Wątek: Zalamka....zrozpaczony grubas...

Niektorzy mnie pewnie pamietaja...kiedys udzielalam sie pilnie na tym serwisie...schudlam dwadziescia pare kilo...ladnie sie trzymalam,ale kilogramy znowu wrocily i to z nawiazka. Nigdy nie bylam tak gruba jak jestem teraz...co najgorsze nie potrafie nic z tym zrobic.
Nie wierze sama sobie. To mowi osoba ktora uwielbia sport, ktora kiedys codzienie cwiczyla, biegala na silownie po 2,3 godziny, pieknie trzymala sie zasad zdrowego odzywiania?. Tak, wlasnie tak...
Objadam sie wszystkim co popadnie, zwlaszcza wieczorem, keidy spotykam sie z chlopakiem- on po calym dniu pracy jest glodny, a to pizza, a to lody, a to gofry......
Dzisiaj w nocy zjadlam ptasie mleczko...Po co?. Sama nie wiem.
Jestem zarlokiem emocjonalnym...Skonczylam studia, nie moge znalesc pracy i wsyzstko odbija sie na mojej figurze...Nawet nie wiem ile waze, dobrze ze waga jest popsuta. Na sama mysl przechdoza mi dreszcze...
Na silownie wstydze sie wrocic. Znam tam tyle osob. Po prostu mi glupio przed tymi ludzmi. Jeszcze przed wakacjami wszystko bylo dobrze...
Nie wiem co mam ze soba zrobic...
PRzepraszam za ta chaotyczna wypowiedz ale pisalam co mi przyszlo do glowy.
Chcialabym zaczac si odchduzac ale sama nie wiem jak...i to mowi osoba, ktora kiedys schudla dwadziescia pare kilo .
Pomozcie wziasc mi sie w garsc!!!
Tusia

Kto wie jak zmienic, edytowac ticker pod wiadomosciami?. Ten ponizej jest niestety nieaktualny!

Hej Kochana, prosze napisz mi, jak się odchudzałas.. 20 kg to wyczyn, prosze opisz mi swoją diete i ćwiczenia...

Pozdrawiam, głowa do góry!!!!

Dlaczego nie widac mojego tickera pod iadomosciami tylko trzeba klikac na link???

jak masz stronkę z gotowym tickerem to musisz wziąć całość z okienka "for bbCode" jakoś tak chyba to jest, pierwsze pod tickerem i wklejasz

Takie objadanie się wieczorami jest najgorsze... człowiek wepchnie w siebie mase niezdrowego jedzenia i kładzie się spac... wiec coś o tym, w ten spsób własnie przytyłam prawie 20 kg.

Mam podobny problem... kiedy się deneruje czy cos mnie martwi ukojenie znajduje w jedzeniu, zaczyna sie niewinnie od jednej kanapki czy ciasteczka, a pozniej leci co popadnie...

Trudno z tym walczyc, ale trzeba byc silnym!

Hey całkowicie Ciebie rozumiem moim utrapieniem tez jest ciągle podjadanie wieczorem i ciągłe tycie i chudniecie na zmianę
Ale postanowiłam z tym skończyć raz na zawsze i nie od poniedziałku tylko od dziś
Mam nadzieje ze tobie tez się uda
Trzymam kciuki papap

witaj ja tez to kiedys przeszłam no coz teraz Ty potrzebujesz pomocy po pierwsze musisz się zwazyc na wiarygodnej wadze podaj nam wzrost iwymiary centymetr chyba masz i jaką diete wybierzesz? moze 1000 kcal? ja polecam zycze powodzenia i bede wpadac

Witajcie po wekendzie...

Ciezko jest sie zebrac do kupy komus kto od ostatnich kilkudziesieciu tygodni nie zawraca uwagi na to co jje. Tak jak wspominalam zajadam swoje niepowodzenia,stresy. Bledne kolo. Po tym wszystkim jestem jeszcze bardziej przygnebiona.W wekend zrobilam zakupy. Moja obecna szafa peka odnadmiaru ubran,a tak naprawde to wiekszosc rzeczy jest na mnie nie dobra. Wisza tam rzeczy od 38,poprzez 40, 42 i 44...Zalamka...

Jestem teraz w trakcie bolesnej miesiaczki,taki wiec cwiczenia odpadaja. Planuje jednak od srody,badz czwartku wrocic na silownie.Nawet nie wiecie jak mi ciezko i jak mi wstyd...Jeszcze kilka m-cy temu,szczupla, zwinna, piekna kondycja,a teraz gruba,z cellulitem i zero kondycji...Tak czy owak,chyba trzeba w tej sytuacji pomyslec o rezultatach,a wiec o utrace wagi. Trzeba sie przemoc.

Ivoneczka26:
Stosowalam diete 1000-1300kcal i bardzo duzo cwiczylam. Jesli masz ochote poczytac to poszukaj postow autorstwa tusiaczek_ ,( kto ile zjadl, ile spalil kalorii). W tym poscie wpisywalao sie wiele osob, min. Sunflower, Magdalenkasz i wiele, wiele, wiele innych dziewczyn.Serdecznie pozdrawiam dziewczyny!.

Aktena:
Widze ze mnie rozumiesz. MAsz podobny problem do mojego. Wiem ze jest to do pokonania, choc ciezko bedzie...Najgorzej jest zaczac, pozniej jakos to idzie...

Zlota 22:
Trzymam za Ciebie kciuki. Masz racje. Najlepiej zaczynac o d teraz,a nie od poneidzialku, od poerwszego dnia miesiaca, od pierszego stycznia itd...bledne kolo...

Mmmartuuusia:
Najciezej jest zaczac-to wiem!. Zwazyc sie nie mam odwagi i chyba tego nie zrobie przez najblizsze tygodnie. |Podejrzewam ze bym sie zalamala. Waga jaka przedstawia moj tickerek to waga ktora podejrzewam,( najgorszy scenariusz). Nioe pozostaje mi nmic innego jak wziasc sie w garsc!. Wybiore dietke ta cos kiedys stosowalam,a mianowicie: liczenie kalorii i cwiczenia. Dzieki niej schudlam naprawde duzo.

edheenne:
Tickerek awaryjny

Pozdrawiam i dozobaczenia niebawem!

Witaj Tussiaczku.Pamiętam Cię doskonale-byłaś wzorem do naśladowania i pięknie dietkowałaś Dlatego absolutnie nie widzę powodu dla którego nie miałabś tego powtórzyć Jestem z Tobą CAŁYM sercem i na pewno będę Cię wspierać
Poza tym to ja też jestem po studiach i podobnie jak Ty nie mogę znaleźć pracy ale to nie powód żeby się załamywać,ludzie mają gorsze problemy a Ty masz ukochanego człowieka u boku(który na pewno Cię wspiera)no i teraz...NAS
Głowa do góry