czy mozliwe, ze waga jest constans:P?
Witam wszystkich:)
Zastanawiam sie czy to normalne... moze robie jakies bledy w diecie... Chcialabym zrzucic 2-3cm w biodrach, jade na tysiaku, no do 1300 czasem dociagne, ale moja waga ani drgnie :?
Dziwne to... generalnie moje odchudzanie polega na tym, ze po prostu jak malo jem, to malo chodze do kibelka :wink: Jak jem duzo, to nawet 3razy dziennie :shock: A waga ciagle ta sama, czyli 55-54 kilo... No i nie wiem CO ROBIC? Coraz mniej wiary mam w to, ze jest sens sie odchudzac...
Nawyki zywieniowe mam z natury dobre, w domu mi wpojono zdrowe zasady;) Nie mam problemow z nadwaga, chociaz zdarzaja mi sie slodkie jednodniowe maratony 8)
Od miesiaca skacze na skakance, krece hula hopem, duzo chodze i... nic nie chudne :(
Prosze o pomoc i jakies pomysly:)
z gory dzieki :mrgreen: