-
Drugie podejście
Witam wszystkich pisze gdyż swoje diete bede probował robic grugi raz ,wstyd sie przyznac ale przed nowym rokiem schudłem 10 kg potem po nowym roku moze jeszcze z 2 i osiadłem na laurach :/ i raz dwa wszystko wrociło.. Najgorszym problemem w mojim przypadku było imprezowanie i co sie z tym wiazało czeste jedzenie na noc i oczywiscie picie piwska.To jest najgorsze w mojim przypadku :/ .Diete jak bede stosował to 1000 -1100kal .Jak myślicie 10 kilo w miesiac to raczej realne ??czy nie ?? :/ dajcie znac pozdraiwma trzymajcie kciuki
-
No wiesz...wmiesiąc możesz schudnąć nawet te 10kg ale co stego? Gdy tak szybko schudniesz prawdopodobnie pojawi się efekt jo-jo. Najlepiej powolutku, małymi kroczkami dążyć do upragnionego celu.
-
Kawaa no więc na początku ile masz latek? Jesteś chłopakiem z tego co wywnioskowałam, więc 1100 wydaje mi się trochę za mało. Nie pamiętam tych przeliczników byś musiał poszukać... ale mniejsza o to. W miesiąc najzdrowiej i najbezpieczniej będzie schudnąć 4 kg czyli średnio kg na tydzień, wtedy jojo unikniesz.
Ahh imprezy znam ten ból, mnie czeka Festiwal prawie 3 dni z przyjaciółmi i już dziś się wyrzekam piwa, bedzie ciężko, ale nikt nie mówił ze bedzie łatwo. Ty też musisz przystopować... radzę dobrze ;) Pozostaje mi życzyć Ci dużo powodzenia. Pamiętaj o odpowiednim odżywianiu i ćwicz! Mięśnie są rulez....
Możesz też wpaść do mnie.
-
Witam ponownie ja mam 22 lata jak dobrze zauwazylas jestem facet :) no mnie tez czeka festiwal w tychach :/ no i nie wiem z tym piwem moze byc ciezko :/ np te fast foody wogole mnie nei ciagnac ale piwko zimne przy koncercie to bym sobie gulnol :) ehhh bede sie trzymal pozdrawiam i takze zycze powodzenia
-
hihi no ja też w Tychach :P ale nie! no może jedno piwo na dzień... bo znając życie nawet jeść mi się nie będzie chciało przez te emocje :D