hejcia!do 7 lipca musze schudnac 3 kg!!!nie wiem jak ale musze :D jest ktos chetny???
wiadomo razem zazniej :D
Wersja do druku
hejcia!do 7 lipca musze schudnac 3 kg!!!nie wiem jak ale musze :D jest ktos chetny???
wiadomo razem zazniej :D
ok
zgadzam sie
ja tez musze schudnac do 2lipca
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ale chce schudnac 4 kilo!!!!!
wiec musze sie starac
jutro mam na obiad zupke barszcz czerwony z arówka
mniam
mniam
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
hej
moge sie przylaczyc tylko ,ze ja chce conajmniej 7 kg do 12lipca,a teraz zaczelam diete kliniki Mayo(niby -7kg w 2 tyg)
całki
lei
ja chcem bo jade 10 lipca na obóz nad morze:D nio a wiecie jakos wygladac trzeba :D trzymam za nas ksiuki i zycze powodzonka :D uda nam sie :)
lei - a co to za dietka o której piszesz?chetnie posłucham o szczegółach:)
Lei napisz cos wiecej o swojediecie...
gdzie mozna o nie przeczytac
dowiedziec sie czegos wiecej???? :?: :?: :?: :?:
niom :) ja tez jestem ciekawa :) pisz pisz :D
ja do lipca chce schudnac 20 :D
ale sie niestety nie da :(((((
srednio chudne 1 kg na 3 dni....
wiec za 10 dni bedzie 3 kg mniej....
zawsze coś :)
pozdrawiam
i życze sukcesów
:shock: Niunia17 jak ty to robisz???co ty jesz???napisz plis!!! :D
HEJ
tak jak prosicie wklejam dietke Mayo.Dodam tylko ,ze to raczej dietka srednio zdrowa jak wszystkie ekspresowe i dosyc podobna do 13tki.
DIETA MAYO
Poniedziałek: śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza (lub grapefruit) obiad: 2 jajka na twardo, sałatka bez oleju kawa albo ziółka kolacja: 2 jajka , pomidorek i kawa lub ziółka
Wtorek: śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: befsztyk , sałatka kolacja: Kawa lub zioła bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza
Środa: śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: 2 żeberka jagnięce lub piersi z kurczaka , sałatka z ogórka i selera , kawa bez cukru kolacja: 1 jajko ,szpinak i pomidorek
Czwartek: śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: 2 jajka, ugotowany kalafior lub inne warzywo, ser biały, kromka ciemnego pieczywa kolacja: 1 jajko ,szpinak i pomidorek
Piątek: śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: ryba pokropiona cytryna kolacja: 2 jajka ,szpinak i pomidorek
Sobota śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: befsztyk, sałatka z pomidora , pomarańcza kolacja: sałatka z owoców sezonowych
Niedziela śniadanko Kawa lub herbata bez cukru ale może być ze słodzikiem 2 jajka na twardo i pomarańcza obiad: Kurczak pieczony , starta marchew kolacja: Kurczak pieczony, sałatka z pomidorka i pomarańcza
..........:::::::::::::::::::::GŁÓWNE ZASADY:::::::::::::::::::::::........... Dieta nie powinna trwać dłużej niż 14 dni Nie wolno pić alkoholu Nie można nic jeść miedzy posiłkami Poleca się wypicie przynajmniej 1,5 l wody mineralnej Nie wolno jeść pieczywa ani makaronu
pozdro trzymac kciuki koniecznie!
Lei
oj...
po ostatniej wrzesniowej 13 przytylam zalwdwie 15 kg :)
nienawidze tej diety i nie polecam....
gdy sie konczy... i juz sie schudnie te 6-8 kg...
napada wilczy glod (przynajmniej mnie)
co ja robie...
dzis kolejny kilogramik spadl :P czyli razem juz 6! :) ale obawiam sie ze moj wyjazd wszytsko zepsuje... ja tak lubie pojesc...
co jem?
wszytsko... tylko mało.... i pewnie niekoniecznie zdrowo.
przykładowe menu?
sniadanie:
pol kajzerki z cebula i pomidorem :-)
obiad:
nalesnik... z serem i dzemem (ja nie zaluje sobie.. jak juz cos jesc to jest :) nalesnik byl pyszny slodki i ociekal serem i dzemem :) )
kolacja:
pomidorek
pije to co chce i ile chce :) czyli dozo herbatki (z cukrem i cytrynką obowiazkowo... bo innej nie dam rady :P.... mleko.... wode... czasem jakis soczek :)
jestem swiadoma ze tych calorii jadam ubogo wiec zwiekszylam troszke dzienna dawke :P
(wiecej pomidorow celbulek i kajzerek ) i takim to sposobem... nie spada mi juz kilogram dziennie (to chyba woda z organizmu poleciala na poczatku... ale duzo pije.. po 3 litry dziennie nawet) spada mi 1 kg na 3 dni i jest fajnie :) gorzej jak pomysle... ze... zostalo ich jeszcze tak duzo...
wiek 19
wzrost 176
waga 93 (łomatko!)
chcialabym 70 kg
a jeszcze jedna sprawa.... nie kazy moze sie tak katowac... jesli juz zaczynaja wam wypadac wlosy i lamac sie paznokcie a skora robi sie matowa i zielona to trzeba przestac :)
...a w przypadku jakby skora zrobila sie siwa lub lekko niebieska to nie przestawajcie... wasze cialo juz samo przestalo ;)
sorry za ten angielski humor;)
co do twojej diety... moje propozycje...
- wiecej nabialu
- wiecej miesa
- odrzuc wszelkie pieczywo...
- dzem jak najbardziej... lyzeczka ma od 15 do 20 kcal..
- jedz pozadniejsze sniadanie... powinno byc najtresciwszym posilkiem dnia...
- i najlepiej to jedz 4-5 posilkow dziennie... a mniejszych...
jak odrzucisz pieczywo, a zastapisz je np. wasą... zostanie ci jeszcze sporo kalorii dziennie do spozycia w formie owocow, bialka czy warzyw...
ale to tylko moje przemyslenia..:)
pozdrawiam,
Lei, Twoja dieta podoba mi się.
Kiedyś, gdy byłam w szpitalu i musiełam w krótkim czasie szybko schudnąć zastosowano u mnie podobą dietę. Nie wiem czy jest zdrowa lecz efekt murowany. I jak mi powiedziano dłużej niż tydzień nie wolno stosować.
Oto ona:
2 jajka, 20 dag białego sera (chudego), ok. 200 ml. chudej śmietany, 1 średni banan (co drugi dzień) + puszka jakiś witamin z minerałami do ruzpuszczania 2 x na dzień (chyba to był Portagen, czy coś takiego) i dużo pić wody.
Witaminki piłam tylko przez 2 dni , bo były paskudne w smaku.
Podane wyżej składniki podzielić na dowolne zastawy i jeść 3 razy diennie, np.
śniadanie: jajko na twardo
obiad: 1/2 serka wymieszać ze śmietaną
kolacja: surowe jajko wymieszać z 1/2 sera.
Pić do woli + witaminki (mogę być chyba w te rozpuszczalne tabletkach)
Po zakończeniu diety stopniowo wprowadzać inne składniki.
Po tygodniu miałm 6 kg mniej.
:D Dietka jest spoko, najtrudniejsze pierwsze 2 tygodnie, niestety znów muszę je zaczać, bo...hmmm, najpierw zjadłam nadprogramowe spaghetti u mojego chłopaka w domu (głupio mi było odmówić jego mamie), a dalej to już samo poszło. ale w dietce fajne jest to, że brzuszek szybko robi się płaski!!!