-
ducky.. ktow wie :) hehe...
ale spojrzałam w lustro i jednak nie... po drugiej stronie ciągle jestem ja :D
i ciągle nie najszczuplejsza.. :?
na dodatek teraz od kilku dni pomimo zamkniętej sesji siedzę całymi dniami przed kompem bo musze do poniedziałku dokończyć swoją pracę licencjacką... czyli dużo jedzenia a mało ruchu :(
ale niech tylko uda mi się wreszcie złożyć prace w dziekanancie to już będe tylko chudła :)
hehe
co do stroju... no cóz... sprawa wygląda tak...
ja bym chętnie coś założyła... ale nie mam czasu na takie ceregiele :( niestety...
no chyba, że znowu zaczne chodzić na basen kryty bo akurat na ten to strój mam fajniutki :)
-
a ja juz nie chce stroju... i tak moj man nie umie plywac..a poza tym ma za dlugie klaki , potem mu schna 5h hehe....
ktos wczesniej wspomnial ze jest uzalezniony od 3bita-no to witaj w klubie!
chociaz walsciwie kazdy batonik jest dla mnie jak narkotyk....
no ale musze wy3ymac chociaz z 7 tygodnii....jeszcze 8 kg i bede pikna...
-
no i jak Wam tam laseczki idzie???
oprócz Ducky jakaś cisza tu zapadła :?
ja tez mam.. problem ze słodyczami.. niestety :evil:
ale ale... jestem teraz w domku, pisze prace licencjacką "na gwałt" bo mało czasu zostało i wogóle nie wychodze (ani niestety się nie ruszam :( ) srzed kompa.. ma to o tyle swoją dobrą stronę, ze jak byłam w kraku to miałam swoje pieniądze, swój czas i .. sklepik w kademiku... więc co rusz to tylko zbiegałam na dół po coś słodkiego :( a tu... od kilku dni nic.. tylko dwa lody pochłonęłam... niestety... więcej za to jadłąm :(
ale już!
już z tym kończę :)
-
Ja dziś przeszłam na SB tzn zaczełam i właśnie dziś jest mój pierwszy dzień. W sumie miałam zacząć od przyszłego ty a w weekend spokojnie sobie wszystko na spokojnie przeanalizować i zaplanować - ale jadąc do pracy w autobusie przeczytałam spis zalecanych rzeczy do jedzonka i był tam serek wiejski i pomidorek a że miałam je w plecaku to powiedziałm sobie czemu nie zacząć dzisiaj :D Wskoczyłam jeszcze tylko do sklepu po maślankę i oto mój pierwszy dzionek :)
Muszę tylko zaplanować coś na obiado-kolacje żeby czasami brak perspektyw nie zniweczył moje plany i zeby nie wiedząc co mam jeść, rzuciła się na pierwsze lepsze jedzonko ;)
-
ja SB próbowałam jak dotąd tylko raz.. wytrzymałam zaledwie 4 dni... ale teraz to naprawde chyba bym si.ę nie zdecydowała.. własnie przez owocki :) choć... jak sobie pomyśle, że jestem w stanie zjeść kg czereśni na raz :) hehe... ale na szczęście się hamuje :)
dziś póki co był tylko mały banan, kawa z mlekiem 0,5% i szklanka soku pomarańczowego :)
więc ogólnie nie jest najgorzej... :lol:
-
wiecie co? mnie dieta nie wychodzila dopuki nie zaczelamz zagladac tutaj. chyba te forum, i wasze sukcesy swietnie motywuja. sama kiedys przeslalam tu zdjecie przed i po schudnieciu.
jak patrze na zdjecia gdzie bylam szczuplejsza albo na inne dziewczyny ktore tak bardzo sie zmienily to to dodaje mi skrzydel (to lepsze od red bulla:)
ostatnio uzaleznilam sie od smakii (te kaszki czekoladowe)...musze to jakos wyelyminowac z diety ale z drugiej strony chcialam aby ta dieta byla choc troche przyjemna a nie meczarnia.
-
w takim razie dziewczynki... mini-mobilizacja :)
hehe
chociaż od tego drugiego zdjęcia to mi się 3 kg przybyło :?
ale spoko spko... dam rade.. i to nie z tymi trzema a z całą 12 :)
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...13774102_d.jpg
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...13752703_d.jpg
-
o boshe!!!! ja tez tak chce!!! IDE NA ROWER! a tobie gratuluje!!!!!!!!
-
ah słowem wyjaśnienia coś mi dzieje sie z profilem Sweetcookie więc pisze jako Zrazka :P
witam wszystkich jeszcze raz Buraczq fajne zdjęcia wcale nie widać nadmiaru tłuszczyku :)
co u was dziewczynki??
hehe a ja zrobie trick i kupiłam sobie balsam bronzujący z reklamy (ale nie zdradze nazwy żeby nie autoreklamować:P) bo ciemny wyszczupla :p
i uwaga -1 kg :D
http://www.3fatchicks.net/img/bar057.../73/60/70/.png
-
hej dziewczynki!!!!!
fajny topik, to i ja sie przyłaczam:)
Jak widać na tickerku tez jestem 70.(Dodam że mam 165 cm wzrostu!!!! :oops: )
A tak mi sie marzy je przekroczyć.
:!: :!:
Pozdrawiam
a co do kostiumów, to dzis kupiłam sobiew dwuczęściowy, ale taki iiny trochę.Zazmiast staniczka jest taka fajna bluzeczka na ramiączka zakrywająca brzunio:)