a tu wam przez krotki czas pokazywalam moją fotke.. ale skasowalam ją z nizej wymienionych powodow :]
(zmienione 29.08.06)
Wersja do druku
a tu wam przez krotki czas pokazywalam moją fotke.. ale skasowalam ją z nizej wymienionych powodow :]
(zmienione 29.08.06)
co ty tu dziewczyno robisz :!: :!: :!:
nie wierzę vanessa :!: :!: :!:
wyglądasz normalnie jak jakaś fotomodelka :shock: :shock: :shock:
brak mi słów :!: :!: :!:
wow :!: :!: :!: :shock: :shock: :shock:
Co ja robie? to co wszyscy na tym forum.. no moze nie wszyscy ale wiekszosc... odchudzam sie :]
vanesssa kobietko przeciez Ty wygladasz fantastycznie... ja nie moge... dobijacie mnie dziewczyny mnie to bamber tak wisi na spodniach ze sie zygac chce a tu takie laski i sie odchudzaja :oops: o moj boze :cry:
Vanessa... o matko... - nie mowie, ze chudzina jestes , ale gruba to tez nie .. o masakra... Ty jestes idealna - po samym srodeczku - nie za chuda, nie za gruba - juz sie nie dziwie, ze Ci waga nie chce spadac.... - bo jestes taka jaka powinnas.. i tu OT caly problem.. - moze sprobuj wrocic powolutku do normalnego odzywiania - tak zeby nie przytyc - i zwieksz ruch ?!?! - powinien sie metabolizm poprawic..
laska ale ty sexy jestes :) ale jak chcesz sie pozbyc swych sliczniutkich kształtów... co poradzic :)
ja tez znowu tak straszna nie jestem ale tu mi cos przeszkadza tam mi cos wystaje... i tez sie odchudzam wiec powodzenia :P
dziewczyno jesteś ładna zgrabna :D co ty chcesz od siebie :?:
gdybyś mnie widziała jak zaczynałam odchudzanie, obraz nędzy i rozpaczy :oops: teraz ciut lepiej, ale ty jesteś extra laska
Dziewczyny powiem tak:
bardzo dziekuje za mile komplementy.. ale zdecydowalam ze jednak skasuje ta fotke bo ona mi nie pomoze w tym zebym dostala od was jakies slowa wsparcia :( ja poprostu chce zgubic troche tluszczyku + wyrobic miesnie ktore są.. ale kryją sie pod tym tluszczem....
i ja chce sobie podietkowac i juz :] i mam nadzieje ze nadal bedziecie mnie wspierac :)
:D :D :D :D :D :D :D
vanessa Ty mi tu fotki nie kasuj bo właśnie zdecydowałam, że będzie moją motywacją bo ja to chociaż do 60 chcę dobić, a tyle właśnie miałaś :D :D :D
to nie jest tak, że cię nie wspieramy bo ważne jest to jak Ty się czujesz ze sobą :lol: :lol: :lol: :lol: my po prostu jesteśmy pod wrażeniem Twojej urody :D :D :D
jeśli chcesz się odchudzać to PROSZĘ BARDZO :!: :!: :!:
my zawsze będziemy po Twojej stronie :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
vanesssabedziemy Cie na pewno wspierac bo to ze ladbie na zdjeciu wygladasz nie oznacza ze sie dobrze ze soba czujesz..... za pewne sa tu takie dziewczynhy jak ja ze wygladaja sto razy gorzej niz Ty i marza chociazby6 o takiej sylwetce jak Ty masz.... ale to jest indywidualny problem kazdej z nas....
a ja mam dla Ciebie rade jesli chcesz rzezbic swoje cialko a nie glubic tluszczyk to duzo cwicz :D ja regularnie czytam shape`a a i tam wlasnie takie artykuly pisza do tych co chca tylko miec ladne miesnie....
pozdrawiam.... trzymam kciuki :lol:
to musze sie rozejrzec za tym pisemkiem moze cos madrego przeczytam :)
teraz wlasnie wychodzi nowy numer i bedzie z jakas plytka z cwiczonkami :)
Hej. Vanessso mam do ciebie pytanie za 1000 punktów- z czego ty sie chcesz lasencjo odchudzac?? Masz takie zaaajeeefajjjjne ciało ja tes takie cem :( :(
Z czego.. z czego.. a z tluszczu :P powiem tak ze moim marzeniem jest BRAK TLUSZCZU NA BRZUCHU.. ze jak sobie usiade to nie bedzie widac tych takich zwalkow obrzydłych... teraz juz je widac minimalnie ale chcialabym je wogole wyeliminowac. Z ta waga 55 kg to chcialabym zeby tak bylo.. ale nie wiem czy wogole to da sie zrobic.. pozyjemy zobaczymy :]
hej vanesssa nie widzialam twojego zdjecia, napisze tylko ze jezeli faktycznie zle sie czujesz to stosuj dalej dietke , tylko nie waz mi sie zejsc ponizej 1000 kcal.
A jezeli chodzi o tluszcz na brzuchu to polecam cwiczenia A6W-Aerobiczna 6 Weidera wpisz w wyszukiwarke, mnostwo na ten temat znajdziesz, spalasz tluszcz a ksztaltujesz miesnie.
Trzymam kciuki :)
Witam :)
dzisiaj chcialam troche się wyzalic odnosnie pogody.. niewiem co sie dzieje ale w takie dni moglabym siedziec caly dzien i podjadac sobie ciasteczka :] popijajac goraca czekolada :) hehe no ale moja silna wola nie pozwala mi na to, chociaz moja dieta jest.. a moze jej nie ma juz sama niewiem :(
Chyba zabraklo mi jakiejkolwiek motywacji... i nawet czasem sobie juz jem rozne slodkie rzeczy i nie jakos nie mam zadnego poczucia winy :/ Chcialabym zeby ktos KOPNAL MNIE W TYLEK tak porzadnie.. zebym zlapala jakas motywacje spowrotem.. Takie dni jak dzisiaj są poprostu koszmarne.. nic mi sie nie chce :( i mam zly humor :(więc prosze was dzisiaj zmotywujcie mnie jakos i prosze o wielkiego kopa w tylek!!!!!!!
http://republika.pl/blog_ue_364667/1...tyle-thumb.jpg
Kurcze ja to samo dzisiaj jeszcz @ dostałam :twisted: tylko na szczecie jakas taka pełna w zoładku cały czas chodze wogole teraz kilka sliwek zjadłam ( od jakis 3 godz nic niejadłam) i mnie tak rozepchało ze... obiadu zreszta tez niejadłam :( zupełnie niewiem o co chodz.
A i nie wolno sie poddawac bo komoreczki tłuszczykiowe tylko czekaja wygładniałe zeby je tam dokarmic i zeby mogły sie powiekszac i powiekszac :P a tego przeciez niechcemy
Zakaz wchodzenia do kuchni az do sniadanka zakaz zakaz :!: :!: :!: :!:
sessetka - dziekuje :) juz mi lepiej jakos jak czuje ze ktos mnie wspiera :)
hej vanesssa :)
Ja tez mam takie dni, tak jak wiekszosc z nas :?
Ale te zle dni mijaja i nadchodza lepsze, wiec glowa do gory...wiecznie padac nie bedzie :D
Zajrzalam na Twoja fotke no i jestem pelna podziwu. Trzymaj tak dalej :!: :D :!:
Teraz jestem tutaj http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66888
ZAPRASZAM!
cześć mam na imie Asia mam 164cm wzrostu i waze 68kg, wiec troche duzo prubuje sie odchudzac ale zawsze wracam do poprzedniej wqgi czuje sie z frustrowana :oops: chciałabym do końca wrezsnia schudnąć 5 kg fajnie bybyło zaczynam nowwy kierunek i chciałabym byc pewniejsza siebie :lol: czy to możliwe chcialabym z kims pogadac
czesc asia
no jasne ze to mozliwe ... dziwne pytanie :)
zeby nie wracac do poprzedniej wagi chudnac nalezy powoli i cwiczyc regularnie .... ale to juz pewnie w kazdej gazecie czytalas
a piec kilo to nieduzo.... troche ponad miesiac, a moze lepiej dwa i zalatwione :)
trzymnaj sie
a ja kolejny raz zapraszam na moj nowy wątek:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66888
:)
do pozostalych czytelnieczek
witam
wsciekla jestem bo mam gosci a oni ciagle chca po knajpach chodzic... czyli dzien mi sie jakby przestawia... a ze jestem goscinna to sie zajmuje i sa...pozne kolacyjki!!!!AAAAAAAAAA!!!!!!!!!
i nie mam czasu na treningi!!!!!!AAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!
Pomocy!!!!
a z drugiej strony , nie chce byc wredna ciesze sie ze sa
i badz tu kurde konsekwentna, zadowolana z siebie, mila i przyjazna
Czy ktos ma jakis magiczny sposob?
Ps. tylko blagam nie ten tekst znow: gosc w domu jak ryba....
ok, mam nadzieje ze wszystkim dobrze idzie i wszyscy sa dzielni
a vanessa... ty juz sie nie odchudzaj, bo ladna juz wystarczajaco jestes, moze lepiej jakies cwiczenia zeby sie podrzezbic i dzieki temu bedziesz mogla wiecej zjesc bo miesnie wiecej spalaja i na dluzej to wszystko zostanie
pozdrawiam
czesc vanessa
sorry, dopiero przeczytalam twoj topic
poprzednia wiadomosc miala byc jakby komplementem a nie proba odwleczenia cie od tych pieknych idei:)
jesli mam na mysli cwiczenia... to takie przez trenera specjalnie dla ciebie i twoich wymac co do wlasnego ciala jakby zaprojektowane
apoza tym badz dzielna, choc nie watpie ze jestes
pozdrawiam
sorry
straszne literowki robie
mialo byc wymagac nie wymac