-
3 kg i motywacja
Rany, rany, rany!!!
Pomózcie mi się zmotywować, ochrzańcie czy coś! :wink: :D
Chcę schudnąć do 23 lipca 3 kg i jakoś się nie mogę do tego wziąść porządnie :? Tzn cały czas mam dietę, trochę luźną, ćwiczonka, rowerek itp. No ale z moim tępem (od lutego w 3 mce ok 7 kg a przez ostatnie 8 tyg TYLKO 3 :shock: :oops: :oops: :oops: :evil: ) to ja nie wiem jak to będzie :? Pogońcie mnie proszę do roboty :D Pozatym - strasznie wolno chudnę. :? No ale akurat teraz się tym nie przejmuję bo ze mnie już taki badziewiak jest, że nic nie robię dobrze i wszystko chrzanię :D Na wskaźniku BMI wychodzi mi, że jak schudnę te 3 kg to będę się mieścić w normalnej wadze :D :D :D Wiem, że to szalone by tak zawierzać BMI :wink: Poprostu taka moja dziwna psychika, że jak 'siła wyższa' powie mi iż mam wagę w normie to będę się o WIELE WIELE lepiej czuła :D I to zarówno fizycznie jak i psychicznie :D Jadę 23 lipca na obóz i chciałabym to zrzucić nie po to by 'koniecznie znaleźć chłopaka/pokazać się jako tako na plaży itp. itd' (chociaż jak by się udało to bym nie narzekała :wink: ) ale żeby mieć ten komfort psychiczny, że nie jestem jak to ja na siebie mówię 'tłustą krową' :) Cóż, cel chyba realny, nie jest to przecież 10 kg w tydzień czy inne szaleństwa :lol: Mam 20 dni. Trzymać kciuki i pogonić mnie solidnie :D :D :D
Pozdrawiam
-
ja poznalam chlopaka a teraz mojego meza jak mialam 19 lat i 50kg uda ci sie uda,potrzeba tylko czasu :D byl okres ze wazylam 47.50 a teraz 65kg i nic to miedzy nami nie zmienilo dodam ze mam 163 cm.teraz mieszkam w Stanach i stac mnie na wszystko i na wszystkie cudowne maszyny przywracajace figurke,i wiesz co robie to dla siebie!!!!!!!!! :D a nie dla meza 8)
-
To cudownie :D :D :D
Zastanawia mnie jak to jest, że można naprawdę kochać puszyste kobitki :) Tzn napewno za wnętrze itd.. Szkoda tylko, że nie sprawdza się to w moim przypadku :) No cóż, pewnie mam wnętrze odwrotnie proporcjonalne do ilości kg :lol: :lol: Wczoraj jak jechałam metrem siedziała naprzeciwko taka parka... On normalny a ona z 90 kg i wiecie co? Naprawdę wyglądali uroczo :D Cóż, może wygląd to nie wszystko :) Chciałabym potrafić to kiedyś zrozumieć :)
Gratuluję udanego męża i życzę powodzonka z kg :wink: :D :D :D
-
Heh, z własnego doświadczenia wiem-im mniej kilogramów do zrzucenia tym gorzej się zabrać za dietę ;), pisz często na forum, dodawaj sobie siły, my się wspomozemy w ciężkich chwilach :)