Witam!Mam zamiar schudnąc do końca sierpnia jakies 8 kilo przyłaczy się ktoś do mnie???Zawsze razem raźniej:-)))Pierwszy raz probóje to zrobić z forum i mam nadzieje ze przy waszej pomocy mi sie uda!!!!!!Pozdrawiam-Kaska :)
Wersja do druku
Witam!Mam zamiar schudnąc do końca sierpnia jakies 8 kilo przyłaczy się ktoś do mnie???Zawsze razem raźniej:-)))Pierwszy raz probóje to zrobić z forum i mam nadzieje ze przy waszej pomocy mi sie uda!!!!!!Pozdrawiam-Kaska :)
Hej!
Przyłączam się z miłą chęcia. Razem damy radę. Ja mam do stracenia 13-14 kg- narazie:) a potem reszta do momentu aż się sobie spodobam:)
pozdrawiam serdecznie
Justyna :P
ja też się do was dołączę, moją kolejną dietę zaczęłam w piątek....i po wielu próbach mam nadzieję że tym razem się uda, oby to forum zmobilizowało mnie do większej dyscypliny!!! nawet nie wiecie ile razy już zaczynałam i jak zawsze kończyło sie to porażką.......muszę schudnąć przynajmniej 10 kg. ale tym razem nie chcę głodzić się, ale schudnąć zdrowo i raz na zawsze zgubić te kg, przez które nie mogę siebie zaakceptować.pozdrawiam late
Ciesze sie ze przylaczyliscie sie do mnie. Pochwale się ze rok temu udało mi sie schudnac.......17 kilo ale to wszystko dzieki ciezkiej pracy, ogromnej ilosci warzyw i jezdzeniu do praxcyna rowrze. Wiecie co polecam?Moze to niezbyt zdrowe ale ja na tym schudlam i co najwazniejsze-jojo bylo tylko 3 kilo!!!Kupowalam zupki typu Knoor pomidorowa ona ma niewiele kalori bo to z proszku ale za to doskonala zeby zabic głod oczywiecie warzywa i owoce tez ale czasem chcialam sie "najesc" do syta wiec kupowalam zupke a poza tym dopingiem byl moj brat ktory jadl te zupki przez 2 miesiace i wiecie ile schudł??>?Prawie 20 kilo.....Wiec pomyslaam ze warto no ale tez jezdzilam do pracy rowerem...Teraz zaczelam diete od 73 kilo przy wzroscie 172 cm i dzis musze sie pochwalic ze waze juz 71 a jak u was???I jakie macie najwieksze pokusy?Bo ja uwielbiam pierogi........a teraz wlasnie ide do kuchni zrobic dla mnie i mojego faceta koktajl z truskawek z jogurtem zamiast smietany i słodzikiem zamiast cukru-pychaaa!!!Pozdrawiam papa
No jak sie dowiedziałam że tyle nas łaczy to pomyslałam ze to znak że ja tez musze się dołączyc. Mam 173 cm i 73 wagi (chce miec tak z 65) . Tewz mam chłopaka z którym niestety robimy sobie małe lub wieksze uczty (noi piwo lubi ze man pic:(:( no ale musze być silna i i robic dwie wersje a z piwa to postram sie w ogóle zrezgnowac:(:( Jestem na diecie od piatku ok 1200 kcal + cwiczenia Pozdrwiam
Witam Babsi:-)Faktycznie mamy podobny problem i waga docelowa mniej wiecej taka sama no i jak tez piwko lubie:-)Ale moj facet wyjezdza na dwa miesiace i wlasnie dlatego sie zmobilizowalam bo mu zrobie niepsodzianke jak mnie zobaczy wazaca kolo 63 kilo:-))aha słuchajcie kiedys skads z forum tu z grubasow sciagnelam plik z ciwczeniami brzucha taki mini filmik 8 minutr trwa ale jest rewelacyjny ciezko jak cholera ale widac efekty proponuje poszukac a jak nie znajdziecie to ja kiedys zrobie to dla was chyba sie to nazywa "8 minut ABS"cos takiego oki pozdrawiam papa(P.S zrobilam dzis dla mojego faceta pizze zobaczymy jak mały bedzie kawałeczek na ktory sie skusze:-))))Pa :D
witam was w poniedziałkowy poranek, właśnie jestem po śniadanku, płatki frutina i szklanka soku pomarańczowego, wtarłam też parę specyfików w to moje nieszczęsne ciałko. Wczoraj niestety nie było za dobrze, podjadłam trochę za dużo, tzn. paluszki, ciasto, chlebek....a to wszystko po 20 a dzisiaj ogromne poczucie winy - gigantyczne!!!! ale dzisiejszy dzień musi być udany!!!! musi!!!!
a jak tam u was ,mam nadzieję że przynajmniej wam idzie nieco lepiej, trzymam w każdym razie kciuki. Chwalcie się sukcesami bo w grupie raźniej no nie!!!
Pozdrawiam
witam witam w ten przepiekny, sloneczny poranek :P :!:
u mnie wszystko idzie zgodnie z planem, na śniadanko 2 tekturki z serkiem białym i szczypiorkiem oraz szkalanka herbatki pu-ehr.
Mam nadzieje że wam również idzie znakomicie!
pozdrawiam i do wieczorka :!:
Justyna :P
witam witam w ten przepiekny, sloneczny poranek :P :!:
u mnie wszystko idzie zgodnie z planem, na śniadanko 2 tekturki z serkiem białym i szczypiorkiem oraz szkalanka herbatki pu-ehr.
Mam nadzieje że wam również idzie znakomicie!
pozdrawiam i do wieczorka :!:
Justyna :P
hej
ja tez zaczynam od dzisiaj, bo weekend owocowal jedynie w smakolyki ;) Zjadlam juz ryz z jogurcikiem, teraz zabieram sie do pracy! Dam znac jak mi idzie :)
Witam jak wam idzie kolejny dzien zmagan?Bo u mnie dzien zaczal sie rewelacyjnie-znowu na wadze 0,5 kilo mniej:-)))Gorzej bylo w pracy bo kolezanka zrobila torta z truskawki i sie skusilam ale pocieszam sie tym ze mialam duzop pracy i na pewno go spalilam,nio i truskawki sa zdrowie:-)))Zobaczymy co na to jutro powie waga czy sie aby nie obrazi,ale cos czuje ze przez tydzien ja sie na nia obraze bo zbliza mi sie okres czyli mur beton 2 kilo w gore:-(((Pozdrawiam i trzymam kciuki pa :lol:
hej! ja mam do zrzucienia z 12 kg,chcialabym do konca lipca,ale ewnie nie wyjdzie,jak zwykle:(...pozdrwaiam was wszystkie i 3mam kciuki!! moze chociaz wy osiagniecie swoj cel...
Hej!
Tak czytam i czytam i postanowiłam przyłączyć się do Was (jeśli mogę of course :) ) bo odchudzanie w pojedynkę jest dużo trudniejsze. Pozdrawiam :)
Witamy witamy i oczywiscie zapraszamy:-)))Ja narazie mam lekkie zalamanie zwiazane z comiesiaczna przypadloscia i mnie ciagnie w kierunku lodowki ale mam nadzieje ze mi sie to nie bardzo odbije na wadze:-(Narazie przede mna urodziny mojego faceta i same pokusy na stole uhhhh 3majcie kciuki za mnie!!!Papatki
Jejku to już drugi dzień i póki co dzielnie się trzymam! Jem mało, zdrowo i zaczęłam się więcej ruszać (może lepiej byłoby powiedzieć że zaczęłam się w ogóle ruszać, bo do tej pory mój ruch ograniczał się do wyjścia z psem dookoła bloku :/). Jakoś tak mi się lekko na ciele zrobiło, a i nie powiem, na duszy również :) 3majcie się! :D
Witam wszystkich!!!Co u was słychac?Bo ja własnie jestem po imprezie i mam dosc oczywiscie nie z przejedzenia ale jestem padnieta od pracy przy jej organizowaniu!!:-))A z dieta u mnie narazie cisza-zaczynam za dwa dni tj od momentu 4 dnia cyklu bo teraz waga moja przeskoczyla 2 kilo w gore:-(((No coz ale takie sa koleje rzeczy jesli chodzi o kobiecy organizm!!3mam za wszystkich kciuki od wtroku znow scisla dieta!!!Do zobaczenia papa :o :oops:
hejka! :P
melduję że u mnie w tym tygodniu nie było tak super ale nie narzekam bo chociaz troszke udało mi sie trzymac rygor i nie pozwalałam sobie na wszystko. Jednak od piatku idzie mi batrdzo dobrze i mam nadzieje że wam kochane idzie rownie dobrze. Odzyskałam siły i motywacje i nie poddam sie doploki nie osiągne celu. Pozdrawiam was i gorąco wierzę w sukces, trzymam kciuki :!: :D
Trzymajcie się :!: :D
A tak na marginesie cotam u was słychać :?: :!:
pozdrowionka i buziaki
Justyna :P
Witam wszystkich:-)I jak wam kochane idzie?bo mi okropnie musze przyznac ze w tym roku lato narazie niedopisalo a co za tym idzie nie ma tego co zwykle-czyli braku chceci na jedzenie/:-(((Normalnie jak jest goraco to nawet o tym nie mysle a teraz......ehhhhhh moze u was jest lepiej?Obiexcuje sobie ze jutro wstane przed praca i pojezdzena rowerze nio i dołacze do tego dzisiejsza jazde na rowerze moze obietnica na forum mnie zmobilizucje:((((Milego wieczorku!!! :) Pa
witam panie :)
ja tez sie moge zapisac na dietetyczne wakacje ?:) u mnie wlasciwie kazde wakacje sa dietetyczne :( ale najlepsze jest to ze w kazde warze juz i tak mniej :)
wakacje najlepsze sa zawsze na dietki - owoce, mmmm, i jeszcze sporty jak rowerek - w wakacje musi sie udac :) ja mam 3 miesiace przed soba...
Witamy witamy i oczywiscie zaparszamy:-)))Nio wakacje to super pora na chudniecie ale musze przyznac ze w tym roku ciezko cos idzie moze to ze wzgledu na ta pogode-jak jest upał to nawet nie mysli sie o jedzeniu tylko o piciu wody(co zreszta jest bardzow skazane bo przeciez wypłukuje te wszystkie złe tłuszcze z organizmu).
Moze w tym roku jeszcze nadejda upłały i bede mniej jadła i oczywiscie leżała nad woda i pływała:-)))))
Powodzenia na wekend. Ja zaczełam od jednej bułeczki z twarozkiem z rzodkiewka i herbata bez cukru.
Plan na dziś-pół godziny jazdy na rowerze stacjonarnym i pół godziny cwiczen z hantlami:-)))))))
Cześć Ja już ponad 2 tygodnie sie odchudzam. Idzie mi dobrze bez większych wykroczeń. Udało mi sie zrzucic 2 kg :) Tylko od 1 lipca ide do pracy i boje sie, ze mi czasu na ćwiczenia nie starczy. A poza tym to chciałabym zacząc biegac, ale jedyne wyjscie to wczesnie rano, a o tej porze to ja nieprzytomna jestem oi trudno mi jest sie zmusic:(:( Musze sie w koncu zebrac w sobie. Poza tym bardzo bym chciała urozmaicic swoje cwiczenia tylko brak mi pomysłów. Noi jeszcze jeden problem taki, ze oblewam licencjata jutro (jak go zdam oczywiscie) oi zaplanowałąm "małe" uczczenie tego faktu ale co tam taka okazja jest raz w zyciu:)
Pozrawiam i życze wszystkim wytrwałości, bo to najważniejesze.
Pa
Czesc Dziewczyny.Ja zchecia sie dolacze do ws,bo moje wakacje tez beda uplywac pod znakiem diety :lol:
Jutro mijaja 2 tygodnie odkad wrocilam ze Szwecji do Polski.Zrzucilam juz 3 kg,ale od razu mowie ze nic nie cwicze bo nie mam czsu,pracuje od rana do 22 i ie mam juz potem sily,a pracuje w pizzerii u taty i to jest najlepsa dieta bo jak sie nawachasz tych zapachow to nie chce sie jesc:-)
Fakt faktem to i tak malo co zrzucilam bo jem do 500kalorii dziennie i to wcale se nie katuje po prostu nie che mi sie jesc.No dobra jestem przed okresem wiec podam wam wyniki jak mi sie skonczy,a moze znajde chwilke na cwiczonka,jdnak bez tego ani rusz......
Pozdrawiam serdecznie.
Buziaki.
Magda
Hello wyszstkim :D Jak idzie dietka?Bo u mnie całkiem całkiem oczywiscie mocniej sie wzielam za siebie od 1 lipca bo to taka ladna data:-))Przed praca wstaje i jezdze na rowerku stacjonarnycm tylko dzis qrde nie chcialo mi sie wstawac ale jutro sobota wiec mysle ze sie przyłoze na pewno do cwiczen:-))))Pozdrawiam goraco 3mam kciuki za was wszystkich :wink: papa
gdzie jestescie????:-((((((Sama nie dam rady ehhhhh