-
Aola.... Ty mnie nawet nie denerwuj co??? :evil:
Ja rozumiem, że okres Ci się zbliża, że masz może huśtawki nastroju i apetytu ale to nie znaczy, że masz zezwolenie na niszczenie organizmu... Ehhh
Teraz mówię jak najbardziej poważnie - jeżeli nie będziesz dobijać do 1000kcal to będziesz miała problemy zdrowotne... Dzisiaj jesz mniej za kilka dni bedziesz jadła więcej, bo nie pociągniesz na 600kcal długo i przytyjesz... A tego chyba nie chcesz... Dlatego jedz jak Pan Bóg przykazał 1000kcal nawet jakbyś musiała się zmusić i chudnij dziewczyno chudnij...
I bez użalania mi się tu, że nie masz ochoty na nic więcej albo, że czujesz się jak balon... Przejdzie Ci okres to bedziesz się czuła jak niedopompowana dętka i zjesz 2 razy więcej.
Jutro widzę 1000kcal :!: i nie jakies 1000 tylko dokładną rozpiskę co i ile zjadłaś.
Pozdrawiam gorąco :* nie robię Ci tego na złość tylko dla dobra (i wcale to nie brzmi jak słowa mamy :P)
-
Oj tam, woda to w tej chwili akurat najmniejszy problem, Ty lepiej zacznij dobijać do 1000 :P
-
Witam w ten piękny słoneczny poranek :D :D
W pełni popieram słowa napisane przez Aniulę7, ma świętą rację :!: :!: :!:
Musisz dobijać do 1000 kcal nie ma tłumaczenia :evil:
Dziś wieczorem sprawdzę Twój jadłospis, masz wszystko napisać co zjadłas!!!
Bo inaczej lanie :twisted: :twisted:
Pozdrawiam serdecznie :D :D
U mnie 2 kg mniej :D :D :D
Buziak
marisal
-
Aola gdzie się podziewasz?
Miłego dnia :)
-
Jestem jestem :)
wlasnie wrocilam ze spaceru z piesem, goraco jakos sie zrobilo :lol: zaraz jade na zajecia niestety :(
dzisiaj na sniadanko: 2 wasy z serkiem, jablko i kawalątek tunczyka wedzonego ( mniej wiecej jedna duza lyzka )
-
Aola jesz stanowczo za mało
piszesz że to przez okres, ale chyba nie chcesz go stracić
to naprawdę nie jest trudne dobić do tysiaka, zjedz jogurt który ma więcej kalorii, jakiś owoc i już jest wiecej
nie niszcz swojego zdrowia, nic nie jest tego warte
-
kolejny dzien.. i niepowiem zeby byl udany :( ja chyba nie umiem byc na diecie :(
-
e tam dasz rade
jak nie umiesz ????????????????? umiesz ale trzeba troche czasu ;)
-
aola a co dla Ciebie oznacza nieudany dzień??
ja zaliczam dzień jako nieudany powyżej 2000kcal
-
nie no powyzej 2000 kalorii nie bylo, co zjadlam przez caly dzien:
- jablko
- kefir 0%
- 4 wasy z serkiem
- dwa plasterki zoltego sera
- garsc pszenicy w miodzie
- garsc rodzynek
- 3 ciasteczka
- 3 kawy
nie cwiczylam :( za to duzo chodzenia mam dzisiaj za soba
-
hej
wcale tak dużo nie zjadłaś
fajnie że masz dużo ruchu, u mnie ztym nieciekawie :roll:
-
Ładnie Ci dzień poszedł :)
Oby tak dalej, no moze bez tych ciasteczek ;)
http://i109.photobucket.com/albums/n...kwiatuszek.jpg
-
Hej Malutka :D :D
Dzień nie najgorszy :) :)
Nie łam się, będzie dobrze, ale zamiast tych ciasteczek zjedz na drugi raz zupkę, albo jakieś mięsko z surówką, dobrze :?: :?: :?: :?: :?
Buziaki posyłam środowe :D
Zamelduj się wieczorkiem :!:
-
Aola, nie było Cię wczoraj?
Miłego czwartku :)
-
Aola, i jak Ci dzisiaj minął dzień? Jak się trzymasz?
Dzielna bądź! :)
-
hej
dołaczę się do odchudznia z wami, mogę?
przegięłam, ważę 56,5 przy 160 cm, a było już 52. Czuję się okropnie, nic fajnego nie mogę założyć. Ale wracam na forum i od jutra dietka, nigdy tyle nie ważyłam co teraz strasznie się zaniedbałam. Za miesiąc - szczupła laska będę. 8) :D :) :lol: :wink:
-
witaj Nikol
ja ciągle wracam i jakoś mi to nie idzie :cry:
życzę powodzenia
Aola gdzie się podziewasz??
-
Aola się zawieruszyła gdzieś :?