Wersja do druku
Mnie nie było, bo nei dośc, że długo na uczelni, bo o 20.00 wróciłam, to później ćwiczyłam i prowadziłam poważną dyskuję z współlokatorkami :) Dzień minąłł dobrze i wyczerpująco i z chęcią zaraz kładę się spac, bo jutro o 5.00 pobudka :(
Nawet nie waż mi się jeść! Wiem, że ja wczoraj zgrzeszyłam, ale to nei oznacza, że masz mnie naśladować :P
courtn3y hehe nie dalam sie wczoraj, chociaz napilam sie lyka soku z puchy po ananasie :? ale naprawde łyczuś to byl ;). Dzisiaj wieczorem robimy urodzinki Malej, a ja mam taka ochote na drinka badz piwko. Hehe mysle ze dam rade. :). Na dworze cos pogoda nie zazbyt a chcialam isc z Mala posmigac, moze pozniej sie wypogodzi to ojdziemy w trase za nim goscie przyjda :D.
Pozdro dla Wszystkich.
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
No dziś pogoda do banii :P Bo myślałam, że jest ciepło i pojechałam na uczelnię w samej bluzie, a tu psikus... Zimno niesamowicie :(
Ja za nidługo idę na drugie śniadanko, spać mi się coś dzisiaj chce :/ Jakaś taka przybita jestem :/
Dzisiaj ogolnie jakis dzien do bani jest :? ;). Nic mi sie nie chce :(
Pozdro.
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Ja mam takiego lenia, że ja piernicze. Siedze i nic nie robię. Cieszę się, że już ćwiczonka odbębniłam. A jeszcze sprzątanie domu mnie czeka :/
Dzien dobry.
Trzeba sie wyspowiadac. Imrezka spoczko hehe nie jadlam nadprogramowo, lyzeczke tortu musialam sprobowac bo by kolezance bylo przykro :? . Jedno ale to takie ze wypilam sporo alkoholu. Teraz mam oczywiscie wyrzuty sumienia :cry: . Postanowilam ze nie bede pic wogole nawet troche mimo ze uwielbiam piwsko :S. Poprawie sie obiecuje ;).
Pozdrawiam.
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Dzien Dobry.
Żyje ktos ? :)
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Ja zyje :)
Oj tam, lyzeczka tortu to nie jest zaden grzech! Mi dzisiaj odbilo i MUSIALAM ugryzc sucharka. Nie jem pieczywa od ponad miesiaca, a tu nagle ochota na sucharka. Ugryzlam i odlozylam. Tez nie uwazam tego za zaden grzech ;) I nie doliczam go do kalorii. Troche luzu musi byc :)
Hehe ja mam chyba juz obsesje z tymi kaloriami. Kurde ale jak sie ma okres to tak ciagnie do zarcia. Jak narazie sie trzymam i niepodgryzam ;).
Pozdro.
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png
Witam z Rana ;).
Co tam Pączusie? :D. Bo ja dalej tocze walke ostro. Jestem ciekawa ile na diecie 1000kcal i cwiczeniach zejdzie kg do wakacji?. Moze wkoncu sprawie sobie ten rowerek to szybciej pojdzie :>.
Pozdro Kuleczki :D
http://straznik.dieta.pl/show.php/pi...g_90_82_60.png