JUŻ WSZYSTKO JEST JASNE:)
Cześc wszystkim grubaskom, z tej strony grubasek:)
Już mam nadzieję poznałam ten cały system pracy i przepraszam wszystkich za to, że ze mnie taka gapa:)
Mam 20 lat, 179 cm wzrostu i niestety albo już naszczęscie 94kg, ponieważ tydzień temu miałam 100kg!!! :oops: od 10 dni jestem na diecie warzywno-owocowej.Nic więcej z wyjątkiem warzyw i owoców nie moge spożywac i tak przez miesiąc. Cała moja historia z odchudzaniem zaczęła sie niecały rok temu(jeszcze dwa lata temu była niezła ze mnie laska :D ) kiedy właśnie też stosowałam moja aktualną dietę i muszę sie pochwalic, że schudłam na niej 17kg przez miesiąc. Wiem kochane grubasy, ze to co teraz napisałam nie odbije się echem i jestem tego w pełni świadoma.Tak schudłam 17 kg przez miesiąc!!
Dietę dostałam od mojego wujka, który swego czasu ważyl 146kg i zmuszony był pójśc do dietetyka. Ten przepisał mu tą dietę. Ogólnie mój wuja schudł przez 3 miesiące 30 kg i to dzisiaj trzyma wage, nie ma efektu jo-jo i trwa już dwa lata.Ja niestety przytyłam ponieważ jak każdy wytęskniony grubasek po karkołomnej diecie, wracałam do ukochanego schabowego z ziemniaczkami:) Dzisiaj myśle, że chyba w końcu zrozumiałam ten cały system i powiedziałam sobie ze ostatni raz w życiu się odchudzam, ostatni raz w życiu się męczę by już nigdy tego ponownie nie przeżywac. Brzydka ani głupia nie jestem, moja tusza jest moim jedynym powodem, który niszczy mi życie. Popadłam w straszne kompleksy do tego stopnia, że nie chcę nigdzie wychodzic bo ludzie na mnie patrzą, a ja nie mogę tego znieśc.Jestem bardzo krytyczna w stosunku do siebie, nie ma we mnie za grosz pewnośi:( Najważniejsze jednak, że wytrwałam już 10 dni i nie mam zamiaru tego znieweczyc tymbardziej, że schudłam już 6 kg:) Mam w koło siebie bliskich którzy wspierają mnie, rodzice obiecali nawet, że wyremontują mi mieszkanie kiedy schudne15kg!(niezłam motywacja co??:))więc mam jeszcze 9kg, ale i tak wiem że to 15 to bedzię dopiero początek. Także staram się nie poddawac, wiem że robie to dla siebie i tylko siebie no i przepraszam, że pewnie tak wszystkich zanudziłam tą nudną historią,ale mam nadzije, że przyjmiecie mnie pod swoje skrzydła kochane grubaski:)
Pozdrawiam i buziaczki:):):)