17. latek chce zrzucić balast

Witam wszystkich,

Mam 17 lat, 181 cm wzrostu i... 90 kg ;/

Nadwaga dość (chyba) duża, wg. tego śmiesznego kalkulatora Dieta.pl - 12 kg. Wszystko przez moje zainteresowanie - informatyka, przez ostatnie lata zaniedbałem swoje ciało, teraz wchodzę w "dorosłość" i muszę coś z tym zrobić.

Jestem pewnie jednym z niewielu facetów, którzy tutaj się udzielają, ale mam nadzieję, że ktoś mnie wesprze w drodze do celu.

Chodzę na piłkę, gram w kosza od pewnego czasu, ale wciąż nie mogę sobie poradzić z jedzeniem ;/ Chciałbym się dowiedzieć od Was co jeść, w jakich ilościach i kiedy. Mam nadzieję dojść do 77 kilo, i mam też nadzieję osiągnąć cel przed końcem wakacji, tak aby drugą klasę liceum zacząć z czystą sylwetką :)

Pozwólcie również, że zostanę animowy do czasu, gdy nie schudnę... wiecie jak to jest, 17 lat - masa znajomych ma Internet.

Czekam na Waszą pomoc...

Pozdrawiam,

Witaj,
Na początek ogranicz jedzenie, jedz 5 mniej obfitych posiłków, ciemne pieczywko, nic smażonego... Doceniaj smaki, które Cię otaczają.
Poczytaj sobie wątki, wielu ludziom się udało, Tobie też na pewno się uda.
Widzę, że z Gdyni jesteś - nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę. Jednym z moich marzeń jest zamieszkanie w Trójmieście :-)
Rób tak, byś nie żył po to, żeby jeść, tylko jadł po to, żeby żyć.
Powodzenia

Witam, również mam 17 lat i troche ciałka do zrzucenia:) Na forum błądze od około 2 lat, ale nigdy nie udało mi sie wygrać z moją słabą wolą... i największym nałogiem: pieczywem...:) Obecnie jestem na diecie od 2 tygodni, udało mi się zrzucić 4 kg... Myśle, że to całkiem niezły wynik:) Życze powodzenia;) i chwal sie swoimi postępami:) bede zaglądać:) pozdrowionka!!! :) :D :)