Deszcz za oknem, jak tu schudnąć?
Ciągle pada,tralalala.Jak tu schudnąć?, na dworze zimno ,pada deszcyk juz od tygodnia.zero motywacje siedze w pracy , klientów brak bo komu sie chce spacerować jak leje?Więc robie sobie kawke do kawki obowiazkowo ciasteczko (czasem dwa...).Do 17 jestem w pracy więc zamiast obiadku to moze jakiś batonik i tak to gubi.Najedzona po tych słodyczach nie jestem wiec wracam do domu to dopiero obiad.Czasami dla poprawienia sobie nastroju,bo to czasem mąz zdenerwuje, czasami dzieci to może lody??? :D Jak ktos zna jakąs fajna biurowa dietke,zeby mozna było zabierac potrawy do pracy byłabym wdzieczna