Moja pierwsza dojrzała decyzja:D chce schudnac 8kg

witam wszystkich!!!:*
jestem tu nowa chociaz wczesniej kiedys tam czytalam rozne posty ale dopiero pierwszy raz zdecydowalam sie napisac moj wlasny:) hmmm cos na poczatek mam na imie Agnieszka a moim moim celem jest schudnac 8 kg. Odchudzam sie chyba cale zycie:D i dotad moim sukcesem byl spadek 5 kg. mam 165cm wzrostu, 65kg wagi i troche mi to przeszkadza bo nuie mieszcze sie w niektore spodnie:P Postanowilam ze od jutra czyli od 26 maja-26 czerwca bede sie odchudzac, mysle ze w miesiac uda mi sie tego dokonac:)
mysle ze bede sie odchudzac w nastepujacy sposob:P:
na sniadanko 1 kromka chleba z obojetnie czym na obiad troche skubne a na kolacje kisiel jablko albo jakis jogurt. Moze schudnme szybciej:) fajnie by bylo. Oprocz tego chce cwiczyc dziennie do 500 brzuszkow, bo to mi idzie najlepiej:P Jeskli macie jakies rade to chetnie poslucham:) i czekam na jakies listy i odrobine wsparcia buziaki:*:*

osiem kilogramow w miesiac to stanowczo za duzo :( myślę, że tak ze cztery będą ok.
Zapraszam do mnie :)

Uważam ze za mało, za mało będziesz jadła , postaraj się jeść mniej a częściej tak mniej więcej co trzy godziny albo co dwie twoja wola .

Hej!

Nie chcę Cię załamywać - ale w miesiąc nie schudniesz 8 kilogramów. Poza tym jedząc tak mało jak piszesz, nie wytrzymasz kilku dni i rzucisz się w końcu na jedzenie. Jak sama piszesz - odchudzasz się od zawsze. Może czas zmienić swoje przyzwyczajenia żywieniowe? Zacząć się ruszać? Systematycznie, a nie od święta.
Proponuję Ci dietę 1000 kcal - jest najlepsza. Chudniesz około 1kg/tydzień. Chudniesz bezpiecznie. I najadasz się. Staraj się nie jeść po 18-ej. Dopiero jak przestawsz cały swój organizm, swój tok myślenia i zacznies zdrowo żyć - to schudniesz.
To ciężka i przede wszystkim systematyczna praca.

Jeśli tak bardzo Ci zależy na szybkiej utracie wagi - to proponują diete kopenhadzką. Od razu zaznaczam, że jestem jej zupełnie przeciwna. Dieta wykańcza i mało kto na niej jest w stanie wytrwac do końca. A efekt jojo murowany. Schudniesz np. 6 kilo, a przytyjesz 12.

Powodzenia życzę :) I trzymam kciuki za rozsądne odchudzanie ;)

Moim celem jest 10kg ale planuje dojść do tej wagi w 3 miesiące. Jeśli się uda to będę bardzo szczęsliwa, takie szybkie zrzucanie wagi jest bardzo nie zdrowe i z pewnością powrócisz do takiej samej wagi po jakimś czasie z dodatkowym bonusem, radzę zmianę w sposobie odchudzania.