-
dieta 1000
Kochane myszki!
Niektóre z was są na diecie 1000 kalorii...
Ja tez od powiedzmy tygodnia staram się nie przekraczać tej magicznej liczby..
ALE niktóre z was piszą o jakichś fazach w tej diecie a ja normalnie pierwsze słysze(albo i czytam:P)
Poszerzcie mą wiedzę BŁAGAM!
a w wolnej chwili zajrzyjcie na mojego bloga - klaudusia15.blog.pl
-
no wiesz to raczej inwidualna sprawa :) niektorzy zaczynaja od 1000 potem 1200 1300 roznie to bywa :) ja osobiscie dlugo stosowalam ta diete i nie stosowalam zadnych faz i dzieki temu udało mi sie schudnac 5 kg :) to jedyna dieta w ktorej nie ma poswiecen, prawie :P chociaz ja czasem bylam glodna hie hie
-
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69948
ja dopiero zaczynam
mam nadzieję, że razem będziemy kiedys mogły poopowiadac innym dziewczyną że było warto;-)
A dietka 1000 kcal faktycznie nie wymaga, aż takich poświeceń, trzeba sie tylko troszkę nagiać, ale jak sie pomysli o póxniejszych efektach to naprawde warto!
powodzenia!
-
Jest warto ,naprawde :lol: :lol:
POWODZENIA
-
Ja juz na tej diecie schudlam 12 kilo i nie stosowalam zadnych faz :) Powodzenia
-
nicoletia86 a przez ile schudłaś to 12 kg na diecie 1000 kcal ?? odpisz .. buziaki pozdrawiam :)::*:*
-
od konca listopada do teraz z tym , ze mialam miesiac przerwy i totalnego obzarstwa :D
Zapraszam na moj watek :)
-
ja stosuje "tysiaka" a w praktyce to oczywiście własciwie nie da sie upilnowac tej magicznej liczby. Dlatego codziennie waham sie miedzy 1000-1100 tylko tak zeby nie było nigdy mniej niż tysiac bo to jednak niezdrowe. Wiem po sobie
-
u mnie jest 1100kcal od 2 tygodni i schudlam 4kg :D poczatkowo bylo 1000 ale jakos lepiej sie czuje przy 1100 wiec tak juz zostawilam :) Myśle ze bardziej niz to 100kcal robi roznice ilosc cwiczen :twisted: tak czy inaczej powodzenia :P
-
u mnie jest tysiaczek z marginesem czyli 800-1100 kcal ( moj max to 1096 a min to 780) Zadnych faz nie mam, schudlam juz 6kg, czytalam ze dziewczyny zle sie czuly na 1000, ja pracuje, cwicze i jest OK. Dzis mam 803kcal i nie mam ochoty na nic wiecej, nie sadze zebym sie glodizla, jestem pelna, zadowolona i mam sporo energii :)
Zeby tylko jeszcze zakwasow nie bylo :P