Od dziś też walczę - SB nie dla mnie ale 1000 kcal chyba tak
Od baaaardzo dawna jestem na stronce Dieta.pl i na forum ale raczej czytam wasze posty, które mnie mobilizują :D i od czasu do czasu dorzucę coś od siebie ale jako tako swojego tematu jeszcze nie zakładałam. Zawsze dołączałam sie do której z Was w bojach ale zawsze coś staneło mi na drodze :?
Mam nadzieję że tym razem bedzie inaczej ;)
Ok więc zaczynam dziś dietkę SB
Miałam ogromne wahania bo przyszło lato - czas owoców a w pierwszej fazie są one zakazane. A jednym z najbardziej zakazanych owocków - podczas całej diety jest arbuz :(
Ale zrzucenie kg jest dla mnie ważniejsze - owoców jeszcze zdążę - jak nie w tym roku to za rok ;)
Waga startowa 71 kg :oops: Boziuuuu a było kiedyś 60 :(
Większość dnia spędzam w pracy ale jej rodzaj pozwala mi na przynoszenie sobie gotowych dań :) więc śmiało będę mogła przygotować sobie jakieś suróweczki :)
Dziś mam pomidorka - serek wiejski 2% tłuszczu i maślaneczke 1% :)
Po południu idę na siłownię :)
Trzymajcie kciuki ;)
3.07.
No niestety po dwóch dniach okazało się że SB nie jest dla mnie :(
Drugiego dnia rano wstałam strasznie osłabiona, a trzeciego jeszcze bardziej do tego doszły zawroty głowy i wymioty :(
Zdecydowałam się przerwać SB i przejść normalnie na 1000kcal :)