I Justynia da radę!!! Odchudzanko czas zacząć!!!
No witam wszystkich, kto tu tylko zajrzy :!: :!: :!: A co tam, innych też witam. Jestem Justynka _-jak widać - i mam 20 lat. Już tu kiedyś byłam i to mi bardzo pomogło. Tylko dzięki wsparciu z waszej strony troszkę schudłam. No właśnie, ale potem już nie pisałam i utyłam to mojej normalnej wagi, która trwa przy mnie chyba cholercia od zawsze czyli do 71. No ale teraz to się zawzięłam i chcę schudnąć aż 15 kg :!: :!: :!: Tym razem jestem mądrzejsza i moja dieta będzie trwała aż do końca roku. N awet jeśli osiągnę mój wymarzony cel wcześniej to i tak do stycznia, bo moim 2 celem jest zmiana nawyków żywieniowych. Bo no niestety żre jak jakąs świnka :!: :!: :!: Zjadam ok 6 posiłków dziennie, pełnych posiłków zaznaczam :!: :!: bo na przękoski tja też znajduję czas. Pożeram dosłownia wszystko :!: już nie mówiąc o słodyczach :oops: bo to to ja tonami połykam :!: Jem jakieś 3x więcej niż mój ważący 90 kilo chłopak :!: No cóż.... :oops: Zamierzam biegać zaczynając od dzisiaj ( dziś 10 min a już za tydz 30 min - spokojnie ja już kiedyś biegałam i tak właśnie miałam, a się nawet zbytnio nie starałam- się mi troszkę rymło hehe) Moją motywacją jest również mój ukochany tanie. Tańczę w zespole tańca nowoczesnego no i mimo, że nikt mi nie mówi, że muszę schudnąć to ja bym chciała się poczuć na scenie... lżej. Tak na prawdę to tych moich cię żkich kilosków to po mnie nie widać, ale ja je czuję. Bym wysłała zdjęcie na dowód alem nie umiem :shock: ale dziś przyjdzie mój boyfriend to to załatwi ( wkońcu na informatyka się uczy :wink: )
No więc ja na prawdę liczę na waszą pomoc i wiem, że inaczej nie dam sobie rady. Błagam (nie będę ściemniać) bądżcie moją motywacja, bo znając siebie to moja się ulotni za jakieś...hmmm...już :!: Nie no za jakieś 2 dni :!: