-
Cześć Cordelia!
Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że Ty też się za mocno nie udzielałaś na forum - rozumiem, obowiązki :roll: Ja akurat się bawiłam przez ten czas...
To jak dietka? Dlaczego uważasz, że nie schudłaś? Jutro masz ważenie - tak jak Matinka mówi - może pozytywnie Cię to ważenie zaskoczy? :D
:D:D:D:D:D:D
-
Metinka ja chcę jutro wstac o 7:15, zwazyc sie, wskoczyc na 45min na stepper, wziac prysznic i migiem na dietowe zakupy :D aktywny dosyc poranek, co rzadko mi sie zdarza. sukces bedzie jak wstane zaraz po budziku :D
Mycha, no nie wiem... zobaczymy jutro :D wpadnę żeby się EWENTUALNIE pochwalic, ale wątpie zeby bylo czym ;)
za to mam za sobą dobry dzień oczyszczający :) rano troche jogurtu naturalnego, 2 miseczki zupy pieczarkowej z makaronem, 3 szklanki SlimFigury, duza szklanka rozcienczonego soku i kawa :D w ogóle po tym wszystkim glodu nie czulam.
jutro wazenie, ale nastepne dopiero 24 lutego, bo po drodze okres, wiec nie ma sensu sie wazyc.
od jutra zaczynam codzienny stepper i dietkę mojej mamy. zobaczymy co z tego będzie za dwa tygodnie moich cudownych ferii ;)
-
No, cordelia, nie powiem plany masz...ambitne :lol: .
Jak uda Ci się zrealizować je wszystkie to po feriach Cię w szkole nie poznają :wink: .
Trzymam kciuki.
-
Metinka - sukces! :D wstałam bez problemu o 7:15, to chyba z przyzwyczajenia. wlasciwie to tata mnie obudzil juz o 6:30 :/ tak to jest jak sie ma grype w domu i nie interesuje sie tym, ze ktos inny spi.
30 min na stepperze + ponad 15 min gimnastyki z elementami jogi. troche sie poruszalam ;)
śniadanie: 2 kromki żytniego pieczywa wasa z 2 łyżeczkami serka bieluch i 2 łyżeczkami miodu + kawa z mlekiem bez cukru. aaaale mi to smakowało :D
aha, tak w ogóle to startuję przez ferie z wagą 67,5kg, czyli wrócił stan sprzed 2 tygodni ;) a teraz uciekam, dziadek mnie zabiera na zakupy... wole nie mowic ile rzeczy do kupienia a ile do zrobienia :? zawsze docenialam moją Mamę, ale teraz to juz chyba będę Ją czcić... przez to, że nie ma jej w domu.
-
WOW, cordelia gratuluję! Ja wstałam w sumie niedawno :wink: .
Podziwiam za to poranne wstawanie, no i za to, że tak rano chce Ci się ćwiczyć, ja zanim się wezmę za ćwiczenia muszę się porządnie rozbudzić.
Bardzo ładnie zaczęłaś! Oby tak dalej!
-
Metinka - dzięki, dzięki :D stwierdzilam, ze jesli nie rano to w ciągu dnia to będę odwlekac. zobaczymy jak to bedzie z tym wstawaniem ;)
na razie po drugim śniadaniu: szklanka soku marchwiowego, kromka pieczywa wasa i banan :D a zaraz obiad. funduję sobie makaron ;) później do jade odwiedzić Mamę, a wieczorem jakas lekka kolacja i... i czas brac się za angielski :( eh, egzaminy od 3 marca, trzeba sie brac w garsc! :D
-
No, cordelia widać, że dobrze Ci idzie. Oby tak dalej!
Trzymam kciuki, żebyś przetrwała te ferie :wink: .
-
wręcz nie chce mi się jeść. a to dobry znak... bo myślalam, ze caly dzien bedzie mnie nosilo wokol jedzenia z nudów. ale jakos mam ciągle jakies zajęcie :)
znalazłam fajną stronkę z ćwiczeniami na różne partie ciała:
http://www.modeling.pl/?sub=artykuly&fil=lista&dz=11
nawet są ruchome obrazki z pokazanymi cwiczeniami :D chyba sobie jutro rano je przećwiczę żeby zobaczyc czy fajne :D bo stepper dosyc nudny jest...
zastanawiam się tez nad zakupem Nivea Good-bye Cellulite (tutaj mozna o nim przeczytac)... dosyc pozytywnie go oceniają. ja nrazie mam doswiadczenie tylko z kosmetykami garniera tego typu, wiec moze czas sprobowac czegos innego :)
-
cordelia, też się właśnie zastanawiam nad zakupem tego Nivea Good-bye Cellulite z tym, że to dość drogie kurde jest :? .
No, ale dziś jadę na zakupy to zobaczę ile będzie kosztował i jak to w ogóle wygląda i może spróbuję.
Ja używałam Dove, ale jakieś takie to nijakie. W każdym bądź razie nie widzę efektów :wink: :? .
-
Metinka widziałam zakres cenowy od 29,99zl do 42zl :D dosyc duza roznica, ale to wyczytalam na forach, a jak w sklepach - nie wiem :D