Zalamka....zrozpaczony grubas...

Ja tylko na chwileczke!.
Dzioenk udany pod wzgledem kalorii i cwiczen!.
Dzisiaj bylo duzo owocow i 1,5 h silowni
Do jutra
tusia

siemka moj Tusiaczku !!juz myslalam ze zniknelas nam na zawsze....dzeki ze mnie odwiedzilas,odpisalam u mnie na watku tobie :wink: nie wiedzialam,ze wyjechalas na jakis zjazd,moze przeoczylam :oops: ale superowo ze jestes! :D mnie dietka cos kuleje na jedna noge,to po tych gosciach chyba..... :oops: :oops: :oops:

jak dobrze miec cie tu znowu :)

jesz tylko owocki, a kalorie liczysz? bo one takie cukrzaste strasznie sa...
ja mam ostatnio obsesje na punkcie owockow persimmon (tzw kaki)... mniamm...

Witaj Tusiu!
Gratuluję zrzuconych 2 kg :) , no to teraz mamy się podobnie co do wagi :wink: ,

Wiesz , przemogłam sie i od 3 dni ćwiczę rano po śniadaniu , narazie po 30 min, ale systematycznie :!: , postaram sie jeszcze cosik dorzucić w najbliższym czasie :)

Miłgo dnia !

Witajcie serdecznie Drogie Kolezanki!.
Wczoraj mialam zaganiany dzionek...
Dietka dobrze,cwiczenia na silowni rowniez byly.
Jesli chdozi o kalorie to ich nie licze. Jem tylko owoce i juz szczerze powiedziawszy wykreca mnie np na niektore grejpfruty:). W garazu mam jeszcze 2 skrzynki, oraz worek jablek:)...poza tym reklamowke grejpfrutow, pomaranczy,winogron i kilka kiwi. Heh,ciekawe kiedy ja to zjem.
Dzisiaj do menu dorzucam popcorn. Zapowiada sie wieczor filmowy...
buziaczki
zajrze do Was wieczorkiem
tusia

wlasciwie to ciekawe ile taki popcorn ma kalorii ?...

Wlasnie sobie siedze w domku. Za oknem pada deszcz, pochmurny dzisiaj dzionek. Taka pogoda nie nastraja mnie pozytywnie.
Pobuszuje wiec troszke po dietkowych wateczkach.
padfoot:
nie mam zielonego pojecia ale bardzo chcialabym sie dowiedziec...

pimpek1:
Idziemy leb w leb:)...i cel mamy podobny:). Mam nadzieje ze z dnia na dzien bedziesz cwiczyc coraz wiecej,wiec i wiecej:)

tusia

Witaj!
To mi się na tym forum podoba ,że odnajdujemy tu ludzi którzy dosłownie zmagają sie z tym samym co my, a do tego ich marzenie niewiele różnią sie od naszych :)

Dokładnie ja znalazłam jush parę takich osubek :D Co do pogody pochmurnie miejsami nawet deszczyQ cooooooz ale ja lubie taka pogode znaczy lubie czasami wyjsc na dwor i parasolem i "kaloszach" iii pospiewac deszczeowa piosenke hehe :D Sa plusy i minusy takiej pogody plusy: to własnie to o czym wspominałam no i nikt nas nie wyciaga na dowr wiec moshemy sie troche poedukowac i nie jestem na zal slicznej pogody minusy: jemy ,jemy i jeszcze raz jemy . Spotkania z przyjaciolmi eeeeeeeh trzeba to jakos zdzierzyc i brnac do przodu!

kurcze skad Ty masz tyl owockow :D
ja mam duzo jablek i codziennie jem ze 3 sztuki :) pychotka :D
i cwiczysz tyle.. kurcze zazdroszcze Ci mi sie w takie zimno nie chce :P wstyd :P ale jutro napewno bede mam tak ze w poniedzialki cwiczonka;)
trzymaj sie :*