-
Dieta ketogeniczna
Czy ktoś jest, lub był na niej?
Jakie doświadczenia? Jakie wyniki?
próbowalam wszystkiego i to jest pierwsza dieta, która na mnie TAK DOBRZE działa!! Jestem na niej kilka dni i mam kilka kilo mniej (to, co widzicie w mojej stopce, spadło od początku, czyli od czerwca). Cale życie się odchudzam i bez skutku. Dopiero ten sukces (!!) pozwolil mi uwierzyć, że mogę to zrobić!!!
Zakladam ten topik dla osob na/po tej diecie, celem wymiany doświadczeń :)
-
Ja próbuję na niej być.Z tym,ze jem mało kcal-ale aeroby sa i cwiczonka.Dziś jest tzreci dzień i mam 1,1kg mniej.Zobaczymy co dalej.A czy robiłaś doładowania?
Napisz cos wiecej.Ile jesz,czy ćwiczysz ,ile tracisz tygodniowo?
PS.Na mnie tez działa tylko ta dieta.1000kcal-to nie dla mnie.
-
kiedys próbowałam, nieźle mi szło, efekty też były dobre, ale doszłam do wniosku, że jednak przez całe życie nie będę się tak odżywiac - i nie jest to zalecane, więc raczej u mnie odpada. po zakończeniu nalezy stopniowo zwiększać liczbę węgli, bo będzie źle :twisted:
-
Jestem tego swiadoma.Dlatego bede wprowadzac po kolei rozne produkty.Mysle,tez o zmianie sposobu odzywiania.Tzn.nie jesc wogole wysokoprzetworzonych produktów.Mysle,ze wychodzenie z tej diety jest bardzo trudne i jestem przygotowana,ze pzry wychodzeniu raczej przytyje niz schyudne-trudno:coś za coś :D
-
cześć dziewczyny a na czym ona polega .Nie słyszałam wcześniej a chętnie sie dowiem....
-
Muszisz wprowadzić się w stan ketozy-czyli taki w ktorym organizm czerpie zapasy z tłuszczy.Poprostu wytwarza z nich energie.Odciansz drastycznie weglowodany.
Poszukaj w necie.Zreszta jest juz na forum topic.Zaraz znajde i podam. :lol:
-
-
dzięki nicolette zaraz przeczytam
-
Tyle się napisalam i mnie wylogowało :( Wszystko przepadło.
No nic - powiem w skrócie...
Jem przeważnie sery różne - oprócz bialych i twarożków - wędliny (szynka, salami), jajka - pod różną postacią. W sumie tylko to, bo to mi najbardziej smakuje i w zupelnosci się tym najadam. Zwykle jest to jeden syty posilek, po kilku godzinach coś drobnego też z powyższych rzeczy. Myślę, że 1000kcal raczej nie przekraczam, a najedzona jestem od początku diety :)
A teraz lista. Można jeść tylko rzeczy z tej listy. NIC poza tymi produktami nie może znaleźć się w naszych ustach, gdy jestesmy na tej diecie. ;)
Tabela produktów bez węglowodanów, lub produktów zawierających do 1g węglowodanów na 100g.
Baleron gotowany - 0.9
Baranina - 0
Benecol margaryna - 0
Boczek wieprzowy - 0
Brandy - 0
Cielęcina - 0
Coca Cola light - 0
Delma margaryna - 0,2
Dorsz świeży + wędzony - 0
Flaki wołowe suche - 0
Flądra świeża - 0
Gęś tusza - 0
Gin - 0
Halibut świeży - 0
Herbata - 0
Homary - 0.5
Indyk (mięso bez skóry) - 0
Jajka sadzone - 0,9
Jajecznica - 0.8
Jajko bialko - 0.8
Jajko cale - 1
Jajko żółtko - 0,7
Jałówcówka wódka - 0
Kabanosy - 0
Kaczka tuszka - 0
Karkówka wieprzowa - 0
Karp świeży - 0
Kawa bez cukru - 0,3
Kielbasa krakowska parzona/sucha - 0
Kielbasa myśliwska - 0
Kielbasa parówkowa - 0,1
Kielbasa podwawelska - 0,9
Kielbasa szynkowa - 0
Kielbasa szynkowa z indyka - 0,2
Kielbasa szynkowa z kurczaka - 0
Kielbasa toruńska - 0
Kielbasa zwyczajna - 0,1
Kielbasa żywiecka - 0
Kurczak ze skórą/bez skóry - 0
Łopatka - 0
Łosoś świeży - 0
Makrela wędzona - 0
Maslo roslinne - 0
Morlinki parówki - 0,4
Pepsi Light - 0
Oleje - 0
Oliwa z oliwek - 0,2
Parówki popularne - 0
Poledwica wolowa - 0
Salceson czarny = 0
Sardynki w oleju - 0
Schab wędzony/surowy - 0
Ser feta - 1
Ser plesniowy brie - 0
Gouda - 1
Mozarella - 0
Serca wieprzowe - 0
Smalec - 0
Szprot wędzony - 0
Szynka surowa/wędzona/gotowana - 0
Śledź solony/ w oleju - 0
Tuńczyk - 0
Węgorz wędzony - 0
Whisky - 0
Wieprzowina golonka/karkówka/łopatka/boczek/schab - 0
Wołowina - wszystko - 0
Wódka - 0
Żeberka - 0
Produkty mające ponad 1g węglowodanów, ale dopuszczalne w niewielkich ilościach:
Bigos - 3,8
Brokuły - 5,5
Fasola szparagowa konswerwa - 4,5
Flaki na rosole - 3,7
Jogurt naturalny 0% i 2% - 6,2
Kalafior - 5
Kapusta kiszona - 3,4
Kefir 2% - 3,8
Kiszone ogórki - 1,9
Krewetki - 1,5
Majonez - 4,2
Mielonka - 2,5
Mleko 2% - 4,3
Ogórek - 2,9
Papryka czerwona - 6,9
Pasztet popularny - 2
Piwo jasne pelne - 3,8
Pomidor - 5,2
Rzodkiewka - 3,6
Sałata - 2,9
Ser topiony - 1,6
Serek ziarnisty - 3,3
Sok pomidorowy - 2,6
Szparagi - 3,7
Szpinak - 3
Śmietana 18% - 3,6
Wino czerwone polslodkie - 5,5
Wino polwytrawne biale - 3,7
Jestem na tej diecie od pięciu dni około. Moja waga pokazuje za kazdym wejsciem na nią co innego, więc mogę napisać, że schudlam w ciągu tych pięciu od 2,7 do 3,6 kilo :D
-
Wiesz-ja też jem syte śniadanko-i popołudniu, ok.16-17 coś lekkiego-zazwyczaj czyste białko,czyli jajka lub kurczak.
Nie jestem głodna-wrecz nieraz po posiłku przejedzona :shock: Tylko,ze jaj jadam serki wiejskie i ser biały chudy.Wychodzi mi ok.7g węgli dziennie.
Acha-i nigdzie nie mogłam zanlesc paskow do pomiarku ciał ketonowych w moczu-a jak juz w 1aptece były to bez recepty nie chcieli mi sprzedać :evil: :evil: Wiec dałam spokój-a Ty ich uzywasz?
-
kurcze, czy to przypadkiem nie za mało węgli? max to 20 g, raz w tygodniu doładowanie, ale to jesli ćwiczysz...bo inaczej...cholesterol masz w normie?
-
Hej :)
Chciałam coś więcej wiedzieć o tej diecie, ale w necie nie mogę nic znaleść - ciągle te same informacje i to bardzo ogólne... Może macie link do jakiejś stronki o tej diecie?
Ile gram węgli można dziennie zjeść? Ile czasu trwa wprowadzenie organizmu w stan ketozy? Jak szysko się chudnie na tej diecie? Jak długo można ją stosować?
Pozdrawiam :) i życzę powodzenia :):):)
-
do MychyNaDiecie -
obawiam się, że ta dieta nie jest dla Ciebie, ponieważ zalecają, by stosowaly ją osoby z dużą naprawdę nadwagą. Z tego, co widzę, mało ważysz.
Dam Ci stornę, na której piszą o tej diecie, pewnie już na nią trafilas, ale wg mnie, jest przydatna:
http://209.85.135.104/search?q=cache...&ct=clnk&cd=29
i jeszcze to: :)
http://www.ketony.redmed.pl/
do xixatushka69 -
wiem, wiem, za malo węgli. Zależy mi na szybkich wynikach i jadę po bandzie. Może mi sie to na zdrowiu odbije potem, ale o to sie bede martwić, jak skoncze najpierw tę batalię. ;)
do Nicolettte -
tak, używam pasków do mierzenia ketozy. Keto-Diastics sie nazywają. Kupilam przez Internet, też tak mozesz zrobić. Powinni sprzedawac je w aptekach, nigdy nie slyszalam, zeby komus nie sprzedali :( Musisz znaleźć inną aptekę, albo zalatwic receptę. Możesz isc do lkarza i poprosic grzecznie, by wypisał ci na nie receptę. Wtedy kosztują - w zaleznosci od tego gdzie - od 1gr do 5zl. :)
A czemu nie chcieli Ci sprzedac?
Ja zjadlam na sniadanie puszkę tunczyka w oleju i 50g sera brie. To mniej niż 1g węgli.
Ketoza się u mnie zatrzymala, bo w nocy wypilam 5 piw :(
-
ale zaszalałaś - 5 piw :shock: no to niech będzie to doładowaniem - teraz znowu hop na niskowęglową :twisted: :roll:
-
wiesz - dawno juz piwa nie bylam, a gościa mamy w domu, wiec mala imprezka byla wcozraj :roll:
Nie mam problemu z powrotem do diety, bo nawet z niej nie wyszlam. Po prostu piw kilka wypilam, co uwazam za maly incydent tylko :wink: ... w sumie już o tym zapomnialam :lol:
Jest o.k. -nie boję się o moją wagę, bo bede jesc znowu po swojemu i moze juz dzisiaj wroci ketoza. :) Na wagę stanę dopiero pojutrze :(, bo wczesniej nie mam jak ..
-
rozmiar48 - dzięki za odpowiedź.
Przeczytałam sobie informacje na tej drugiej stronce. Wygląda na to, że ta dieta jest naprawedę niezdrowa. Doszłam do wniosku, że napewno nie będę jej stosować - tak jak rozmiar48 powiedziała - nie mam aż takiej nadwagi żebym musiała stosować taką dietę. Chyba w zdrowszy sposób sobie poradzę z moimi 6kg.
Życzę Wam powodzenia i dbajcie o swoje zdrówko :):):)
-
no, nie można powiedzieć jednoznacznie, że niezdrowa? a czy 1000 kcal jest zdowa? nie. kopenhaska? na pewno nie.więc...powiem, że na niskowęglowej [ co nie oznacza, że będzie to dieta wysokotłuszczowa ] należy dobierać produkty zdrowe, nieprzetworzone itp. nie można spożywać ZA DUŻO białka, jednak ograniczając węgle powinno się zwiększyć podaż białka. poza tym, tłuszcze nie byle jakie, ale nienasycone i najlepiej roślinne. nie chodzi przecież o jedzenie boczku, masła, śmietany itp :roll:
-
Boczek i masło akurat można jeść. Mają dokladnie 0 węgli i sycą. Można np. robić jajecznicę na maśle, lub zjeść jego odrobinę z jajkiem gotowanym na twardo lub z szynką. Nie można za bardzo śmietany, bo ma węgle i dużo białka.
Ja dziś zjadlam tak:
- ok.45-50g Brie - (1,1g węgli na 100g)
- puszkę tuńczyka w oleju (135g) - węgle śladowe (mówię jak jest napisane na opakowaniu)
- 3 plasterki szynki wieprzowej (30g) - węgle śladowe
- jajecznicę z 3 jajek na maśle (nie wiem, ile to węgli, ale mniej na pewno niż 5)
- ok. 70g sera żółtego - (1.1g węgli na 100g)
Kalorii - 1088
Węglowodanów - może z 5, góra 6g (!!)
Czuję się dobrze, ketoza dziś po południu była znów między ++ a +++, więc wczorajsze browary poszly w niepamięć. Co do wagi - nie mialam jak się dziś zważyć, jutro też nie będę mogła, więc dopiero po jutrze. Ale to może lepiej - może się mile zaskoczę? ;)
A co u innych? 8)
-
no to wtedy nie o tym gadam...bo jest niskowęglowa z dużą ilością białka albo z dużą ilością tłuszczy...to ja wolę zwykłą :D ale tobie zyczę powodzenia.
-
Sorry, ale o co chodzi, bo zabrzmialo trochę, jak mówienie przez sen :lol: :lol:
-
będąc na diecie ograniczającej ilość węgli można zastępować je dużą ilością białka [mięśnie rulez], albo dużą ilością tłuszczu [nie wiem co rulez] :D ty akurat jesz tluszcze, ale organizm i tak wykorzystuje je jako energię do zycia :D bo nie dostarczasz wegli. ja byłam na niskowęglowej z dużą ilością białka, chociaż śmietanę jadłam, nawet boczek :shock:
-
Dieta ketogeniczna polega na wyeliminowaniu z diety wszystkich węglowodanów. Posiłki muszą się składać tylko z białek i tłuszczów. Taki sposób żywienia prowadzi do ketozy - stanu, w którym organizm jako źródła energii używa wyłącznie własnych tłuszczów zapasowych. Wymaga to dyscypliny, bo nie wolno jeść produktów, które zawierają choć śladowe ilości węglowodanów. Dieta ketogeniczna może być stosowana przez ściśle określony czas (nie dłużej niż 3-4 miesiące) i nie przez każdego. Nie powinny stosować jej dzieci i młodzi ludzie, którzy się uczą. Jest to związane z procesami chemicznymi, które zachodzą w organizmie. Np. mózg, który czerpie energię z glukozy (powstającej z węglowodanów), w czasie tej diety jest zmuszony odżywiać się związkami ketonowymi. Ale w ten sposób pozyskuje tylko 70 proc. potrzebnej mu energii, jest więc niedożywiony. Po kilku dniach stosowania diety ketogenicznej człowiek wchodzi w stan euforyczny (tak oddziaływanie ketonów określają lekarze) - ma doskonałe samopoczucie, jest wesoły, lekki. Po 2-3 miesiącach wszystko mija. Pojawia się utrata apetytu, zmiana zapachu potu, moczu, oddechu, narasta pragnienie, senność oraz zaparcia. Dlatego podczas stosowania takiej diety konieczna jest ścisła współpraca z lekarzem, kontrolowanie pH moczu, OB itp. Gdy wyniki badań będą dobre - dietę można kontynuować, ale tylko po uzgodnieniu tego z lekarzem
źródło: miesięcznik "Zdrowie"
(http://www.poradnikzdrowie.pl/site/879_1878.htm)
-
Bardzo dobrze, że to wkleiłaś. Osoby, które będą chcialy wiedzieć co to dieta - mogą to przeczytać i dowiedziec sie podstawowych informacji - nie zadając potem niepotrzebnych pytań, na ktore odp. mozna znaleźć po prostu przeglądając topik ;)
Dziś na śniadanie zjadłam:
35g Brie
20g innego Brie
20g Fety
6 plasterków szynki (każdy plasterek 10g)
10g salami
25g Camemberta
Kawa gorzka
Przed chwilą drugi posiłek od rana:
jajecznica z 3 jajek na maśle z solą, pieprzem, pietruszką i szczyptą prażonej cebulki
Kalorii - wg tabel, zjadlam ok. 744, a węgli - myślę że mniej niż 5.
Waga mi się zatrzymala, a wręcz podskoczyla o 0,5 kilo, bo mialam piwny weekend :roll: a w dodatku wczoraj zjadlam 4 kotlety mielone i jeszcze podczas ich robienia, podjadalam na surowo calkiem sporo :oops:
Dzis wszystko wraca do normy. Szwagier pojechal, więc nie będzie alkoholowych pokus :)
Czy ktoś tu zagląda? Piszcie jak u Was na keto
-
oj pisze pisze-u mnie ok.W sumie nie mam problemow z dietka-dokucza mi tylko przykry zapach z ust no i katar-ale to juz przeziebienie.Bardzo lubie twarozek,tor jem ze smietanka.
A chudne sporo-wczoraj ubuło mnie 0,4kg dziś kolejne 0,5kg.Bardzo się ciesze i ma nadzieje,ze tempo sie utrzyma.No i trace tłuszczyk-bo wag mi to pokazuje :D
-
Bardzo się cieszę, że chudniesz!! To mi daje nadzieję, że dieta jest jednak dobra i dobrze że na niej jestem :)
Ja wczoraj świętowalam urodziny męża, wiec poszlismy na kolację i zjadlam mnóstwo kalorii i mnóstwo węgli. Ketoza więc znikła. Ale zrobilam to świadomie, wiedzialam jakie będą skutki.
Dziś rozpoczęłam od nowa, a wlasciwie zaczelam kontynuowac. W koncu 1 dzien przerwy nic nikomu nie zaszkodził. A wlasciwie to jeden wieczor, bo jadlam caly dzien "dobrze"
Waga podskoczyla mi kilo do góry od tego wszystkiego.
Na szczescie na tej diecie chudnie się szybko, więc mam nadzieję, że szybko zacznę gubić kilogramy z powrotem.
Dziś zjadlam:
jajecznicę z 3 jajek na maśle
plaster indyka wędzonego
50g camemberta
30g innego, jakiegos zoltego sera
piję teraz rosolek zrobiony z kostki rosolowej Kucharka i studzi mi się gorzka kawa.
:)
będzie dobrze.
-
Wypilam wczoraj 3 piwa, wiec nie wiem jak dzis bedzie wygladala moja ketoza. chyba jeszcze nie wrocila :(
Nie sprawdzalam jeszcze..... :(
zjadlam dzis jajecznice z 3 jajek na maśle + 5 plasterkow szynki drobiowej.
-
Ja się na razie trzymam.Dzis juz 9dzien-wow!!!Rezultaty moze nie sa oszałamiajace-ale jem 10g wegli,słodze słodzikiem, no i innediety na mnie nie działały a ta tak-wiec jest ok.
Wogole nie mam ochoty na wegle ani an podjadanie.Chodze syta.I ciagle chudne-czasem jest to 0,1kg a czsem0,5kg-loteria :D
-
ja na tej diecie umarła bym z głodu bo prawie nic z tych rzeczy nie lubi :( Ale Ci życzę powodzenia i gratuluje spadku wagi ! ;] buska :*
-
Dlatego ta dieta, jak kazda inna, nie jest dla wszystkich. Jedni nie lubią mięsa, więc powinni szukać diet bez mięsa. Inni - tak jak ja - nie przepadają za owocami i warzywami - więc powinni znaleźć wlasnie coś takiego, w czym nie ma tych wszystkich produktów.
Dlatego tak lubię tę dietę, bo w końcu jem co lubię. Mięso, jajecznicę na maśle mogę se usmażyć, sery.... super!!
Ketoza się wczoraj pokazala i to od razu na +. Ucieszylam się, ale dziś po sniadaniu byla na +/- czyli w śladowych ilościach. Nie wiem czemu, bo jadlam dziś tylko tuńczyka, ser żółty i ser pleśniowy. Czyli węgli prawie 0. Może na razie ketoza się jeszcze rozpędza po tym wyskoku na kolację 3 dni temu. Może nie jestem wystarczająco cierpliwa. Mówią, ze ketoza wystepuje po ok 5 dniach diety, u mniem inęlo 3 od tej pamiętnej sytej kolacji urodzinowej. Inni wprowadzają się w ketozę po 48 godz. Ja więc do takich nie należę.
Nicolette -
nieważne ile Ci spadło. Myślę, że tak malo, bo jestes szczupla, a szczupli chudną bardzo wolno, (o ile w ogole). Więc jak na szczuplą osobę, schudlas i tak duzo. Najwazniejsze, nie przerywac diety, bo już calkiem wszystko sie zatrzyma.
-
Witam ponownie. Widzę, że nikogo na tym topiku oprócz mnie nie ma. Szkoda, pewnie jesteście na innych dietach, lub nie interesuje Was akurat ta dieta, (lub macie swoje topiki). Ja w kazdym razie ciągle jestem na tej diecie, waga dzis pokazala przedzial 73,7 - 74. :lol:
Na podziałce na dole zaznaczam największą wagę z tego przedziału.
Wszystko idzie zgodnie z planem :wink: :wink:
:arrow: Dziś zjadlam:
rano na śniadanie: 50-60g serów plesniowych (brie i camembert - razem)
ok. 50g salami
jajko na twardo ze szczyptą majonezu
lunch:
pół puszki tuńczyka w sosie wlasnym z 50g roztopionego po wierzchu sera żółtego. Ledwo co ketchupu po wierzchu.
Piję colę light i jestem zadowolona, bo weekend się dziś zaczyna i waga mi spada. Mam szansę na Święta pokazać się rodzinie w nowym, lepszym wydaniu ;)
Jakby co - to jestem konsenwentnie (codziennie) na topiku poniżej:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3348544
-
czesc dziewczyny, przylaczam sie do diety...mialam podobna ....nie jedlam chleba, makaronowi innych wegli...ale jadlam codziennie jakies 2-3 owocow i czase, paluszki:) troche schudlam, no i dieta byla do 1200 kcal, a w weekendy jadlam normalnie....i wczoraj o niej przeczytalam, wiec eliminuje wszystko co z weglami i zobacze jak dziala....
ile srednio chudniecie na diecie i w jakim okresie?:)