przywitam się i przyłĄczam sie do walki

postanowiłam sie do was przyłączyć
nie wiem ile ważę bo ze złości kiedyś wagę wyrzuciłam z domu, ale wiem że chcę schudnąc kilka cm w pupie i udach ( tak około 7-8 cm z obwodów) aby mieścić się w spodnie sprzed 4 lat :) moja dietka;
-rano śniadanko
-w ciągu dnia kawa i niskokaloryczne pićko
- wieczorkiem pożywna obiado-kolacja około 2 godzinki przed snaem ( niestety nie zasne z pustym żoładkiem, za to w ciągu dnia mogę wytrzymać bez jedzenia
dietkę niecałe tysiąc kalorii zamierzam trzymac aż do uzyskania zadowalających rezultatów czyli ponad 2 miesiące
będę wdzięczna za Wasze wsparcie i kilka ciepłych słów

Czy jesteś pewna, że to jet dobry sposób na dietę...?

Jeden posiłek do syta w ciągu dnia i to do tego na 2 godz. przed snem...? :shock:

Chyba że marzysz o zrzucaniu potem kolejnych 10 cm w obwodach... :?

Jeśli dla ciebie śniadanie nie jest żadnym posiłkiem to jak się to stało że zauważyłaś że jem obiadokolacje :shock: :?: :?: :?:
zdumiewające

NIe irytuj się proszę od razu:)

Nie mówiałm tego ze łości, tylko z chęci pomocy. A to własne tu robimy - pomogamy sobie i doradzamy wzajemnie.

Rzeczywiście jest śniadanko! :D Ale to nie zmienia faktu, że posiłków jest za mało i środek ciężkości kładziesz zapewne na tej nieszczęsnej obiadokolacji.

Woman ma rację, powinno się jeść częściej ale mniej. Jak będziesz się opychać przed snem to nie spalisz tego (w końcu zaraz byś poszła spać) a to co nie spalone to na bioderka.... :roll:

przede wszystkim nie napisałam że chcę się opychac przed snemobiadokolacja o godz.19-20 na pewno nie zrobi mi krzywdy bo to nie będzie kotlet schabowy z frytkami , nie zamierzam wam się tłumaczyć z tego że
nie dla każdego jest dobra typowa dieta 1000 kcal po 5 posiłków dziennie gdyby tak było to każdy by schudł na takiej diecie a jednak tak nie jest poza tym prosiłam Was o wsparcie a nie pytałam o to czy Wam się podoba moja dieta, szkoda że mnie tak "miło" witacie

Cóż, chudszaJa, tutaj na forum nie obowiązuje zasada, że poklepujemy po ramieniu każdego, kto chce się odchudzić w wybrany przez siebie sposób. Gdyby tak było, chwaliiłybyśmy pomysłowość nastolatek, które chcą zrzucić 20kg w 2 tygodnie.

Uwierz, dziewczyny, które się wypowiadają, mają za sobą udane i nieudane diety i wiedzą coś o odchudzaniu. Ja także" nie wierzę" w dietę opartą wyłącznie na śniadaniu i kolacji, i kawie w ciągu dnia. Wystarczy trochę poczytać o tym, jak organizm zachowuje się w czasie diety, jak przestawia się na tryb głodowy, a jak na tryb dietkowy - i nie dotyczy to tylko diety 1000kcal.

Diety nie polegają na tym, że wymyślasz sobie sama jadłospis, tak jak leci, zgodnie z upodobaniami. Są jakieś zasady, stąd też różne, opisane już rodzaje diet. Ja jeszcze nigdy nie widziałam diety, w której je się wyłącznie śniadanie i kolację, i to o 19.00-20.00., a w ciągu dnia pije wyłącznie kawę i inne płyny.

Więcej spokoju i rozsądku życzę :?

Acha, a jeśli chodzi o dietę 1000kcal --> każdy chudnie na diecie 1000kcal , o ile sumiennie przestrzega zasad diety i nie okłamuje sam siebie. Każdy! No chyba, że rezygnuje po tygodniu...

Cytat:

---

Cóż, chudszaJa, tutaj na forum nie obowiązuje zasada, że poklepujemy po ramieniu każdego, kto chce się odchudzić w wybrany przez siebie sposób. Gdyby tak było, chwaliiłybyśmy pomysłowość nastolatek, które chcą zrzucić 20kg w 2 tygodnie.

---

absolutnie popieram!
nie jestesmy towazystwem wzajemnej adoracji... tu sa osoby otwarte, asertywne i szczerze wyrazajace swoje zdanie...

aniffka napisałaś szczerą prawdę, choć nie każdy to rozumie (niestety :roll: )
ale większośc to rozume i właśnie dla nich warto współtworzyć to Forum,
MY SOBIE TU POMAGAMY :idea: :idea:

jeszcze raz dziekuję za "miłe" przywitanie
tak się składa, że też wiem co nieco o odchudzaniu ale nie chcę nikogo pouczać
okazuje się, że aby należeć do Waszej społeczności to należy robic to co Wy. A gdzie tolerancja?
Nie zapytacie się nawet dlaczego wybrałam taką dietę, może jest to dieta zgodna z moim organizmem, może znam lepiej potrzeby mojego organizmu i nie potrzebuję waszych porad a jedynie wsparcia?
A jeśli chodzi o dietę 1000 kcal to odpowiadam
aniffka nie każdy schudnie na tej diecie bo nie każdy na niej wytrzyma, dlatego rezygnuje po tygodniu, bo organizm to nie jest zegarek który nakręcony 1000 kcla działa bez zarzutu
op rozumiem że dla kogoś dobra jest dieta jaką wszyscy tu propagujecie ale to nie znaczy że dla wszystkich jest dobra :!:
ja nikogo nie namiawiam do takiej diety ale nie rozumiem dlaczego juz jestem wyrzucona z waszej społecznośći skoro ponoć - jak pisze Elewina nie jesteście towarzystwem wzajemnej adoracji a jednak od razu dyskredytujecie kogos kto nie robi tak jak Wasze towarzystwo

chudszaJa nie rozumiem Twoje rozgoryczenia. Nikt Cię nie zmusza do stosowanie 1000 kcal, każdy jest inny i na co innego reaguje, dziewczy jak również ja chciałaśmy Ci pomóc, naświetlić to z czego mamy niejednokrotnie sukcesy. Ale ja rozumiem że możesz mieć inne zdanie - i bardzo dobrze, bo każdy głos coś wnosi do dykusji. TylkoTwoim wyborem jest Twoja dieta, ale skoro weszłaś na Forum to musiz sie liczyć z komentarzami innych userów, bo w końcu taki jest cel każdego forum.
Może nie masz możliwości jedzenia 5 posiłków, 5 posiłków to jest ideał, ale jak zjesz trzy racjonalne to nic sie nie stanie.
Nie dziw się że podniosły się komentarze, po założeniu prze Ciebie tematu; w kilkunastu zdaniach nie da się przedstawić swoich zamierzeń, drogi i celu - można to jedynie nakreślić. Nie znamy się, więc nie mogę wiedzić jak obmyśliłaś sobie szczegóły diety i przez to mogą powstawać niedomówienia. Na tym Forum były już różne "pomysły" na szczupłą sylwetkę: pamiętam 2 panny które chciały odchudzać się amfetaminą, czy nastolatki mające ochotę sięgnąć po farmakologiczne środki odchudzajace przepisywane TYLKO przez lekarza dla osób chorobliwie otyłych. Ludzie maja doprawdy nieziemskie pomysły :roll:
Nie tylko "pasjonujemy" się tu na Forum dietą 1000 kalorii, dla mnie ona jest tylko pomostem, głowną drogą jest zdrowe odżywianie i ruch.

Będzie bardzo miło, jeśli będziesz kontynuowała swój wątek, pisała o swoich sukcesach, porażkach, radościach i smutkach (oczywiście jesli bedziesz chciała). To dla innych jest wskazówką i niejednokrotnie motywacją. Każdy ma prawo wypowiadania się i uzyskania pomocy, a przed wszystkim prawo do wymażonej sylwetki :D

http://members.lycos.co.uk/wwgo2/ass.../sm-a__11_.gif pozrdawiam i życzę sukcesów http://members.lycos.co.uk/wwgo2/ass.../sm-a__11_.gif

ChudszaJa,
w zupełności zgadzam się z przedmówczyniami - nikt nie chce Cię krytykowac dla samej krytyki, ale po to, by sukcesy w odchudzaniu były udziałem większości dziewczyn.

Ja NIE jestem na diecie 1000kcal i nie zamierzam być! NIe wiem skąd to wywnioskowałaś. To że odradziłam Ci sposób odżywiania oparty na śniadaniu i obiadokolacji wynika z tego, że sama kiedys takie błędy popełniałam a teraz mam do zrzucenia kilogramy z nawiązką:)

Może rzeczywiście masz wiedzę na temat diet, ale pogódź się z tym, że ktoś inny może mieć większą+większe doświadczenie... i np. wie co to jest ketoza, hipoglikemia wtórna i inne tego typu zjawiska, które zachodzą w naszym ciele.

Życzę wytrwałości i pogodniejszego podejścia do odchudzania! :)