ,ze Ty jestes dorby agent z zakladaniem tych nowych watkow :D
miejmy nadzieje ,ze te jest juz ostatni !!:)

zycze powodzenia ;**


nie damy sie jojo!!!

hej Malina :) wreszcie Cie dorwalam hehe :) gg nie mam bo jakis palant mi sie wlamal a jestem zbyt leniwa zeby sobie nowe zalozyc 8) ale z drugiej strony to nawet dobrze bo bylam juz od neta uzalezniona :twisted: wyslalam Cie kartke urodzinowa na maila i nie wiem czy doszla :( no ale nic...widze ze znowu ostro do dietki sie zabierasz :) w takim razie powodzenia!!! dasz rade :) jak zwykle :P

takie jojo, a już tak dobrze było :!:
trzymaj się wreszcie do porządku, bo kiedyś będziesz wazyć 200 kilo :evil:

No ochrzan zaliczony
witam serdecznie :D

no Malinka!
wracaj do pionu!!!

JOJO wyslij na emeryturę!!!!
dietkujemy, dietkujemy.. lato się zbliża i plaża woła.. :)

Buziaki smyku ;*

no wrocilam sobie...
dzien moge zaliczyc do udanych :wink: :lol: :lol: :lol:
zaraz pocwicze na steperku :wink: :lol: :lol:
a co zjadłam to:
-płatki z mlekiem
-napoj serwatkowy + mandarynka
-2 jabłka i napoj serwatkowy

Nie dałam rady wiecej zjesc bo w pracy nie było kiedy ...a wrociłam teraz to wypiłam ta serwatke tylko, ale jutro juz obiadek zjem ...mam nadzieje :wink:

Alinka84: dostałam kartke ...ale byłam tak zamotana ze zapomnialam odpisac na meila, nooo az lepeij sie na sercu robi jak tyle osob we mnie wierzy :wink:

Kitola: nooo własnie masz 100 procentowa racje-brac sie w garsc trzeba :D

Marlenko: juz wracam od wczoraj do pionu

I jak będzie Malinko stówka już za dwa kilogramy :shock:
Nie chcę cię tu widziec pod zadnym nowym nickiem ani wątkiem, masz teraz schudnąć i koniec,

I teraz to ja cię będę gonić do ćwiczeń i pilować. Stepper fajna sprawa, też mam od kilku dni i codziennie ćwiczę pół godzinki :D

I prosze cie, więcej już tak nie znikaj w poszukiwaniu jojo :roll:

Hello dziewczynki!
własnie sobie farbuje głowke hehe szczypie kurdeeeeee...
kupilam sobie l-karnityne ...za 40 min wskakuje na steperek ...kupiłam pol litra i drugie dostałam gratis :lol: :lol: :lol: i 4 bluzeczki no i rybaczki :D:D bylam u fryzjerka skrocic wloski...ale naprawde dochodzi do mnie co to jest te masakryczne jojo...okropnie sie czuje w spodniach ...ktore sa obcisłe dla mnie ...i wogole taka pulchniutka...nie pozwole juz tak na dlugo odseparowac sie od diety i od WAS :wink: :lol: :lol:

na sniadanko zjadlam kazske z garscia platek fitness, na drugie sniadanko zjadłam danone activia a na obiadek kilka pierogow ruskich i 1,5 krokieta-dlatego na kolacje cos małego strawie heh

koncze bo burza sie zbliza i trza wyłaczyc kompa....:P

uuuu a ta lkarnityna cos pomaga wogole?? wiem ,z emoj brat kiedys w tabletkach mial to ,ale nie wiem czy to cos pomaga .. ja kupowałam taklie talbetki activ i tam te zniby byla ta lkarnitymna i ech nothingspecial :P


pierozkiii.... buuuuuu :(

No no widze że obiadek niezły :wink: a u mnie porazka ................zwątpienie ...........waga nic nie idzie w dól a przeciez taka jestem grzeczna :cry:

oj Malinko Malinko.. ja się bardzo ciesze, że trzymasz pion, ale.. tu nie Marlenka lecz Dorotka :)

zapemitaj ze niebiesko to Dorota :P
a czarny to marlenka :P

heeej Malinko :!: :!: :!:
burza już przeszła wracaj na łono diety , bo znowu nam się zgubisz :!: :!: :!:

jestem jestem ...:D

Ale wczoraj pozno wrocilam z pracy ...jeszce neta nie mialam wiec nie mialam jak sie odezwac :?

Wczoraj jak sie wazylam to bylo 2 kilo mniej zwaze sie w sobote :) jak to jest z ta waga hehe ;d

wiec dietkuje sobie dalej i nie ma opcji przerwania :D hehe ...dzis steper ::D:D
ale tak sprobuje dzis godzinke hehe ciekawe czy mi sie uda :D:D:D:D:D:D

uuu no , no potgratulowaC !!! Malina idziesz jak burza ;)

btw. naszła mnie ochota na maliny ]:->

:D
cacy cacy grzeczna Malinka tylko tak dalej :D

no witam....ale mialam masakre wczoraj hehe najpierw 8 godzin na jednym zakladzie a pozniej 12 godzin na nocce w tychach :lol: :lol: ale troche załuje ze tam pojechalam...tak lubilam tam jezdzic...a teraz jakies plotki chodza na moj temat, ale coz zycie zycie zycie ... :roll:

dietka ok, ide dzis biegac , dostalam okresa wiec wage podam po tym jak mi minie ciotka klotka :wink:

wstalam wlasnie zjadlam obiad czyli leczo z 2 kromkami chleba lnianego :wink: :lol: :lol: :lol:
zaraz pojde sie wykapac posprzatam ...i minie sobota w ktorej sobie nic nie pozarłam hahaha
ale jest jeszcze niedziela do powstrzymania heh...ale juz mialam kilka dni temu taki dzien ochoty na cos, ale wypilam herbatke :wink: :lol:

no , no ja widze ze Ty zapracowana kobieta ;) i w calym tym "balaganie" masz czas myslec o diecie :D hihi podziwiam ;*

:mrgreen: witam
dobry chociaż ten lniany chleb? i narobiłaś mi ochoty na leczo :?

i Marlenka tu wpadła :D !
No to ja tez mam nadzieje ze to już ostatani nowy wątek i dobrniesz na Nim do konca !
Ja tez sie biore sie od dzis porzadnie za diete :twisted: ! Nie co sie patyczkowac ;p ! Damy rade!

No i po weekndzie i jakze udanym pod wzgledem dietkowym :lol: :lol:
od tygodnia zadnego słodkiego...no chyba ze lody ale to wszystko w limicie :wink:
jak tylko skonczy mi sie okres staje na wage heh :wink: :lol: :lol:

pocwiczyłam na steperku 30 minut a jutro wstane ranem i skakanka na mnie czeka hee :D
tak jakos lepeij mi sie cwiczy z ta l-karnityna dłuzej i poce sie tak zajefajnie :wink: :lol: :lol: :lol:

Laski..trzymam pion ...bo trzeba...i wogole kupuje sobie rower juiiiiiiiiipiiiiiiiiiii bede smigac i schudne jeeeee bede do pracy jezdzic nim, i wogole kazda wolna chwile bede spedzac na rowerkowaniu...bo ja ogolnie lubie jezdzic na nim :lol: :lol:

i zamowiłam sobie na necie ksiazke Davida Kirscha The ultimate body new york plan...nowojorski plan najlepszego trenera w stanach ktory odchudza gwiazdy z wielkimi efektami :wink: juz nie moge sie doczekac kiedy ja dostane :wink: :lol: :lol:

wogole polecam WASE MUSLI ...pychaaaa wole taka juz jesc co ma 50 kalorii na kromke niz te co maja po 30 ale po tygodniu nimi zygam :wink:
Chyba juz oduczylam sie niezdrowych rzeczy jesc hihi ....słodycze przynosze do pracy kolezankom co sa chude jak patyki hihi :wink: :lol: :lol:
to jest chyba duza chce schudniecia z mojej strony ...:D

Buziaki :-*

to ładnie ładnie, tylko tak dalej :D

no no.. Malinka :) widze, że silna wola wygrywa :) u mnie z jedzeniem to akurat tak różnie, ale.. nie tak znowu najgorzej :)

a co do biegania.. biegałam codziennie, ale teraz chyba bede tak co drugi dzień bo zauważyłam, że jesli biegam własnie co drugi dzień to bardziej mi się chce i mam wiecej siły :)
wiec jutro np nie będe, ale za to ide na basen :) wiec.. ruch zawsze jest :) az dziw bo ja nigdy nigdy do ruszania :D

nigdy nie jadlam tej wasy musli bo wystraszała mnie cena :P ale kiedys w koncu trzeba sprobowac ;)



uuu widze ,ze w koncu dostalas silnego kopa w d*** i proawidłowo...



co do ksiazki to hm ksiazka jak ksiazka pozniej trza byloby to zastosowac a z tym gorzej ]:->

a ja ruchu teraz mam dużo , ale cóz z tego skoro jak wróce do domu nie potrafie zapanowac nad głodem :cry: ale w sumie mój bałd bo ja do 15 jem tylko 2 kromki wasa w kanapce z szynka czy czymś yto nie dziwie sie ze moj organizm zareagował takim głodem :cry: :roll: dzis kupiłam to pieczywo razowe i mam nadzieje wielka miec jutro jakas stabilna dietke :roll: a jak Tobie idzie malinko ?????

hej Malinnnnnnnnaaaaaaa zyjesz tam? :lol:

no jestem jestem...ale cały tydzien miałam za******* w pracy...jestem teraz odpowiedzialan za zlecenia naszej firmy...bo kumpela co sie nim opiekowała ma inny teraz zakład :roll: ale dietke trzymałam cwiczyłam na steperze do pracy na pieszo chodziłam, a w jedna sttrone to ok 40 minut chodzenia hehe :lol: :lol: :lol:
słodycze teraz tak duzo przynowsze do pracy i daje kolezankom i nie tylko...normalnie spodobał mi sie pewien Auditor ...i mu tez przynosze hehe :D ...ale dzisiaj tak jakos mi smutnawo sie zrobiło...bo on ma dziewczyne a on naprawde mi sie podoba ...a on mnie lubi jak wiekszosc facetow:/ ...po zatym on pewnie sie domysla sie ze go lubluje ...i nie mam szans u niego bo pewnie sie czuje...ale dupa nie bede smutac sie..mam duzo pracy.
ale cholera podoba mi sie i nie wiem co robic? ...a czemu smutna jestem to wogole mnie jego tekst na ziemie sprowadził ...zartuje sobie ze ma zrobic sobie zdjecie i bym sobie powiesiła na kompie hehe a on ze niewypłącilabym sie..i ten jego zalotny usmieszek i odebrałam to jako hamowe. a pozniej sie spytał co sie stało...bo zawsze mam usmiech na twarzy ..a ja nic i taka naburmuszona chodziłam..a on sie usmiechał cały czas... jakby wiedział o co chodzi...i głupia dałam mu jeszcze cukierki hehe ...i co byscie wy zrobiły laski?

a jutro odpoczynek ...:D:D pojde w koncu pobiegac wiecej pocwicze sobie na steperku bo w ostatnich dniach to było tylko 40 minut na dzien 8)

oki uciekam spac bo padam :P

oj malina , malina Ty kokieciaro ;) hihihi :D

stesknilysmy sie za Toba :p dobrze ,ze wreszcie sie zjawilas i to jeszze z dobrymi nowinkami ,ze dieta ok i ruch ok ;) no a to oddawanie slodyczy kolezankom to juz calkowity KOSMOS !!!:) no PODZIWIAM :)


cmok:P

helooooooo
zyjecie...ja mam od ponad 2 tygodni niedobor kompa...i dlatego mnie nie ma
w tym czzasie mialam pewna załamke ...ale podnioslam sie dietkuje dalej i waze 93 kilo 5 kilo mniej hehe coz za ulga :lol:
mam nowe motywacje i wogole popisze co tam u mnie jak bede miala kompa w pokoju bo teraz brat mnie moze wyczaic i zatłuce mnie hehe

Buziaki:-*

Hellllooooooooo!
Dietke trzymam,waze 91 kilo a zaraz ide biegac :wink: :lol: :lol: :lol:
nabralam wielkiej ochoty wogole na ruch..dlatego kazda wolna chwile wykorzystuje na jakas forme wypoczynnku:D...tydzien mialam taki kijowy ...ale w pracy...pewne dwie sytuacje mnie zdołowały ...ale była miła chwila..był audit zewnetrzny i wypadłam przy nim dobrze...ze szefuncio mnie pochwalił :lol: :lol: :lol: :lol: i teraz wszyscy hucza o mnie hehe :lol: :lol: :lol: :lol: ze ładnie wszystkich zaskoczyłam:D :lol: :lol:

Piszcie cos ...nie opuszczajcie mnie:D:D:D