87dni i 10kg.......na dobry początek ;)

No a więc odchudzam sie poraz .............. :( Mam 18lat i 70kg przy wzroście 171. Mam zamiar schudnąć 15kg ale do sylwestra conajmniej 10. Myślicie że mi sie uda?????? Bede stosowała diete 1000kcal do tego około 1godz ćwiczeń dziennie i godz spaceru z moim piesem;) Jak bedzie mi na to czas pozwalał to bede ćwiczyła więcej bo nie chcem mieć późneij obwisłej skóry :(. Hmmmmmmm mam nadzieje ze dam sobie wreszcie rade bo naprawde zauważyłam że coraz gorzej wyglądam :( A chciałabym na wiosne ubrać coś fajnego ;) Pokazać brzuszek i zgrabną noge..... narazie mam balon zamiast brzucha i rapete zamiast nogi:/ :( codziennie rano bede jadła na przemian płatki z mlekiem 0.5% albo 2 cieniutkie kromki z beiluchem albo chudą wędliną;) w szkole jabłko i kanapke bo mam lekcje od 8 do 15 i trudno by było wytrzymać bez kanapeczki:( i po szkole obiadek jakiś mały a później może sałatka siakaś ;) No i oczywiście dużo wody niegazowanej i 0 słodyczy;) Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki;)

ja mam 15 latek mam 173 cm i mam 72 kg

Kiniucha napewno Ci sie uda!!!!!!Wierze w Ciebie :) No to zaczynam;););)

Trzymam za ciebie kciuki!!! Ja ważę dokładnie tyle samo i tyle samo postanowiłam schudnąć, jeśli chcesz możesz się odewać na GG 3000934 i obgadamy pomysły na dietę.
Musi się udać! :D

Musi to mało powiedziane ;) Poprostu nie ma innej opcji ;) Ja jeszcze dzisiaj z cwiczeniami tak słabo bo głowa mnie strasznie boli :( Wieczorkiem moze z pół godz cos sie poruszam :) No to a wiec do wieczorka PaPa ;) :twisted:

U mnie też różnie z tymi ćwiczeniami, dzisiaj lece na aerobik ale im gorsza pogoda tym mniej mi sie chce :( no i nie moge już jeździć na rolkach, czas chyba odkurzyć rowerek..
Będzię dobrze :D

No a więc jak zwykle nic mi sie nie chce:/ No ale trudno moze póóźniieejjj.....HeHeHe..;) Co do dietki to luzik nie nażekam ;) dzisiaj koło 950kcal i do nocki sama woda ;) I do tego nauka na jutro...łeeeeeeee to jest chyba z tego wszystkiego najgorsze :( No ale musze dać sobie rade i z tym:P Pozdrawiam ;) :twisted:

A to znowu ja. Własnie co wstałam.......śpioch ze mnie :P I ide sie doprowadzić do porządku i z moją sunią na spacerek;) Pozdrawiam ;)

Nio i znowu ja ;) A więc byłam na pół godz spacerku z moją sunia, jeszcze później jeszcze pójde na jakąś godzinke ;) Tak siedze i siedze i coraz bardziej wątpie że mi sie uda:( Co chwile coś podjadam a moje 1000kcal to jest raczej 1500:/ ;( Poprostu ja już nie wierze ze mi sie uda :( ale tym razem nie moge już zrezygnować!!!! Przyajmniej bede ćwiczyła i pomału zmniejszała ilość pochłanianego pokarmu. No oczywiście 0 słodyczy tłustych potraw i napojów gazowanych. :roll: Tak sobie myślałam żeby zapisać sie na basen, ale z moim brzucholem i celulitisem moge sobie pomarzyć jak narazie. Może pod koniec listopada jak dobrze pójdzie. Pozdrawiam i trzymajcie za mnie kciuki ;)

:oops: No i zawaliłam jak zwykle :( Dzisiaj zjadłam 2 kromki i skusiłam sie na kawe po wiedeńsku :( Łeeeeeeeeeeeee.......... za to bede musiała do wieczorka głodować tylko warzywka i woda i cuś poćwicze :( Kupiłam sobie z ZIAJI oliwke do masażu z kompleksem antycellulitisowym <bloker> i jestem z niej bardzo zadowolona bo juz po 1 masażu poczułam że moja skóra jest naprawde nawilżona i napięta :P A cena jest naprawde przystępna bo ok 13zł za 500ml co wystarczy na pare miesięcy :) Oprócz tego zamierzam kupić sobie żel annty-cellulitisowy i żel do ujędrnienia biustu ;) Pozdrawiam ;)

Miałam małe załamanie :( Ale już jest dobrze ;) Oprócz odchudzania postanowiłam rzucić palenie!!!!!! Wrrrrr musi sie udać!!!!!!! A diete zmieniłam na 1200kcal bo jednak ten 1000 to za mało, może później ale nei teraz ;) A co do mojego dzisiejszego jadłospisu to :
1.Śniadanie: kromka chleba pełnoziarnistego+pół łyż masła+2małe ogórki konserwowe
2.Przekąska to 5ogóreczków konserwowych ok 45kcal.
3.2 śniadanie: jajecznica z 2 jajek na łyżeczce margaryny.....
RAZEM OK 470kcal jeszcze pozostało mi jakies 700 do końca dniaaaaa.....
Mam nadzieje ze mi sie uda wreszcie, jeżeli do końca tyg wytrzymam to już bedzie ok;)
Pozdrawiam;)

Jest 16 a ja już po obiadku ;) Upiekłam sobie ziemniaczki w piekarniku jakies 300kcal :oops: I jest jak narazie jakies 820kcal. jeszcze zostało mi jaies 380 ;) ale to do 19 ;) Później juz tylko woda. Mam wrażenie ze wreszcie sie uda;) I do tego zaczęłam 6weidera ;) A do papierosów nawet mnie nie ciągnie :)Pozdrawiam :lol: :lol: :lol:

hejka mamy podobny cel i ten sam czas..;)))

buzka ja tez jestem na 1000kacl...

wiem zamalo cwicze..hmm ja musze cos kupic od roztepow... moze wiesz jaki krem jest dobry na brzuchu i biodrach mam duzeeeeeee rozetpey...

jak widze wsyztskie mamy takie same wagi i ten sam cel

razem moze nam sie udac jedna drugoą motywowac albo dawac kopa;)

jak trzeba tlyko oczywiscie;l))))

niom a ja ide cos zjem ;)
:P

Czarnasmoczyca witam witam ;) Juz myślałam ze wszyscy mnie opuścili :( Powoli nachodzą mnie jakieś małe ataki głodu ....ale wytrzymam a przed 19 zrobie sobie sałatke grecką i bedzie dobrze. Najgorsze jest to że u mnie w domu wszyscy jedzą wszystko co dobre i wyglądają normalnie tylko ja tak przytylam ;( Musze dac sobie rade ..........!!!!!!!!!!! Muszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee;)


Ps. Odezwe sie wieczorkiem przed pójściem spać ;) Zobaczymy czy dam rade ;)

specia ja po 17 ostatni posilek adlam.. ..

musze sie zmusic do cciwczen ..ale ....


a u mnie w domu tak samo wszysyc jedza co chca..ale wygladaja tez dobrze :P:P

tylko ja che byc ta co wazy 55 ;)))


hehe musi mi sie udac nie widze innej obcji.. najgorzej ze jak mi cos nie wyjdzie z dieta wyrzywam sie na bliskich :cry: