-
witam serdecznie
ja niemoge sie do niczego zmobilizaować...
niewiem co jest...
ciąglew bym coś jadła...
W sobote zrobiliśmy ze znajomymi ognisko.Kurcze SUPER!!!Tak jak kiedys.Tylko teraz z synkiem,wiec lepiej!!
pozdawiam :D :D :D :D
napisze wiecej może jutro :oops:
mąż w domku to czas inaczej spędzam niż przy komputerze.
:D
-
kochana z mobilizacja neistety tak jest...
no ale wiesz... jak to mowia: kochanego cialka nigdy za wiele :]
Buziaki :)
-
witam serdecznie!
Kolejny dzień na diecie. Mam nadzieję ze bedzie owocny i poprawny dietkowo.
Kwiatuszku u mnie mobilizacja tez spada, ale jak pomtysle ze latem nie bede miała co na siebie wlożyc...bo nie zamierzam kupowac większych ciuchów....to mi od razu chce sie dietkowac. Na rowerku jezdze, tylko dlatego ze w myslach widzę siebie chudsza o pare kilogramów i z mniej pulchną pupa i udami szczuplejszymi. Teraz nawet nie mam w domu odwagi nałożyc kostiumu kąpielowego, bo chyba szoku doznam. A tak dla mobilizacji nakładam za małe na mnie spodnie i oczywiscie wsciekam sie ze za gruba jestem ale mi to pomaga!!!
Poza tym powiesilam kilka zdjec z przed roku i patrze na siebie o pare kilogramów chudszą i daj mi to kopa.
Pozdrawiam i czekam na opowieście z zycia wziete! :D
-
Witam laseczki :D
Jak dzisiaj dietka idzie ? Lato za pasem ! Trzeba sie mobilizowac wzajemnie! Nie odpuszczamy tylko sie odchudzamy :P Przesylam pozytywna energie na dzis ;) buziaki
-
HEjka:)
Ja w końcu wróciłam :)
Miałam kompa popsutego:/ ale już mniej wiecej żyje, więc powróciłam na forum i na dietę. Wsty mi się przyznać, ale był moment, że ważyłam 70 kg, ale przeżywałam i nadal mam cholernie trudny okres,: matura, problemy w domu i problemy osobiste a do tego imieninkowa impreza obfita w słodkości i trta z bitą śmietaną:)
NIe potrafiłam się opanować i przytyłam :oops: waże prawie 71 kg znowu :(
Załamałam się raczej po tych maturach a przede mną jeszcze najgorszy egzamin : historia :( NIe mam siły, żeby się czegokolwiek uczyć, ciągle chce mi się spać i nie potrafię funkcjonować, jeśli w ciągu dnia nie pośpię chodź godzinki! Jak na złość nie mogę jeszcze znaleźć nigdzie pracy, bo nie mam doświadczenia! I tak po takich dniach ląduję albo przed lodówką, albo w cukierni, czy na pizzy!
Zero motywacji ostatnio! :(
No ale dzisiaj może trochę lepiej, od tego obżarstwa nie chce mi isę dziś jeść wiec narazie zjadłam jogurt z muesli z TSM, 2 jabłka, 1 pomarańcza i 1 kiwi.
Zobaczymy jak pójdzie dalej...
Wpadnę później i zobaczę co tu się dziej
pozdrowionka :)
-
Pinky87 super ze przesyłasz pozytywna energie napewno nam sie przyda.
Solitude nie martw sie, przejdziesz przez ogien maturalny a potem zobaczysz ze na codzien sa takie egzaminy. Słuchaj u mnie tez problemy, ale wole o tym nie mowic bo cały czas mysle ze bedzie dobrze, ba nawet lepiej niz było.
Dieta tak sobie, mam od 2 dni straszny ból głowy to nawet i jesc mi sie nie chce.To chyba wina pogody, u nas strsznie zimno sie zrobilo.
Pozdrawiam!!!!!!!!
-
Co jecie w czasie diety?
Ja nie mam kompletnie pomysłów na jedzenie
Dzisiaj zjadąłm 3 jogurty i 4 jabłka, bo nie mam pojęcia co jeśc i przez to, że to takie monotonne to chodzę co chwila do kuchni i coś podjadam ;(
Na samą myśl o marchewce czy czymś takim robi mi się nie dobrze!
Cały dzień śpię i jakaś taka strasznie nerwowa jestem i na niczym nie moge się skupić!
NIe mam kompletnie pomysłów na dietę!
Napiszcie jak co wy jecie?
Bo ja jak tak siedzę i myśłe to mam ochote tylko na karkówkę z grilla i pieczywem czosnkowym i sosem czosnkowym! a to nie jest raczej szalenie dietetyczne:P
-
Mozna kurczaczka (pieczonego, gotowanego - do wyboru, do koloru) z ryzem i jakąś zieleninką. Można kanapeczki z lekkiego pieczywa z twarożkiem. Można grillowane mięsko - ważne, żeby było chude :D I nie zagryzane pieczywem czosnkowym :P
Teraz jest dobry sezon na robienie koktajli owocowych na bazie maślanki - polecam, póki co z mrożonych owoców, wkrótce ze świeżych :D
-
witam!
Dziewczynki! co z wami? Gdzie wasza mobilizacja? Gdzie cheć walki o szczuplejszą ja?Zostawiłymście mnie sama.A ja nadal walcze. Zbliża mi się @ ale nie poddaje sie, lekkie posilki teraz u mnie królują, bo wiem, ze zle znosze te dni. Tak wiec chilowo zadnych eksperymentów :D
sciskam i przesylam duzo, duzo motywacji. :D
-
Witaj Justi :D Bardzo mnie cieszy Twoja bojowa postawa I walka o lepsza sylwetke. Nie poddajesz sie nawet mimo okresu a to zasluguje na ogromne gratulacje I oklaski :D Brawo! Pozdrawiam cieplutko :)
Solitude spokojnie , wszytsko bedzie dobrze tylko sie nie denerwuj. Ja tez zdawalam mature z pol, ang I historii(wszytsko rozsz) - ta poszla mi najgorzej, mam nadzieje, ze chociaz wam trafi sie latwiejsza w tym roku. :roll: Trzymam kciuki. A kiedy piszecie historie? Trzymaj sie I glowa do gory maturzystko, wszytskie przez to przechodzilysmy ;) :twisted: No juz usmiech prosze :)