-
przez moje kilogramy...
Cześć,
Jestem juz z wami od kilku miesiecy ale ze wzgledu na mój pobyt za granica i brak dostepu do internetu nie zamieszczałam postów ale teraz... wrócilam i znowu źle zmotywowana zaczynam wszystko od nowa - zapraszam do mojego pamietnika... moze więcej zrozumiecie z tego co tutaj pisze...
Jeżeli ktos bliski zwraca Ci uwagi typu "jak wygladasz", "co to za tłuszcz" lub "zrob cos ze soba" tzn ze on jest zły czy ty jestes bo nie wygladasz dosc dobrze... :?
Bo przy jego boku nie prezentujesz sie juz tak doskonale...
Kilka dni wczesniej posprzeczałam sie dość mocno z moim narzeczonym - dość mocno tzn ze na tyle by sie popłakac i obnirzyc swoja samoocene do zera totanego... :oops: cytuje słowa które zadały mi tyle bólu "jestes piękna i taka mi się podobasz ale jak się ma coś pięknego to chce się to jeszcze bardziej udoskonalać - prawda :?: .... "
Boże ja sie poczułam jakbym dostała młotem pnełmatycznym w głowe... czyli co, znaczy ze tak naprawde to nie jestem taka zeby mu sie podobac bo nie wiem czy ja dobrze interpretuje jego slowa mimo ze psychologia to moje hobby a komunikacje społeczna studiuje...
W kazdym badz razie zadał mi dużo przykrości...
Postanowłam więc coś "z sobą zrobić" zgodnie z rada... no i jestem ponownie moze nie z takim zapałem jak wcześniej no ale zapał sie "zrobi" po drodze.
Napisze pozniej jak sobie radze... teraz mam ogromnego doła :(
MOJE WYMIARY
Wzrost - 164 cm
Biust - 86 cm
pod biustem - 76 cm
pas - 73 cm
biodra - 92 cm
udo - 56 cm
łydka - 35 cm
Pozdrawiam :!:
-
LUN MIŁO MI ŻE ZAJRZAŁAŚ NA MÓJ WĄTEK.
TU NA FORUM JESTEŚMY JAK JEDNA WIELKA RODZINA
I WZAJEMNIE SIE WSPIERAMY.
NAPISZ TROSZKIE WIĘCEJ O SOBIE ILE WAZYSZ , ILE MASZ LAT ITD.
NARZECZONY ZROZUMIE I JAK KOCHA TO PRZEP[ROSI I BĘDZIE OK.
NA MNIE MOŻESZ LICZYĆ , PODYŁAM POZYTYWNĄ ENERGIĘ.
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ .http://republika.pl/blog_dx_689459/1...globe00065.gif
-
Witaj Lun :!: Miło, że do nas dołączyłaś :D Już na początek mam złe zdanie na temat Twojego faceta, bo albo się akceptuje albo nie :!: Ale ja nie o tym chciałam :)
Gratuluję podjęcia decyzji. Tutaj na pewno znajdziesz wsparcie i zawsze będziesz mogła się wyżalić. Ale nie ograniczajmy się :!: Uwielbiamy tu również samochwalstwo :wink: Pisz jak Ci idzie, jaki masz plan. A wsparcia Ci u nas dostatek :D :D :D
-
czesc,
dzięi za wsparcie i slowa otuchy czasami sa bardzo potrzebne...
Na chwile obecna nie mam sprecyzowanego planu działania... poprostu chciałabym schudnać - ćwicze areobiczna 6 widea i licze na szybkie efekty :) zobaczymy... a pozatym to dieta koniec ze slodyczam i innymi przyjemnosciami czas naprawde wziac sie w garsc...
-
Witaj !!!
wiesz wiem jak to boli,zly komentarz od ukochanej osoby :? ,moj mezczyzna moze tak nie powiedzial ale mowi cos w stylu "moj tluszczyku" itd. komentuje piekne szczuple kobiety tyle ze nie porownuje mnie z nimi i z tego sie ciesze tylko ze to tez boli takie komentowanie pieknych kobiet :? Wiesz nauczylam sie dzieki tym ludziom na forum wiary w siebie ze to ja jestem piekna a swiat obok mnie okropny, pomysl tak,pomaga :) moja samoocena po porodzie byla baaardzo niska ale jakos udalo mi sie z tego wyjsc ,nieprzejmuje sie tym co mowi moj maz ,nie odchudzam sie tylko jem zdrowo i w miare regularnie ,(hmm oprucz tych slodyczy jadlabym zdrowo :oops: :oops: ) bedzie dobrze uda sie zobaczysz tylko uwierz w siebie :P :P :P :P a jak nastepnym razem twoj mezczyzna powie cos co zaboli powiedz mu zeby sie nie patrzyl jak mu sie nie podoba,odwroc sie na piecie i wyjdz albo usmiechnij sie i dodaj "Ty tez nie jestes doskonaly" :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Pozdrawiam :P ;)
-
Dzieki ;)
Uff... dzisiaj cięższy dzien w ogole to spodziewam sie okresu i jak zawsze przed wielkim dniem :/ niestety mam wzmorzony apetyt...
co do moich ćwiczeń brzucha - hmm kurde mięsnie bolą moze za wczesnie mówic o efektach więc cierpliwie czekam i ćwiczę oczywiscie :D
Jak bardzo chciałabym już zobaczeć na wadze upragnione 53 kg no ale widać na efekty przyjdzie mi jeszcze poczekać i to dość sporo czasu :/
Pozdrawiam was Kobietki, trzymajmy się to chyba jednak przynosi efekty
-
Czas depresii
Miewam ostatnio gorsze dni... to chyba wszystko przez tą jesień no i fakt nadchodzącej zimy tez mnie poniekąd przytłacza... najlepiej to wyjechałabym gdzieś do słonecznego kraju...
Ostatnio oglądałam magazyn z ciuchami dla kobiet - widziałam w nim te piękne modelki i zazdrościłam im figury wyglądały super... tak jakbym wyglądać sama chciała, oby tylko moje odchudzanie nie zamieniło się w niezdrową obsesję już raz to przezyłam i nie chce tego powtarzać :/
Pozdrawiam!
-
Witaj Lun..
Troche Cie rozumiem.. moj chlopak rowniez lubi jak mam troche mniej tluszczyku, bo jestem wtedy radosniejsza i pelniejsza energii.
Jednak nie wyobrazam sobie chudnac dla NIEGO.. bez jaj..
Rozumiem Twoj dol. Nie napisalas jeszcze ile masz wzrostu, a najlepiej jest chyba podac swoje wymiary. Niestety nie posiadam metra w domu, wiec mierze sie tylko jak mam gdzies okazje.
Kazdy ma swoja motywacje w odchudzaniu, a Ty z tego, copokazuje Twoj tickerek juz sporo zrzucilas, wiec wypada Ci gratulowac i zyczyc silnej woli w dalszej walce..
Trzymam kciuki!
-
Wcześniej nie ważyłam aż 70 kg... do puki nie zaczęłam brać tabletek antykoncepcyjnych tyłam w tedy z dnai na dzień... moja waga (normalna) od zawsze to było 54 kg... teraz 62 kg :(:(:(:(:( straszne...
Podaje wymiary :
Wzrost - 164 cm
Biust - 86 cm - 6 cm
pod biustem - 76 cm - 6 cm
pas - 73 cm - 10 cm
biodra - 92 cm - 12 cm
udo - 56 cm - 10 cm
łydka - 35 cm - 5 cm
tyle bym chciała ogolnie zrzucic
-
Wczoraj - miało być tak fajnie kino, romowy - no ale nie było... zakonczyło sie tym czym moglo sie zakonczyc w ostatnim czasie czyli kłótnią...
Wczoraj "na poprawe" humoru dostałam tabletki na odchudzanie thermo speed z olimpu... to ruszyło mi trzewia czy ja do K..... wygladam tak zle ze trzeba mi tabletek na odchudzanie... rany...
-
Hej Lun :!:
Nie mi oceniac ale nie ładnie cos ten twój facet sie zachowuje. Mój też potrafi mi dosyc bezposrednio powiedziec ze mogłabym schudnąc ale nie zmusza mnie do tego na siłe. Ale nie łam sie jestesmy z Tobą. :!: :!: 62 kilo przy wzroscie 164 to naprawde nie jest dużo. Ja mam 171 i niedawno wazyłam 85 kilo to jest dopiero nadwaga :!:
-
heh dzieki ale optymizmem ostatnio nie pałam :/
Jutro się waże... mam nadzieje ze nie przybyło... i że uda mi się schudnąć do końca listopada do 60 kg w tedy zacznę drugi etap mojego odchudzania :)
-
-
sorki, ale akcja z tabletkami to naprawde przegiecie :evil:
z wymiarow, ktore podalas wynika, ze jestes naprawde fajna laska...
takie slowa z ust partnera sa niszczace. jezeli on nie zdaje sobie sprawy z tego, jaka krzywde Ci wyrzadza nie zasluguje na to, zeby z Toba byc.
Moze sie zapedzam- nie znam Was przeciez- ale straszliscie mnie wkurza cos takiego!! :roll:
-
Z całą pewnościa sprawa z tabletkami to przegięcie... :( no ale co ja mu zrobie jak on nawet nie widzi ze mi zrobił duuuza przykrość... mówie poważnie, on myślał że sie ucieszę bo wiedział że się odchudzam (z resztą na jego życzenie) nie chce mówić o nim zle bo bardzo go kocham i planujemy wspólną przyszłość... dlatego uznaje że poprostu faceci naprawde są na tyle ograniczeni że nie zdają sobie sprawy z niektórych swoich poczynań :? Mój narzeczony jest judoką ma świetne ciało może to wynika z tej jego natury ... naprawde nie mam zielonego pojęcia...
Ale... dam narazie spokój...
Dzisiaj przyszedł czas na wagę ... tak więc ruszyła się w tym dobrym kierunku 62 kg tak się ciesze wiem ze to nie zbyt wiele ale... małymi krokami dotre do upragnionego celu... :):):):):)
hahah - poraz pierwszy od kilku dni mam dobry humor ;)
Pozdrawiam was dziewczyny i dzieki za wpisy :):):):):):)
P.S
kolejnaproba - dzieki... taki słowa otuchy były mi potrzebne ;) jak cię znajde to odwiedze twoj wątek ;)Mam pytanie co to za dieta South Beach i na czym polega - czy moze mi ktoś pomóc
-
hej hej
moj mezczyzna tez nie zawsze nalezy do super dyplomatow i dlatego uwazam, ze ludzie, ktorzy stoja z boku nie powinni oceniac zwiazkow, poniewaz nie maja zielonego pojecia, co tych dwoje ludzi laczy. dlatego tez rozumiem, ze mimo takich akcji kochasz swojego wybranka.
Nie zmienia to jednak fajtu, ze moglabys sprobowac troche go uwrazliwic na ten temat dajac mu do zrizumienia, ze sie starasz, ale nie masz przy tym zamiaru niszczyc sobie zdrowia.
Jestem zagorzalym przeciwnikiem wszelkiego rodzaju preparatow i chociaz rowniez jestem straszliscie niecierpliwa i szlag mnie trafia, jak nie widze natychmiastowych wynikow, prawda jest taka, ze dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo pracowalysmy na te zapasy tluszczyku i z dnia na dzien sie ich nie pozbedziemy!!
Trzymam wiec mocno kciuki za Twoj boj o "lepsze" cialko!!
-
Cześć,
no to dzisiaj kolejny dzień zmagań, miejmy nadzieje ze zakończony sukcesem :)
Dzisiaj ide na dwie rozmowy kwalifikacyjne w sprawie pracy a wyglądam strasznie (nie mówie o wadze) - moja siostra niestety jest w szpitalu i ostatnie dni jakos działały na mnie nie kozystnie... oh zobaczymy jak to wszystko będzie...
Napisze jeszcze pozniej ah tak zapomniałabym .... areobiczna 6 weidera... mmm super zaczynam widziec skutki ćwiczonek
-
hej Lun!
Mam nadzieje ze jestes w troszeczke lepszym nastroju :) życze powodzenia na rozmowach o prace i trzymam kciuki :D
mam nadzieje ze siostra nie jest powaznie chora i szybko dojdzie do zdrowia :!:
Podziwiam za ciwczenie 6 weidera ja jakos nie moge sie zmusic do brzuszków :oops:
Pozdrawiam Trzymaj sie :!:
-
Uff.... dzień pełen wrażeń :)
Dzisiaj to musiałam spalić wiele kalorii :D hihihi nalatałam sie, nastresowałam - naprodukowałam :) hehe w samych pozytywnych aspektach tych słów...
W ogóle to jakos wszystko sie rozjasniło i zaczynam innymi oczami patrzeć na moje odchudzanie, na wszystko...
Oby tylko tak dalej :)
Rozmowy kwalifikacyjne moge zaliczyć do udanych z jakim skutkiem to sie okaze ;) hehe ale ja tak czy siak czuje sie super... moze to jakies chwilowe ale ja nie mam nic przeciwko zeby te chwile mnie nawiedzały non stop ;)
dzisiaj spaliłam z cała pewnościa sporo kalorii a zjadłam baaardzo mało ... oby tak dalej ;) hehehe
noviutka ta 6 weidera jest warta tych kilku chwil ;) mówie serio moze uda mi sie zamieścic zdjecia przed i po... ;)
-
-
Witaj Lun :!: :!: :!:
Dzięki za przeczytanie mojego wątku.Z rady napewno skorzystam gdyż też myslałam o diecie 1000 kacl. :D I nie martw się facetem jak kocha to zrozumie :wink: Wiem coś o tym,sama jestem mężatką już od 7 lat.A więc głowa do góry,jutro będzie lepszy dzień........Pozdrowienia i oby tak dalej :wink:
Zapraszam do mnie:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67856
-
No dzisiaj weszłam na wage i znowu mniej :D:D:D hurra o boze ciesze sie jak małe dziecko ;) heheh
Jutro musze się zmierzyć i zobaczeć jak to wygląda ;)
-
Ceść Lun :!:
Super :!: :!: :!: :!: Cieszę się :!: :!: Ja taj samo reaguje jak widze,że mniej waże.Dobrze tylko,że wtedy mnie nikt nie widzi jeszcze by powiedzieli ,że brakuje mi 5 klepki :D Mi ubyło tylko 0,5 kg ale i tak się ciesze :!: Pozdrawiam Munika79.
Zapraszam do mnie
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67856
-
hej Lun
GRATULACJE :D :D :!: ciesze sie razem z Tobą :D ja też jak ostatnio sie ważyłam to maiałam takiego rogala na twarzy ze az sie ludzie na mnie dziwnie patrzyli (wazyłam sie na aerobiku)
Oby tak trzymac :!: :!: :D
-
Jakos ta moja waga powoli spada tak sie ciesze...
Niestety waga leci w dół a ja w doe jestem ale finansowym - nie pacuje w tej chwili ale poszukuje aktywnie pracy jednak... hmm... chyba mnie nie chca :(
Miałam rozmowe z kobieta która mnie potraktowała bardzo źle... w sumie to wybrnełam z sytuacji bardzo zręcznie i nawet z nawiazka sie jej odwdzieczyłam ale jednk swoje musiałam przezyc.
Ktos powie ze kazde takie doswiadczenie umacnia - moze i tak ale po co robic cos takiego, napewno nie jest to na poziomie ktory z racji piastowanego stanowiska ta pani powinna posiadac :/
-
Widzę,że muszę Cię podnieść na duchu moja kochana Lun.Nie martw się tą głupią babą :wink: A prace napewno znajdziesz.Cierpliwości.To tak jak z naszymi kilogramami.Na początku nic a pózniej patrzysz w lustro i mówisz o kurcze to chyba nie ja.Więc z pracą jest tak samo teraz nic a może za kilka dni będziesz miała tyle ofert,że nie bedziesz wiedziała którą wybrać.No i głowa do góry :wink: Pozdrawiam buziaki
TUTAJ JESTEM
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67856
-
hej Lun
Nie martw sie tą pracą.Ja wiem jak to jest siedziec w domu (siedziałam 9 miesiecy :shock: ) i chodzic od jednej rozmowy na drugą. Też nie raz traktowano mnie z wyższością i naprawde miałam już wielkiego doła. Ale zobaczysz ze ktos w koncu pozna sie na tobie i napewno w niedalekiej przyszłosci znajdziesz prace dla siebie :D :D .Jak sama napisałas najważniejsze ze aktywnie szukasz :!: :!:
Pozdrawiam. Trzymaj sie
Buźka :D
-
czesć dziewczyny!
Dzieki za słowa otuchy... naprawde sie przydaja tym bardziej ze moje kolejne proby w szukaniu pracy spełzły na niczym a ja sie stałam płaczliwa i drazliwa :( chociaz mocno sie staram jakos utrzymac w ryzach to mam wrazenie ze wszystko sie we mnie rozleciało i jestem jak siatka na zbitym lustrze nic do siebie nie pasuje :/
Chudne - chudne ale teraz to chyba juz bardziej ze stresów i nerwów... ale to dobrze przynajmniej mój chłopak przestał zauwazać we mnie mankamenty urody...
Do tego teraz ten wypadek na Halembie - naprawde współczuje rodziną ofiar to bardzo przykre... pamietam jak mój chłopak powiedział ze moze pujdzie popracowac na kopalni bo fajna kasa - rany jaka fajna kasa ja na nia gwizdam jezeli miałabym martwic sie o to czy zobacze go po jego zmianie... :(
zbyt mocno go kocham chyba by mi serce pekło ... :(
-
Dużo już schudłaś gratuluje ! zapraszam do mni :*
-
Lun schudłas 10kg...jak fajnie :wink: gratuluję
te 10 to i mój cel ale taka wymarzona waga to 58 :D
dzieki za odwiedziny i wpadaj częściej :) pozdrawiam
-
Wskoczyłam dzisiaj na wage... i kurcze 0,5 kg wiecej :(:(:(:(:( nie fajnie ale sie nie poddaje troche mniej ostatnio ćwiczyłam takze to pewnie zastuj...
Wybaczcie mi ze pisze tak melanholijnym tonem ale ciagle mi smutno - ciaglke mam obraz płaczących zon, dzieci, dziewczyn tych górników którzy zgineli :(:(:(...
Na Śląsku zdaje się wszystko nagle zrobiło się takie przepełnione smutkiem wszyscy o tym mówia, przezywaja... w koncu chodzi o kogoś znajomego o rodzine, przyjaciela, nazeczonego... straszne...
Oby takie tragedie sie nie zdarzały
-
Zobacz ile już kg zrzuciłaś.
Może te 0,5 kg to woda.
Będzie dobrze :) - zobaczysz następne kg też polecą
pozdrawiam
-
O POLSKICH GORNIKACH nawet mówią w wiadomościach Francuskich.Własnie się dowiedziałam o całej tragedii.I pomyśleć,że mój wuja był górnikem :( KONDOLENCJE DLA WSZYSTKICH RODZIN. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
A tym 0,5kg to się nie martw bo to przeciesz nic takiego :wink: Jutro będzie mniej zobaczysz :!:
Jastem tutaj
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67856
-
Pewnie ;] Nie przejmuj się :*
-
Cześć dziewczyny!
Dzięki za odwiedziny ;)
dzisiaj był czas na ważenie - miałaś racje amorsa te 0,5 kg gdzieś się dzisiaj straciło może nie całe ale jest 60,2 kg
Ok podaje moje wymiary:
Stare Nowe
Wzrost - 164 cm Bez zmian ;)
Biust - 86 cm 84 cm (-2cm)
pod biustem - 76 cm 76 cm czyli bez zmian :/
pas - 73 cm 72 cm (-1cm) kurcze tylko :/
biodra - 92 cm 90 cm :D hahaha supeeeer (-2cm)
udo - 56 cm 56 cm znowu bez zmian :(
łydka - 35 cm 35 cm ...
Czyli w sumie nie bardzo jeszcze po mnie widać rezultaty moich zmagań - pewnie kto bardziej dociekliwy to zauważy że spodnie troche mi "z tyłka" przysłowiowo leca - bo to akurat prawdą jest :D
Pozdrawiam
-
No jest zdecydowanie lepiej zaczynałam z wagą 64 kg a jest 60 kg :) pozostaje mi tylko uśmiechać sie do siebie :)
Wkraczam więc w drugi etap mojego odchudzania osiągnęłam etap graniczny czyli te 60 kilosków a teraz jazda z resztą :)
Naprawde czuję się z tym lepiej ... no i wreszci mój zacny partner zaczął inaczej spoglądać na moje ciało :) ha
Pozdrawiam
-
Lun już ponad połowa z aTobą 8)
Teraz zleci jak z górki 8) :D :D :D
-
ja niedawno znoooowu wróciłam na dietę, bo ważyłam już tyle ile chciałam, ale zaczęłam się opychać i waga skoczyła mi do 52 kg:/ teraz jest 50<lepiej>, ale mój cel to jakieś 45 kg... wtedy najlepiej wyglądam jednak. Ciężko jest mi się zmotywować i często po kilku dobrych dniach mam chandrę i sięgam np. po czekoladę... ale mam nadzieję, że w końcu osiągnę swój cel, chodzę na jogę, zapisuję się od tego tygodnia na basen i zaczynam aktywną walkę z tłuszczykiem:)
-
Witam.... to tak jak ja walcze ze swoim :wink:
Cześć LUN no,no,no....bardzo ładnie jesteś bliżej końca swojej walki cieszę się :wink: Pozdrawiam
-
hwj Lun:):) ja tez Cie bede odwiedzala od czasu do czasu jesli pozowlisz:):)
mamy podobna sytuacje. waze tez okolo 60 kg tyle ze zasadnicza roznica, ja mam 154 cm wzrostu:) czyli az o 10 cm jestem od Ciebie nizsza wiec domyslam sie ze moja wage o wiele bardziej widac przy moim wzroscie,
przed wakacjami czulam sie tragicznie, wazylam okolo 70 kg przy wzroscie 154 strasznie bylo, ojoj juz nie chce wiecej tak sie czuc. mojemu chlopakowi tez zdarzalo sie mnie tak zdopingowac ze odechciewalo mi sie wszytskiego, ale ja wiem ze on nie zlosliwie, on jest kochany dobry i w ogole mezczyzna mojego zycia, pewnie tak jak napisalas wynika to z faktu ze faceci sa ograniczenie troszke:) oni nie zastanawiaja sie nad tym co mowia, nie rozpatrzaja. no wiec przez wakacje schudlam prawie 10 kg, pracowalam duzo, jadlam zdrowo, dobrze ze wyjechalam bo tutaj nie udalioby mi sie tego osiagnac, teraz walcze dalej:) takze biorac pod uwage ze wazymy podobnie moze zlaczmy sily?:):) ja bym Ci radzila sciagnac 8 minutowe filmiki na brzuch, nogi, posladki ramiona i ogolne roziagajace, wtedy bedziesz cwiczyla wszystkie partie ciala. a nie tylko brzuszek, ja sciagenlam i sa rewelacja, 3ba tylko sie zaprzec i chciec:) Pozdrawiam cieplo i 3mam kciuki:)