Wersja do druku
Oj co ja bym dala, żeby miec ataki glodu w poludnie a nie wieczorem :roll: Mi zawsze wszystko smakuje wieczorem WSZYSTKOOOO. A to jest najgorsze co może być.
Np wczoraj o 23 kawalek ciasta zjadlam :roll: Wiem ze to beznadzieja opychać się ciastem przed spaniem, ale czasem jest to silniejsze ode mnie niestety :?
Mam koncowke ,bo to 4 dzien@ i cale szczescie .Ja wieczorami nie mam napadow ale w dzien to jest strasznie . :?
Despi w dzień to jeszcze da się przeżyć, bo do wieczora się spali, gorzej jakbyśmy się opychały wieczorem. I pamiętaj , lody masz jeść. Ja Kitolka ci to mówię :D
hi hi hi ale dieta nie ma co :lol:
Dziewczeta jak bede wsuwac lody to napewno nie schudne .Kitolka w sobote chce ujrzec 63kg. :D
Hej jestem juz po cwiczonkach jestem padnieta ,ale szczesliwa,bo wszystko spalilam i to podwujnie i juz nie zaluje ,ze zjadlam dzisiaj tego loda. :D
Hej despi:) O 11 już 1000 kcl:P Ja bym nie dała rady...Kurcze to ty byś schudła razem 4 kg przez tydzień..to za szybko...żebys potem kochana jojo nie miała:)
Ja sobie wole wszystko ładnie rozplanować:) I wtedy wogóle głodna nie chodze:)
Misiemona uwierz mi ,ze to dzisiaj tylko tak szybko zjadlam te kal.,ale mialam jakis dziwny dzien moze dlatego,ze mam@ i wszystko tak szybko zjadlam.Jutro sobie inaczej roazplanuje to glodna nie bede tak jak w tej chwili .Ale i tak dzis juz nic nie zjem. :roll:
Ja ostatni posiłek zjadłam o 16.30, zapomniałam o kolacji, ale to nic, jak trochę pobęde głodna to poczuję że jestem na diecie. Ale tak prawdę mówiąc to nie czuję się głodna. Przeżyje na herbatkach i Ince. Zresztą niedługo po cwiczeniach pewnie pójdę spać, to po co jeść. Ale jutro zadbam żeby zjeść kolacje o 18.
A ja zjadlam obiado-kolacje wczoraj o 18:00 zupkę z Knorr jak widać bardzo zdrowo sie odzywiam :twisted: . O 22;00 robilam kolacyjke dla męza, kanapeczki, wygladaly pyszniscie ale nie skusilam sie nawet na gryza :roll: Oczywiscie Pan Weider zaliczony :lol: