-
Biedronka, też uwielbiam peeling kawowy albo cukrowy (nie mieszam ich, robię albo taki albo taki) ale słyszałam, że taki przygotowany domowy peeling nie może stać dłużej niż dwa dni - później się bakterie wytwarzają, więc nie wiem, czy to dobry pomysł żeby go robić "na zapas".
W ogóle to widzę, że masz dobry plan dietki - napewno Ci się uda :D Ja na tysiaczku zgubiłam już 17kg, więc ręczę, że to skuteczna dietka :)
Pozdrawiam i trzymam kciuki :D :D :D
-
bo nie chodzi tylko o to by ciała było mało,ale by nieźle wygladało hihi:)
a o pielegnacji ciała mówi watek margolki123(cel:piękne ciało),który jest na xxl-kowym forumn-warto przeczytać!to skarbnica wiedzy i super porad!!!
-
No to ja zaraz zabiore sie za czytanie watku o pieknym cialku :wink: W koncu to najwazniejsze: jedrna skorka, brak wypuklosci pomaranczowych i napiety brzuszek :)
Marzenia sa piekne! A najpiekniejsze jest spelnienie ich przez samego siebie! :)
-
Czesc dziewczyny, już spowrotem jestem z Wami. Nie zaglądałam tu przez weekend ale to wcale nie znaczy, że sie poddałam. Co prawda wczoraj okropnie zaniedbałam dietę, zrobiłam a potem zjadłam prawdziwy niedzielny obiad wraz z rodzinka w ogóle nie licząc przy tym kalorii. Kolacja tez wysokokaloryczna ale za to zdrowa. No i na usprawiedliwienie dodam, że po obiadku mąż z synkiem poszli na lody a ja zaparłam sie na calego i nawet na te pyszności nie spojżałam. No a dzisiaj liczenie od nowa. powinnam juz mieć za sobą jakieś 250 Kcal w postaci śniadania ale nie mam :oops: .
Wstałam dzisiaj rano z goraczką, kulfoniastym nosem uniemozliwiającym mówienienie, oddychanie i wogole normalna egzystencję nie mówiąc o jedzeniu. To nawet kuszace, taka możliwośc niejedzenia i perspektywa szybszego chudnięcia ale dośc mam już doświadczeń z jojo więc ide wmusić w siebie jakieś zdrowe śniadanko. :wink:
-
śniadanko sumiennie zjadłam a teraz zgodnie z zaleceniami zabieram się za czytanie wątku o pieknym ciele :D .
Milego dnia Wszystkim Forumowiczkom!!!
-
Zagląda do mnie ktoś czasem?
-
hej
jestem jestem
nie pisałam ale czytałam
ja ostatnio w sobote przegiełam z jedzeniem ale od wczoraj się wzięłam i musze wytrwać
szybkiego powrotu do zdrowia :D :D
-
Biedronka83: Duzo zdrowka Biedroneczko! Ech, te weekendy sa tak czesto zrodlem pokus dla podniebienia ;) Cala niedziele sie ladnie trzymalam, ale jak mezus ugotowal obiadek, to nie moglam powiedziec nie, no i brzuszek jak w 4 miesiacu ciazy wyskoczyl :P
A ty nie daj sie chorobie i koniecznie jedz lekkostrawne pokarmy, by swojego organizmu bardziej nie meczyc. Powodzenia :wink:
-
Eh to grypsko wyskoczyło mi w najgorszym momencie. cały dzień podjadam sobie jakieś drobiazgi, a to kromeczka pieczywa chrupkiego, a to jogurcik, a to jabłuszko. Nie mam sił się doczłapać do kuchni, stanąć przy garacj i jakiś normalny obiadek ugotować. tak juz chyba do końca dnia na tych drobiazgach pozostane, może uda mi się dobić do tysiąca. Przez ten zatkany nos w ogóle smaku nie czuję i nic mi dzisiaj nie smakuje. Najchętniej zjadłabym czekoladę, naszczęście nie mam w domu a do sklepu w takim stanie nie pójdę. Walczę dalej z choróbskiem i kilogramami. Zaraz zrobię sobie gorącą kąpiel z olejkami, moze mi się ten nos odetka wreszcie. No i przy okazji mal peeling i balsamik obowiązkowo. Trzymajcie się.
-
biedroneczko-zdrówka zyczę!!!i nie podjadaj!!!nununu!!!
Wraz z krówką przesyłam pozdrowionka :wink: :wink: :wink:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043540_d.jpg