Na greckiej plaży o 10 kg. mniej :)

Witam po dość długiej przerwie moje kochane odchudzaczki :D :D :D
Już się tłumacze dlaczego pozostawiłam Was na tak długo. Oczywiście brak czasu a do tego dietkowa katastrofa. Ogólnie rzecz biorąc - to zawiesiłam walke. Ale teraz pokazał się na horyzoncie nowy cel - czyli ja na greckiej plaży o 10 kg. szczuplejsza. Och jaki to wspaniały widok hi hi. Walki nie zaczynam jeszcze dzisiaj bo jutro Tłusty Czwartek-i takiej silnej woli to nie mam. Ale od piątku lub soboty START.
Mam nadzieje, że będziecie razem ze mną w tej trudnej walce którą wszystkie wygramy. Przesyłam buziaczki i trzymam za nas wszystkie kciuki :D :D :D :D :D :D :D :D

hej Tysiulka :D

na pewno ci sie uda :mrgreen:

Hej Tysiulka!!!

Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki :) Jestem na dietce kapuścianej już trzeci dzień i nawet mi się podoba, jutro przede mna wielkie wyzwanie jeśli chodzi o te pączki...

Trzymaj się cieplutko i.... powodzenia od piątku - a jutro - nie zwracaj uwagi na kalorie :):)

Własnie do mnie dotarło że to jutro tłusty czwartek :shock: :shock: :shock:
a ja mam zamiar jeść pączki aż do bólu, to tylko raz w roku. Rok temu mi nie zaszkodziły, to dlaczego teraz miałyby ??

Tysiulka :D jak sie siostrzenica chowa ?? dalej jestes nią tak zachwycona ?? pewnie jeszcze bardziej :mrgreen:

Pozdrawiam i wpadaj cześciej :roll:

Witajcie moje kochane odchudzaczki !!!!!!! :D :D :D
Jak miło że o mnie pamietacie :oops: :oops: mimo że taką przerwe zrobiłam.
Kitolku siostrzenica cudeńko. Mały trzepok mimo, że ma dopiero 7 miesięcy już staje - no i niestety zaczeły się bolesne upadki. Ale się nie poddaje :D :D :D . A co tam u Twojego synusia, a może jakieś plany na córcie? :P :P
Co do pączusiów to ja też dzisiaj szaleje a od jutra dietka. Mam nadzieje że tym razem będzie lepiej :D :D

Witam!!!! napewno Ci się uda i na greckiej plaży będziesz super laseczka .. Kiedy wyjeżdzasz i gdzie???

Ja 30 maja jade do turcji i też sobie postanowiłam schudnąć do tego czasu:)

wierze że nam się uda i trzymam kciuki

ja nigdzie nie wyjeżdżam ale cel mam ten sam czyli schudnąć

i dla odmiany nie zamierzam jeść pączków
mam nadzieję ze wytrwam :D :D bo zaraz zaczną pachnieć w domu :roll:

Kitolka gratuluje bloga :D :D :D :!: :!: :!:
Świetny - kobitko marnujesz się do gazetki powinnaś pisać :!: :!: :!:

11nina ja mam troszke więcej czacu na odtłuszczanie bo wyjazd 23.08 hi hi. Jedziemy do Parali. Na pewno nam się uda - bedziemy super opalone sexi laseczki na pięknej plaży. Och nie moge się już doczekać :D :D :D

Ivoneczka26 a ty słonko zjedz chociaż pączusia - nie można tak na samej kapuście :D :D

Inezza gratuluje postanowienia - ja taka dzielna dzisiaj nie będe :D :D

a wiesz moja koleżanka z pracy była rok temu w parali w hotelu paralia beach ( chyba tak się nazywał) , oglądałam zdjęcia , przepiękna piaszczysta plaża , aaaaachhhh rozmarzyłam się :)


a propo czasu , chyba postanowiłam sobie cel nie do osiągnięcia w tak krótkim czasie ,, ale zobaczymy :)

11nina Bądź dzielna - uda się !!!!!
A co do Parali to też mi się wydaje że będzie ok. Byliśmy w Olimpic Beach - miejscowość 2 km od Parali i było super. Więc jak znudzi się Turcja to polecam :D :D :D

Hej Tysiuleczka, ja za pączki dzisiaj dziękuję :) z okazji Tłustego Czwartku mam dziś 3 bananki :):)

POzdrawiam serdecznie, po kapuściance zaczynam "Tysiączka" :)

MIłego pączkowego odchudzanka :):):):):)

Ivoneczka26 ale ty dzielna jesteś. Ja już mam za sobą sporo kalori ale pocieszam się tym, że dzisiaj mam pożegnalny dzień dla obżarstwa :oops: :oops: :oops:
I właśnie się zastanawiam od czego jutro zacząć dietkowanie - co by tu zaplanować do jedzonka na cały dzionek i żeby nie zajęło zbyt dużo czasu przygotowanie hi hi - ale leniuch jestem.

Dziewczynki może wspomożecie kolożanke jakimś pomysłem i radą jak dobrze wystartować w NOWĄ DIETKE:?:

Tysiuleczku, ja nie jestem dzielna, wcześniejsze dietki kończyły się atakami na żarcie, i... koleżanką na B.... :(

Ale teraz jest inaczej, nie jestem głodna, i nie chce mi się słodkiego :) ma swoją kapustkę i brzuszek robi się mniejszy :):):)

co do gotowania to ja mam dwie lewe ręce, nawet jak robiłam tą zupę taką łątwą to dzwoniłam do mamy :o i pytałam o pewne rzeczy - dodam, ze mam 28 lat :oops: nie potrafię gotować .. mam kilka sprawdzonych pomysłów, których nauczyłam się na pamięć i to wszystko.
Ja w domu jestem od śniadań :) Uwilebiam robić pyszne kolorowe kanapki , albo sama robię musli, wrzucam tam takie różności, że kiedyś mój maż powiedział, że w żadnym sklepie nie znajdzie tak urozmaiconego musli :)

On za to robi obiadki, ale i tak od gotowania jest najlepsza jego mama :):):)

Ivoneczka jestes dzielna bo jesz kapuścianke - ja kiedyś próbowałam i po 4 dniach miałam odruch wymiotny na sam zapach kapusty. A jeśli chciałabys troszke urozmaicenia to kiedyś kupiłam książeczke - dieta ziemniaczana i są tam fajne przepisy - z wyliczonymi kaloriami. Nadaje sie idealnie na dietke 1000 kca. Trochę przepisów sprawdziałm i bardzo dobre - a oprócz tego można się najeść :D :D :D i ziemniaczki nie są drogie :D :D
Więc moge dać namiary :wink: Chyba sama z niej skorzystam jutro

Tysiulku największym problemem jeśli chodzi o kapuścianą zupę sa :oops: wzdęcia po niej... wprawdzie przy drugim garnuszku, który ugotowałam wczoraj wsypałam dużo majeranku, ale dzis już czuję, że brzuszek mam nienaturalnie twardy...

POzdrawiam serdecznie :) Chetnie poczytam o tych przepisach :)

OK. JAK BĘDE W DOMKU TO NAPISZE JAKIŚ PRZEPIS NA SPRÓBOWANIE-MYŚLE, ŻE PO TEJ KAPUSTCE BĘDZIE TO MIŁA ODMIANA :D :D :D

.Przepraszam, że wczoraj nie podałam przepisu na obiadek ale miałm dużo gości TŁustoczwartkowych :D :D :D

KARTOFLANKA Z PIECZARKAMI 200 KCAL
150 g ziemniaków
1 łyżeczka masła roślinnego
250 ml rosołu warzywnego
50 g pieczarek
sól,...
2 łyżki kwaśnej śmietany (10%) - ja używam 12% :)
2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Ziemniaczki obrać , pokroić w kostke i gotować w bulionie ok 15 min. Pieczarki pokroić i podsmażyć na masełku. Dodać następnie do zupy i gotować jeszcze ok. 2 min.
Na koniec dodać pietruszke i śmietanke. GOTOWE :idea: :idea: :idea:

Ostrzegam, że to są proporcje dla 1 osoby.
Życze smacznego - PYCHOTKA :D :D :D :D

DZISIAJ STARTUJE Z DIETKOWANIEM :!: :!: :!:

witaj tysiulka :D

nowy watek nowa dieta nowa wag (niska) :D

to co do wakacj pozbywamy sie tych 10 kg no nie?

A jaka dietke bedziesz miec? Ja na SB jestm i jest naprawde ok- polecam- jakby co :)

Oczywiście, że pozbędziemy się tego tłuszczyku :D :D :D i będziemy juz niedługo superlaseczki.
Co do dietki to zastanawiam się nad ziemniaczaną bo kiedyś ją stosowałam dawała efekty a do tego dobre jedzonko - ona opiera się na diecie 1000-1200 kcal tylko masz gotowe policzone przepisy (np. ten który wcześniej podałam).
A powiedz coś więcej o swojej dietce :D :D :D

Jak dla mnie dieta SB jest super. Jestem na niej juz 12 dzien i nie chodze glodna i wydaje mis ie ze cos sschudlam - w poniedzialek sie waze (w pierwszym tyg poszedl kg :) )

Przez 14 dni jesz bez ograniczen ale tylko niektore produkty, nie jesz w ogole owoców :(- ale da sie przezyc- wierz mi:) - nie jesz produktów zbozowych, ziemniakow slodyczy :) oczywiscie i tam jeszcze kilku rzeczy w internecie znajdziesz dokladny opis :) no i tak 14 dni i to jest 1 faza - a potem 2 faza i sie dodaje owoce itd i sie chudnie :) i nie jestes nigdy glodna bo mozesz sobie przyzadzac co zechcesz z okreslonych produktow... jest mnostwo przepisow na rozne pysznosci :) i chudniesz :)

za 2 dni zaczynam 2 faze :) myslalam ze 1 nie wytrzymam ale te 2 tyg tak zlecialy, ze nawet zapomnialam tesknic do slodyczy :) o paczkach wczoraj tez zapomnalam czasami jablka mi brakowala ale to zwyciezylam :)

Polecam naprawde :) ja sie skusilam na ta diete dzieki joaannnn ktora zaczela ja 4 dni przede mna i teraz juz w 2 fazie jest :) i schudla z jakies 3-3,5 kilo przez 2 tyg :)

spróbuj jesli masz ochote... naprawde wbrew pozorom dieta jest bardzo łatwa do przejscia i wcale nie brakuje ci ani chleba ani ziemniakow itd :)

Brzmi kusząco. Chyba poczytam troszke o tej dietce :).
PS. Mari koniecznie daj znać w poniedziałek jaki efekt :!: :!: :!: :D :D :D
Trzymam kciuki :D :D :D :D

MarieAntonine słonko trzymam za Ciebie kciuki - chodzi mi o dzisiejsze ważenie :D :D
Zastanawiam się nad tą dietka - ale ciężko bedzie bez chlebka. Co ja mam jeść w pracy- przecież jajecznicy nie zrobie :?: :?: :?: :?: :?: :? :? :? :?

Ivoneczka26 a jak tam kapuścianka :?: :?:

Muszę się przyznać, że u mnie sobota nie była dietetyczna - duże ilości drinków pobudziły mój apetyt :oops: :oops: :oops: . Ale się nie poddaje :)

11nina pamiętaj, że już niedługo relaksik na plaży i warto dla tych chwil teraz się troszkę pomęczyć :D :D

Wszystkim dzielnym odchudzaczką życze udanego tygodnia - bez wpadek :D :D :D

Czesc dziewczyny. Ja sobie postawilam podobny cel- w tym momencie mam do schudniecia jakies 8 kg. Jestem na tysiaczku od listopada. Schudlam prawie 10 kg ale ostatnio wyjechalam do rodziny i musialam jesc bo to niegrzecznie :). Przytylam dwa kilo. Nie mniej jednak od wczoraj znowu jestem na tysiaczku. Macie moze jakies przepisy na niskokaloryczne dania bo zawsze mam problem ze zrobieniem obiadu :( :?:

nicoletia86 witam gorąco i od razu gratuluje tych 10 kg. - mi to się nigdy nie udało. Jesteś niesamowita. Jeśli chodzi o obiadek to spróbuj zupki - przepis jest na 1 lub 2 stronie. Polecam :D :D :D Oczywiście czekam na wieści - czy smakowało :D :D :D :D

Witam wszystkie odchudzaczki.
Nadal jestem z wami ale coś ciężko idzie mi liczenie kcal. Odzwyczaiłam się. Więc tak za bardzo to nawet nie wiem czy juz jestemna tej dietce :D :D :D . Staram się omijać słodkości itp.... ale jakoś ciężko idzie. Jednak czymś już się mogę pochwalić. Wyciągnęłam steperek i zrobiłam 1000 kroczków, a dzisiaj może jakiś Pilates :?: :?: :?: . Muszę troche powalczyć z tymi nierównościami na moich udach i tyłku :D :D :oops: :oops: :oops:

i jak tam dietka? :)

Sb jest fajna, wiem ze wydaje sie ciezko bez chleba itd ale sa przciez jogurty bez cukrjuu i serek wiejski- przez pierwsze 2 tyg spokojnie mozna na nich wyzyc w pracy szkole itd... a potem mozna juz jabluszka jogurty owocowe itd a chleb wcale nie jest potrzebny nie jem go juz ponad 3 tyg :) i nie czuje braku :)

Marie medal Ci się należy. Ja co prawda dużo chlebka nie jem bo ok 2-3 kromki dziennie, ale trudno byłoby mi z niego zrezygnować. No i kocham ziemniaczki :oops: :oops: :oops:
Trzymam kciuki :D :D :D

ohhh tysiulka jaki medal dzisiaj spapralam sprawe i najadlam sie czekoladek :oops: :oops: :oops: :twisted: :twisted: :twisted:

dołujace .......

a wcale nie schudlam przez ten ostatni czas ja juz nie moge :(

ale musze tylko nie wiem co zrobic co z tego ze diete trzymam jakis czas jak pozniej ni z tad ni z owad napada mnie chec na czekolade :( i to w duzych ilosciach :(
tak mi głupio

Marie nie powinno być Ci głupio, bo większość z nas tak ma.
Ja niestety też wczoraj wyczaiłam świątecznego mikołaja i niestety połowe wtrąbiłam (a nie był mały :oops: :oops: ). Widocznie taki gorszy dzionek miałyśmy. Nie martw się będzie dobrze. Świetnie Ci idzie i biegasz do tego. Tak trzymaj :D :D :D .

Ja niestety troszke się martwie. Pokochałam mój steperek, ale niestety ta forma ćwiczeń nie odpowiada moim kolanom, a ja tak nie chce z niego rezygnować, bo to jedna z niewielu rzeczy które mi odpowiadają (prawde mówiąc nie lubie ćwiczyć :( :( )

czesc tysiulka :)

wiesz juz mi lepiej i postanowilam na 1000 przejsc i od wczoraj dietkuje :) i mam nadzieje ze mi sie teraz uda :) i wiezre ze tobbie tezz :)


pol mikolaja? ja tez tak czasami mialam to jets straszne.... ale coz- zdarza sie jak sama powiedzialas