-
Renat uczę się zaocznie w wyższej szkole pedagogicznej :)
Ja swoją herbatke kupiłam w intermarche :) bardzo mi smakuje :) Niby zwykła herbata czerwona a ma taki fajny smaczek że chce się ja pić :)
Teraz ugotowałam obiadek-zajewajkę która zawsze mi wychodzi bardzo dobra i każdy ją lubi no i tym razem też wyszła smaczna na swojskim żurze :P
No i zaraz trzeba do pracy zmykać niestety, zjem tą zalewaję i biorę do pracy 2 marchewki i jabłko na kolację bo aż mi się coś robi jak patrze jak wszyscy jedzą :(
-
Z jednej strony to dobrze że masz tyle zajęć bo nie tak często myśli się o jedzeniu ale z drugiej to napewno masz czasami tego wszystkiego dość i chcesz to rzucić w diabły i odpocząć .Tak mi się wydaje.
-
Renat :-) ja sie wygłupiałam z tą szara codziennością :-) mam super męża i jest fajnie,do szczęścia potrzeba mi tylko dzidzi :-(,która niestety nie chce się zrobić :-(
-
KokoSzanel napewno niedługo pojawi się dzidziuś.Bardzo Ci tego życzę.
-
Czemu nikt się nie odzywa?
-
No i mamy sobotę a tu cisza.Wpadłam na chwilę bo zaraz jadę do szkoły(o rany jak mi się nie chce)
Mam nadzieję dziewczyny że się trzymacie?Ja też próbuję i oprócz wczorajszych placków to idzie mi całkiem dobrze.
-
Hihihi dzień dobry w tak piękny poranek sobotni :D
Renat1111 ja też zgrzeszyłam wczoraj... :oops:
-
Witam!Ja sobie dziś zrobiłam wagarki a wczoraj calutki dzień w szkole...zgrezszyłam kawałeczkiem makowca :oops: no i winko...ale musiałam bo mnie taka jestna su** wkurzyła ;/ Poszłam z moim dziubem na spacer a tu taka mała ku*** za moimi plecami mówi "ciekawe jak oni się ożenią to jak on ja przez próg przeniesie hahahaha" myślałam, że wyjdę się siebie i ją rozszarpie...No i mój miły wieczór w dobrym humorze skończył się praktycznie na płaczu...Dziubas też był wkurzony że przez taką szmatę mój Dziubas ma zepsutą sobote i powiedział, że tego nie daruje i że nie będzie miała życia...
No ale wypilismy to winko i zrobiło sie bardzo gorąco że zapomniałam o całym zdarzeniu...oj super było :)
Dziś wchodzę na wagę a tam 100,5 czyli 0,5 kg mniej a to dla mnie juz sukces :) Nie podam sę!Będę chudnąć wolno ale napewno nie przestanę!A temu pasztetowi jeszcze pokaże na co mnie stać!
-
Kitowniczko i masz rację :D podziwiam cie :D
Oj waga leci w dół i jak sie nie spojrzysz, szybko bedziesz szczuplutka i takiej K** dasz w łeb :D
-
Cześć dziewczyny
Przez szkołę nie zaglądałam ostatnio.Ale miałam wstrętny weekend w szkole jak nigdy.Na początek chciałabym sie pochwalić zmianą strażnika.Kilogram mniej.
Gratuluję Kitowniczko spadku wagi.
A pieprzniętymi ludzmi się nie przejmuj.Widocznie sama ma kompleksu i żeby to ukryć obgaduje innych. Najważniejsze że Twojemu chłopakowi się podobasz.
Agapinko to nie ładnie tak grzeszyć.Musisz się poprawić(tak jak ja)