No dokładnie! Mam nadzieję że się nie złamię :( . Minuta przyjemności w ustach, lata w biodrach, prawda??
Wersja do druku
No dokładnie! Mam nadzieję że się nie złamię :( . Minuta przyjemności w ustach, lata w biodrach, prawda??
Jak Ci idzie, Cookie?:)
A w ogóle to już wcześniej chciałam Ci powiedzieć, że Twoja ksywka bardzo poprawia mi humor:)
kinius33 nie złamiesz się,ja wierzę w Ciebie!
anczoks narazie daję radę :) .Cieszę się ,że mogłam komuś chumor poprawić swiom nickiem :)
Narazie uciekam uśpić Młodą, niedługo wrócę.
Jestem!
Młoda śpi a ja już zjadłam lunch: gotowany szpinak,2 jajka na twardo i jeden pomidorek. Alllle sobie pojadłam :wink: ,ale nie jest źle.
Siemano :) Ja pierwszy raz u siebie, ale bardzo milutko tu :)
Lubisz szpinak? Bleee.. chociaż.. skąd moge wiedzieć jak nie próbowałam... :roll:
A do mnie dziś alimenty przyszły, a w domu nic, ale to nic kompletnie nie ma, więc już 3 h minęły i musiałabym coś zjeść.. skikam do sklepu :)
A Tobie powodzenia życzę :)
hejka :D
trzymam kciuki za Ciebie! Powodzenia!
Karateka dzięku za odwiedziny!A szpinak lubię :)
kaSia1978 dziękuję!:*
Ta dieta mnie wykańcza! jak te minuty się wleką!
kinius u mnie to samo :cry: ale dam radę,Ty też.Ja przed chwilą zjadłam niezbyt duży befsztyk i sałatę z olejem i cytryną.I to na dzisiaj koniec,zostaje mi tylko zapychanie się wodą niegazowaną.Wytrzymam,muszę wytrzymać!