Re: Re: Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
dzieki za list na forum;)
jezeli chodzi o te 2 kolezanki to a to znam tylko jak na razie
nie moge zaczac i to jest najgorsze, no dobra zrezygnowalam z
wielu rzeczy ale od swiat nei moge sie zmobilizowac do ciwiczen
i wiem ze w tym tkwi moj blad i valy problem. chodzilam na
aerobic ale od swiat sie nei moge zebrac poza tym pzrestalam w
domciu jezdzic na rowerku bo najpierw bylam chora...a pozniej...
tak tak lenistwo niestety...
w moim przypadku chcec schudniecia jest ogromna ale wchodzac na
wage i widzac tyle zbednych kilogramiow brakuje mi sily zeby to
jakos zaczac i tak brne w krag bez wyjscia...
jestem swiadoma ze w tym jest moaj wina ale ... no wlasnie
najtrudniej jest zaczac... chociaz zaznaczam ze od poczatku roku
nie jem slodyczy i chlena i wogole unikam macznych potraw...
ale jak widac ja yje chyba samym ysleniem o jedzeniu...;)
pozdrawiam
Monia
Re: Re: Re: Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
Hejka
Nie możesz zrezygnowac z jedzenia wszystkiego, bo to nie ma najmniejszego sensu. Wytrzymasz tydzień-dwa a potem dosłownie rzucisz się na to wszystko. tak nie można, nawet w odchudzaniu się nalezy mieć chwile przyjemności. jak już pisałam, moją sa batoniki, po prostu wtedy jem dużo, dużo mniej. Wiem, że to niezdrowe i źle zapewne działa na mój organizm, ale cóż............
z ćwiczeniami tez mam wielkie problemy, na razie ograniczam się do kilkunastu brzuszków i jakiś tam wymachów, ale też nie codziennie, choć jestem z siebie dumna, że robię cokolwiek.
Pisz jak będzie ci łatwiej. Ja Ci kibicuje
MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
WITAJCIE, NIE WIEM CZY PAMIETACIE MNIE JESZCZE BO DAWNO AN FORUM NIE ZAGLADALAM ALE MYSLE ZE TYM RAZEM ZNOWU MI JEST POTRZEBNA WASZA POMOC I MOBILIZACJA! MAM JUZ DOSC BYCIA GRUBA I NIE MOGE SOBIE PORADZIC Z MOIMI KILOGRAMAMI! TO NIE JEST TAKIE PROSTE::-( NIE MAM NA TYLE SILNEJ WOLI I OSTATNIO KAZDA MOJA DIETA KONCZY SIE MARNYM SKUTKIEM! CO Z TEGO ZE NIE JEM SL;ODYCZY I CHLEBA - TO WIDOCZNIE NIE WYSTARCZA. POMOZE MI KTOS!!! POZA TYM ZBLIZAJA SIE PIEPRZONE WALENTYNKI CO JESCZE BARDZIEJ SPRAWIA ZE WE MNIE GOTUJE BO SPEDZE JE ZNOWU SAMA Z MOIMI ZBEDNYMI KILOGRAMAMI!!! JEST TU KTOS KTO MA OCHOTE MI POMOC??? JA JUZ NIE MOGE:-(((
JAK MOZECIE TO PISZCIE DO MNIE NA MAILA monisia.19@wp.pl i PODSUNCIE JAKIS POMYSL NA SILNA WOLE!!!
Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
I Ty nie masz silnej woli?!!!!!!!! Ja nie mogę się obyć się bez chleba i słodyczy..............................
3maj tak dalej a efekt będzie na pewno.
Re: Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
Cześć!
Mi udało się schudnąć 10 kg bez efektu jojo bo jak narazie utrzymują swoją wagę od ponad 4 miesięcy. Cały czas jednak po zakończeniu diety ćwiczę, w czasie diety oczywiście też ćwiczyłam ale dużo więcej niż teraz. ćwiczenia pozwalają mi utrzymać wagę i powoli modelują moją sylwetkę co sprawia, że ani myślę przestać ćwiczyć. Wiem że jak ktoś nie ćwiczy to bardzo trudno się do tego zabrać. Ale spróbój , jak poćwiczysz dłużej to ci to wejdzie w krew i mam nadzieję że zostanie jak najdłużej w twoich tygodniowych rozkładach zajęć. Polecam gorąco. Ja ćwiczę w domu. Kiedyś chodziłam na areobik, ale teraz jak mam dwójkę dzieci i nie mam za bardzo czasu zwłaszcza że musiałabym teraz dojeżdżać, ćwiczę sama i wcale mi to nie przeszkadza.
Wczoraj czytałam w "Sharpie" artykuł o dwóch koleżankach które zaczeły się jednocześnie odchudzać. Jedna zastosowała tylko dietę ale bardzo ostrą, zrzuciła kilka kilogramów, które zaraz po zakończeniu odchudzania i powrocie do normalnego odżywiania powróciły i to z nadwyżką. Druga z nich co prawda zmniejszyła liczbę spożywanych kalorii, ale nie tak drastycznie i zapisała się na areobik. Jej efekty nie były co prawda tak gwałtowne jak jej koleżaki, ale kilogramy leciały powoli w dół i już nie wracały.
Więc może warto się zmobilizować i postawić na ćwiczenia!
Mi się udało i tobie życzę tego samego.
Trzymam kciuki
Agnieszka
Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
pomysl na silna wole powiadasz???
musisz naprawde chciec a najlepiej wyznaczyc sobie jakas date (wyjazd,spotkanie z kims dawno neiwidzianymm....)...cwiczyc,cwiczyc,cwiczyc....
powodzenia
Re: MAM JUZ DOSC - KTO MI POMOZE
Slonko, silna wola, to kwestia "cwiczen". Sama musisz chciec schudnac, wyznaczyc sobie cel i walczyc. Ja z wlasnego doswiadczenia polecam diete kapusciana lub 13-ke - jestem drugi dzien na niej. "Dieta na poprawe przemiany materii" Pomysl, ze 2 tyg... to nie jest dlugo. Po tym czasie jak zobaczysz efekty napewno nie bedziesz sie zalamywala. Pamietaj najwazniejsze jest dobre nastawienie, nikt za nas nie wypije piwa, ktorego sami nawazylismy... Powodzenia... Nadwaga to nic innego jak ... niedbalstwo (chyba zgodzisz sie ze mna)