Wersja do druku
Witam wszystkich bardzo serdecznie :)
od dzisiaj zaczynam kolejny etap zrzucania kilosków, to znaczy do sylwestra chciałabym się troszkę "oczyścić" a właściwa dietka po nowym roku.
Napisałam że zaczynam kolejny etap bo równo rok temu o tej porze ważyłam 70 kg a więc było nie było osiągnęłam "mały" sukces :) z czego jestem baaardzo dumna :lol:
a może chciałby się ktoś przyłączyć i podietkować razem ze mną :) zapraszam!!
hej :)
Gratuluję Ago zrzucenia tylu kiloskow :) przed Tobą kolejne wyzwanie! Trzymam kciuki! a ile masz w ogole wzrostu??
Moim celem jest 55, a potem 50 => to bylby ideal. :)
Witaj Jenny:)
mam 168 cm wzrostu
pierwszy cel jaki chciałabym osiągnąć to również tak jak Ty 55 kg a później...52 a 50 to byłoby wprost super ech :)
Witam Cie.
Mam nadzieje ze Ci sie uda !
Ja jeszcze nie zalozylam swojego watku ale niebawem to uczynie.
Trzymam kciuki.
Witaj CzarnaOwieczko :)
miło mi że do mnie zajżałaś, zachęcam Cię do założenia paseczka z wagą nie wiem czy na wszystkich to działa ale mnie ogromnie motywuje :)
Hej :D gratuluje, zrobiłas duży postęp, a za diete faktycznie najlepiej wziąść się po sylwestrze bo teraz były święta, podjadanie :twisted: :roll: po nowym roku nie ma chyba dużo okazji do objadania się. Pozdrawiam i trzymam kciuki :D
Witaj Bjedrona :)
właśnie przeglądałam Twoje zdjęcia i jestem pod wrażeniem :) po Nowym Roku może też zamieszczę swoje (jak starczy mi odwagi :wink: )
agrubaaga75 :arrow: :arrow: hej gratuluje
a ile się odchudzalas i na jakiej diecie bylaś??
Hej, witaj :)
odchudzanie zaczęłam w styczniu tego roku nie stosowałam jakiejś konkretnej diety to znaczy wiele zaczynałam ale później brakowało konsekwencji :oops: ograniczyłam słodycze, pieczywo i sporo się ruszałam i tak jakoś spadło :) do maja 62 kg i później waga stanęła w miejscu :( w listopadzie przeszłam na "trzynastkę" co prawda wytrzymałam na niej tylko 7 dni ale waga drgnęła i jak na razie utrzymuje się na stałym poziomie 58 kg a teraz chciałabym żeby znowu ciut drgnęło :) dlatego rozpoczynam kolejny etap zmagań :)
Gratuluje straconych już kg :D
I wierze, że uda Ci się wygrać II etap
Powodzenia :D
agrubaaga75 :arrow: więcej ruchu czyli jakieś cwiczonak coś takeigo czy zwykłe spacerki??
:arrow: Witaj indygo :)
dziękuję za miłe słowa :) i trzymam za Ciebie kciuki ja również zaczynałam od takiej samej wagi i jak widzę dążymy do tego samego celu, więc życzę Tobie i sobie aby nam się udało :) a zresztą co ma się nie udać musi się udać i już :)
:arrow: kiniucha same spacerki to troszkę za mało chociaż przyznam że sporo spacerowałam i nadal spaceruję jak tylko przychodzi mi ochota na małe co nieco ;)
nie stosowałam jakiś forsownych ćwiczeń od koleżanki pożyczyłam urządzenie Gazelle Freestyle, które służy do biegania a poza tym to brzuszki i przysiady 50/50 dziennie, aha w moim przypadku bardzo skuteczna okazała się czerwona herbatka.
agrubaaga75 - GRATULACJE z okazji zrzucenia tylu nadprogramowych kg :!: :!: :!: Jestem pod wrażeniem.....tez zaczynam od stycznia taką "rozsądną" dietke - powolutku a do celu :D :D :D
Życze miłego dalszego dietkowania z nami na forum :twisted:
Witaj agrubaaga..ale już nie gruba... :D gratuluję serdecznie.
I trzymam kciuki za dalsze tak fajne efekty...
oj ja marzę o wiosnie...i juz abym była wtedy szczupła..wiem ze mi się uda... :lol:
pozdrowionka
Witajcie joannnnnn i latarenko :)
dziękuję za odwiedziny i miłe słowa to niby nic ale na mnie działa bardzo motywująco więc jeszcze raz wam bardzo dziękuję :)
:arrow: latarenka na pewno Ci się uda zaczynałam rok temu z podobną wagą i wyobrażałam sobie jaka będę na wiosnę i taka wizualizacja naprawdę pomaga :)
Hej!!!!
Ja też myśle, że należy sobie wizualizować to o czym się marzy....takie tworzenie "obrazów" w głowie przybliża nas do tego o czym marzymy....
A że mamy NOWY ROK - wszystko się może zdarzyć....wystarczy tylko marzyć!!!!:
:D :D :D i oczywiście usilnie dążyć do realizacji tych marzeń!!!!!!!! Tego Wam życze!!! :twisted: :twisted: :twisted:
joannnnnn masz całkowitą rację, w zeszłym roku wizualizowałam siebie w nowych spodniach i po jakimś czasie wygladałam super :) tak więc w tym roku idę o krok dalej i wizualizuję siebie w kostiumie kąpielowym :D a co jak iść to iść na całość :D